Córka Bolesława Bieruta Aleksandra Jasińska, syn Anatola Fejgina, jednej z najważniejszych osób w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, oskarżonego o stosowanie tortur wobec więźniów, Agnieszka Holland, Aleksander Smolar, Ernest Skalski, Andrzej Titkow, Włodzimierz Grudziński – wszyscy rozmówcy autorki opowiadają o swoim dzieciństwie w rodzinach komunistycznego aparatu.
Wydawnictwo: Czerwone i czarne
Data wydania: 2019-03-13
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 300
Język oryginału: polski
Wyjechali z Polski na skutek antysemickiej nagonki w marcu 1968 roku. Polscy obywatele, których przynajmniej jedno z rodziców miało żydowskie...
Blikle, Krukowie, Cichowscy, Kielmanowie, Jabłkowscy. Nie ma ich na listach najbogatszych Polaków, ale jednak zdecydowanie wyróżniają się...
Ocena: 3, Przeczytałam,
Zemsta zza grobu komunistycznych dygnitarzy.
Dziennikarka przeprowadziła wywiady z potomkami działaczy wiernych poprzedniemu ustrojowi. Otrzymujemy mozaikę różnych osobistości, których wypowiedzi nakazują wątpić w racjonalizm i zdrowy rozsądek.
Córka Bolesława Bieruta Aleksandra Jasińska, syn Anatola Fejgina, jednej z najważniejszych osób w Ministerstwie Bezpieczeństwa Publicznego, oskarżonego o stosowanie tortur wobec więźniów.
Interlokutorzy publicystki Gazety Wyborczej są wyalienowani, co oczywiste, posiadają odmienną hierarchię wartości niż ''wrogowie ludu". Cechuje ich egalitaryzm społeczny i zakłamywanie ówczesnej rzeczywistości. Nawet nie wspomną o zmaganiach społeczeństwa z systemem komunistycznym. Z racji funkcji sprawowanych przez rodziców, byli uprzywilejowani.
Agnieszka Holland, Aleksander Smolar, Ernest Skalski, Andrzej Titkow, Włodzimierz Grudziński- wszyscy rozmówcy autorki opowiadają o swoim dzieciństwie w rodzinach komunistycznego aparatu.
Prawie wszyscy bohaterowie tej dziwnej książki bywają pyszni, ekskluzywni, czują się lepsi od innych. Zaliczali się do pożądanych kandydatów na mężów/żony. Nie kategoryczna obrona rodziców zaskakuje(co jest zrozumiałe), lecz zaślepienie dawnymi czasami.
Wyjechał w futerku, a wrócił w futerku.
Na chwilę zatrzymam się przy córce Bolesława Bieruta i Małgorzaty Fornalskiej, Aleksandrze Jasińskiej- Bierutównie. Pierwszy człon nazwiska wybrał jej ojciec, aby nie była rozpoznawalna. To co ta kobieta opowiada, woła o pomstę do nieba, broni zbrodniarza: Dobry człowiek, który robił złe rzeczy. Pani profesor znacznie wybiela serwilistę Stalina. Oburza zaprzeczenie faktom, iż Bierut współpracował z NKWD. Aleksandra Jasinska- Bierutówna zdaje się nie dostrzegać niepodważalnych faktów, choćby krwawe rozprawy z przeciwnikami politycznymi. Jej opowiastki zdecydowanie przekraczają zdrową obronę ojca.
Krystyna Naszkowska w sposób zaplanowany dobrała rozmówców, tak aby potwierdzili jej obrane hipotezy. Niektórzy z nich wykazują wręcz chorobliwą obsesję na punkcie swego pochodzenia. Inni zaś są obojętni albo nieświadomi własnych korzeni, co jest raczej mało prawdopodobne. Ale są i tacy, którzy zaakceptowali taki stan rzeczy.
W rozmowach przewija się ostra i jednoznaczna krytyka katolicyzmu, Kościoła katolickiego, deprecjonowanie wydarzeń Marca '68. Bo cóż powiedzą?
Moja ocena: 1/5.