Mroczny las

Ocena: 3.88 (8 głosów)
Kiedy Willoe De Beers już wie, kim naprawdę jest, sprzedaje rodzinny dom w Karolinie Północnej i wyprowadza się do Palm Beach, aby zamieszkać tam ze swoją rodzoną matką i bratem przyrodnim. Olśniewający świat blichtru, snobizmu i ogromnych fortun jest wyzwaniem, przed którym ambitna dziewczyna nie zamierza się ugiąć. Musi znosić ekscentrycznych plotkarskich sąsiadów, którzy na każdym kroku okazują jej lekceważenie, lecz więź z cudownie odzyskaną mamą dodaje jej sił. Kiedy Thatcher Eaton, młody przystojny adwokat, zauroczył Willow swoim czarem, a potem się jej oświadczył, nowe życie zmieniło się w piękną bajkę. Na ten najwspanialszy ślub w sezonie czekało całe Palm Beach… Jednak w każdej, nawet najpiękniejszej bajce przędzie się czarna nić nieszczęścia. Cienie, zrazu niedostrzegalne, gęstnieją i wydarzenia przyspieszają aż do katastrofy. Mówi się, że po sztormie zawsze wychodzi słońce. Czy Willow po mroku zobaczy tęczę? Fenomen popularności V.C. Andrews trwa nieustannie od czasu wydania "Kwiatów na poddaszu". Książki autorki, tworzące prawie dwadzieścia bestsellerowych serii, osiągnęły łączny nakład ponad 106 milionów egzemplarzy i zostały przetłumaczone na dwadzieścia dwa języki. "Mroczny las" to druga część cyklu o rodzinie de Beers, którego kolejne tomy wkrótce ukażą się nakładem Prószyński i S-ka

Informacje dodatkowe o Mroczny las:

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2017-06-13
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-8097-152-3
Liczba stron: 520
Tytuł oryginału: Wicked Forest
Tłumaczenie: Małgorzata Fabianowska

więcej

Kup książkę Mroczny las

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mroczny las - opinie o książce

Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2017-08-06, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, Egzemplarz recenzencki,

Myślę, że nie trzeba specjalnie przedstawiać Virginii Cleo Andrews (1923-1986), ale zdecydowanie zasługuje ona na kilka słów. Amerykańska pisarka specjalizująca się w sagach rodzinnych. W jej powieściach powracają motywy zakazanej miłości oraz skrywanych przez lata sekretów. Najsłynniejszą jej powieścią są Kwiaty na poddaszu z serii o rodzinie Dollangangerów. Książki autorki tworzą dwadzieścia bestsellerowych serii, których łączny nakład jest naprawdę imponujący, ponad 106 milionów egzemplarzy.

 

Mroczny las to druga, po Willow część cyklu o rodzinie de Beers. Niestety nadal sądzę, że mimo iż nowa seria nie jest zła, to nijak ma się do popularnychKwiatów na poddaszu. Ci z was, którzy najsławniejszą serię Andrews znają przyznają mi chyba rację, że ma się wrażenie jakby czytało się książki innego autora. I znów brakowało mi napięcia i specyficznego klimatu towarzyszącego podczas lektury Kwiatów… i kolejnych częściach cyklu.

 

Tytułowa bohaterka Willow de Beers mając dziewiętnaście lat dowiaduje się, że jej adopcyjny ojciec faktycznie był jej tatą, a matka jego pacjentką. Po śmierci ojca w jej ręce trafiają list i pamiętnik, które prowadzą dziewczynę prosto do Palm Beach w poszukiwaniu matki. Na miejscu zderza się z bogactwem, blichtrem i zepsuciem elit tej bajecznej wyspy. Poznaje też młodego prawnika Thatchera Eatona, który z upływem czasu coraz bardziej ją fascynuje.

 

Willow dość szybko dowiaduje się kim tak naprawdę jest. Postanawia sprzedać dom w Karolinie Północnej i na stałe przenieść się do Palm Beach, by móc zamieszkać ze swoją rodzoną matką i przyrodnim bratem. Nie zamierza się ugiąć przed światkiem sławnych i bogatych. Jednak już niedługo ma nastąpić wyjątkowe wydarzenie, na które czeka całe środowisko Palm Beach. Wydarzeniem tym ma stać się ślub młodziutkiej Willow z Thatcherem. Ślub i życie jak z bajki? Okaże się… Wszak nikt nie ma monopolu na szczęście, a czarne chmury nad głową Willow gęstnieją… Czy dla Willow po ciemności znów zaświeci słońce?

 

Mroczny las tak, jak Willow to powieść obyczajowa z bardzo rozbudowanym wątkiem romansowym. Kolejna książka, która powstała by cieszyć oczy i serca kobiet w różnym wieku. Ja jestem kobietą, ale zbyt często czułam się, jakbym została żywcem przeniesiona między kartki harlequina, za którymi nie przepadam. Nie bawiło mnie pławienie się w luksusie made in Floryda. To nie jest moja bajka.

 

Andrews zdążyła przyzwyczaić swoich czytelników do tego, że jej powieści są dopracowane i pod tym względem nie brak im niczego. Nie mam więc zarzutu jeśli chodzi o opisy miejsc, przyrody czy też charakterów postaci. Bohaterowie książki zostali dobrze skonstruowani, lecz nie mogę powiedzieć żebym po odłożeniu książki za kimś specjalnie tęskniła.

 

Mroczny las nie jest złą książką, o ile nie czytało się wcześniejszych powieści Virginii Cleo Andrews. Jej wielbicielom, a szczególnie miłośników wspomnianych wcześniej Kwiatów na poddaszu, czegoś będzie brakowało. Przy Willowsądziłam, że być może zmienię zdanie po drugiej części, ale niestety tak się nie stało. Nie wiem ile jeszcze części cyklu rodzina de Beers przed nami i nie mam pojęcia czy w takiej sytuacji będę miała ochotę na kontynuację. Brakuje mi już nadziei, że coś drgnie, rozwinie się, ewoluuje i w związku z tym nie sądzę, że finalnie otrzymamy bardzo ciekawą historię. Tymczasem Mroczny las polecam przede wszystkim licznym wielbicielkom talentu i twórczości amerykańskiej pisarki oraz miłośniczkom powieści obyczajowych dla kobiet.

Link do opinii
Avatar użytkownika - magdalenardo
magdalenardo
Przeczytane:2017-07-20, Ocena: 3, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2017,
Zachwycona pierwszą częścią serii o losach rodziny De Beers ("Willow") koniecznie chciałam poznać kontynuację. Przyszło mi na to czekać aż pół roku. Wreszcie książkę mam, czytam i ???       Kim jest Willow przekonałam się czytając pierwszy tom, w którym dziewczyna po śmierci ojca rozwiązuje rodzinne tajemnice. Jeśli ktoś nie czytał jednak "Willow" to nie ma się czym przejmować, bo autorka w prologu "Mrocznego lasu" zgrabnie opisała to co działo się przedtem.        Po domknięciu wszystkich swoich spraw w Karolinie Południowej Willow zamierza na stałe przenieść się na Florydę gdzie mieszka jej biologiczna matka. Kobieta mieszka w pełnym przepychu Palm Beach, gdzie liczą się tylko pieniądze, posiadany majątek, bywanie w towarzystwie i drogie podróżowanie. Życie Grace tak się ułożyło, że nie pasuje ona do elity miasteczka. Willow zamierza to zmienić i tuż po przyjeździe na miejsce próbuje wprowadzić stosowne zmiany, by polepszyć jakość życia matki. Nie powinno to być takie trudne, bo Willow wspierana jest przez ukochanego Thatchera, no...a przynajmniej tak myśli. Budowanie nowego życie utrudnia trochę jej przyrodni brat Linden, który cierpi na zaburzenia psychiczne. Czy Willow uda się osiągnąć zamierzone cele? Zbudować w nowym miejscu trwałe, bezpieczne i szczęśliwe życie?        Dosłownie nie mogłam się doczekać kiedy poznam dalsze losy Willow i jej bliskich. Z przyjemnością przypomniałam sobie część jej historii zawartą w prologu i... iskierka zgasła. Początek książki nużył mnie strasznie. W zasadzie nie działo się nic ciekawego, na domiar złego, Thatcher, którego zapamiętałam jako miłego i uczynnego dżentelmena denerwował mnie swoją postawą od pierwszej kartki! Miałam ochotę wstrząsnąć Willow, by spadły jej klapki z oczu. Niestety nie było to możliwe. Drażnił mnie też rozwlekły opis sytuacji - każde spojrzenie, ruch ręki, powiew wiatru itd. Wiadomo, że opisy pozwalają czytelnikowi łatwiej wyobrazić sobie daną sytuację, ale momentami dosłownie odpływałam. Nie pamiętam czy podobnie było w "Willow", ale nawet jeśli to tam cały czas się coś działo, rozdziały kończyły się tak, że "jeszcze tylko jeden", "ostatni" i gdyby nie to, że człowiek musi jeść, spać i pracować to nie wypuściłabym książki z ręki. Tym razem zdarzało mi się zasnąć przed końcem rozdziału :( 
    
     Na szczęście później było już lepiej. Od wizyty Willow w salonie piękności książka interesowała mnie coraz bardziej. Czułam, że autorka szykuje jakąś bombę i wcale nie miałam na myśli tego co wydarzyło się niedługo po zajściu "panny z mokrą głową", bo o tym można było przeczytać na opisie książki znajdującym się na tylnej okładce. Czułam, że nastąpi tragiczny w skutkach zwrot akcji, autorka przecież słynie z takich "niespodzianek". Od tego momentu trudno mi było oderwać się od książki. Niestety do czasu, bo akcja znowu zwolniła i ten stan utrzymał się do końca książki :( Niby była "bomba", ale bardzo przewidywalna, niemal oczywista. Najważniejsze wydarzenia książki zajęły może 100 stron... z 518, więc czują się rozczarowana :(
Link do opinii
Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2017-06-16, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 w 2017 :), Mam,
Kiedy Willoe De Beers już wie, kim naprawdę jest, sprzedaje rodzinny dom w Karolinie Północnej i wyprowadza się do Palm Beach, aby zamieszkać tam ze swoją rodzoną matką i bratem przyrodnim. Olśniewający świat blichtru, snobizmu i ogromnych fortun jest wyzwaniem, przed którym ambitna dziewczyna nie zamierza się ugiąć. Musi znosić ekscentrycznych plotkarskich sąsiadów, którzy na każdym kroku okazują jej lekceważenie, lecz więź z cudownie odzyskaną mamą dodaje jej sił. Kiedy Thatcher Eaton, młody przystojny adwokat, zauroczył Willow swoim czarem, a potem się jej oświadczył, nowe życie zmieniło się w piękną bajkę. Na ten najwspanialszy ślub w sezonie czekało całe Palm Beach... Jednak w każdej, nawet najpiękniejszej bajce przędzie się czarna nić nieszczęścia. Cienie, zrazu niedostrzegalne, gęstnieją i wydarzenia przyspieszają aż do katastrofy. Mówi się, że po sztormie zawsze wychodzi słońce. Czy Willow po mroku zobaczy tęczę?
Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2017-06-12, Ocena: 3, Przeczytałem,
LŚNIĄCY MROK Nie ma co ukrywać, cykl Virginii C. Andrews o rodzinie de Beers nie jest już tym samym, co kultowe „Kwiaty na poddaszu”. Historia tu opowiedziana jest oczywista, lekka, prosta i nie wyłamująca się w żaden sposób ze schematów typowych romansów. Jednakże miłośniczki – bo to do jednak tytuł kierowany do kobiet – twórczości autorki otrzymają to, na co czekały. Jeszcze niedawno Willow de Beers nie miała nic, straciła rodziców zastępczych, u których wiodła nie najlżejsze życie, a tajemnica tożsamości jej prawdziwej matki, pchnęła dziewczynę do podróży w poszukiwaniu odpowiedzi. Teraz zostawia swoje dawne życie, sprzedaje dom i przenosi się do Palm Beach, do rodzonej matki i przyrodniego brata. Jednak świat, w jaki wkracza, jest zupełnie inny od tego, do którego przywykła. Po trudach minionych lat Willow trafia w sam środek wielkich pieniędzy, blichtru i kosztowności. Otoczona przez snobistycznych, plotkujących o niej ludzi, zmuszona jest stawić czoło nowym trudnościom, lekceważeniu ze strony innych i mrokowi, który kryje się pod lśniącą powierzchownością. Mrokowi, który wyciąga ku niej swoje ręce, także na polu prywatnym. Zbliża się bowiem ślub Willow i przystojnego prawnika Thatchera Eatona, na który czeka całe palm Beach, bajka zaczyna się ziszczać, ale pojawiają się też problemy, mogące zmienić wszystko… Seria „Kwiaty na poddaszu” była bardzo przyjemną opowieścią z nutką świeżości, powieści o Willow de Beers tymczasem to nic innego, jak klasyczne w każdym calu romanse bez chwili zawahania podążające według utartych ścieżek. Biedna bohaterka, szara myszka, która nagle zmienia swoje życie, trafia do bajkowego świata, ale nie potrafi się w nim do końca odnaleźć. Przystojny, bogaty książę. Tajemnie przeszłości, które powoli wychodzą na jawa, stawiają pod znakiem zapytania wszystko, choć i tak wiadomo, że każdy z tych elementów ułoży się dobrze dla bohaterki. Czy nie znamy tego z dziesiątków książek i filmów? „Mroczny las”, kolejna z powieści wydana długo po śmierci autorki, nie przełamuje w żaden sposób schematu. Co ma więc do zaoferowania? Zacznijmy od tego, że jeśli ktoś oczekuje takiego właśnie romansu, na pewno nie będzie zawiedziony. To odtwórstwo, ale w swojej kategorii na pewno nie rozczarowujące. Poza tym styl V. C. Andrews nie jest tak banalny, jak można by sądzić po podobnych opowieściach. Autorka miała swój charakter, potrafiła pisać i wiedziała, jak prowadzić akcję. W kategorii romansów opartych na zderzeniu dwóch odmiennych światów i połączeniu prostej opowieści z sagą rodzinną z tajemnicami, jej powieści wypadają ciekawie. Wprawdzie czytelnicy nieprzekonani do takich właśnie historii nie znajdą tutaj nic dla siebie, ale miłośnicy (a właściwie miłośniczki, bo to literatura stricte kobieca) nie będą rozczarowani. Recenzja opublikowana na moim blogu http://ksiazkarnia.blog.pl/2017/06/12/mroczny-las-virginia-c-andrews/
Link do opinii
Avatar użytkownika - Mamut
Mamut
Przeczytane:2019-12-03, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2019,

Willow w tej części dwukrotnie staje na ślubnym kobiercu: najpierw z Thatcherem, a potem ze swoim profesorem Miguelem. Gdy Willow jest w ciąży wychodzi na jaw, że mąż ją zdradzał nawet w trakcie podróży poslubnej! A takie miałam dobre zdanie o Thatcherze... Linden, jej brat, jest w niej tak obłąkańczo zakochany, że zamyka ją w pokoju. Na pomoc przybywa Miguel, który rok po narodzinach Hannah, bierze z Willow ślub. Linden trafia do zakładu.

Link do opinii
Avatar użytkownika - losar
losar
Przeczytane:2018-12-20, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Kiedy Willow De Beers już wie, kim naprawdę jest, sprzedane rodzinny dom w Karolinie. Północnej i wyprowadza się do Palm Beach, aby zamieszkać tam ze swoją rodzoną matką i przyrodnim bratem. Świat blichtru, snobizmu i ogromnych fortun jest wyzwaniem, przed którym ambitna dziewczyna nie zamierza się uniknąć. Siły dodaje jej odzyskana matka. 

Kiedy Thatcher. Eaton, młody przystojny adwokat, oświadcza się Willow, jej życie zmienia się w bajkę. Piękny ślub... Ale każda bejka ma swój koniec. Cienie gęstnieją i wydarzenia przyspieszają aż do katastrofy. Mówi się, że po sztormie zawsze wychodzi słońce. Czy Willow po mroku zobaczy tęczę? 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Domi__T
Domi__T
Przeczytane:2017-07-27, Ocena: 3, Przeczytałam, 52 książki 2017,

Druga część sagi o rodzinie DeBeers jest chyba jeszcze bardziej rozczarowująca niż pierwsza. Dużo się dzieje, ale wszystko jest przewidywalne, wszystko to już było w innych książkach Andrews. Główna bohaterka - piękna, uzdolniona i odważna, choroba psychiczna, zdrady, bogactwo. Nie rozumiem, dlaczego wydawnictwo nie zajmie się niepublikowanymi jeszcze w Polsce licznymi starymi powieściami tej autorki, zamiast promowania tych nowych "tworów". 

Link do opinii
Avatar użytkownika - kamilorman
kamilorman
Przeczytane:2024-01-12, Ocena: 4, Przeczytałem,
Inne książki autora
W pułapce losu
Virginia C. Andrews0
Okładka ksiązki - W pułapce losu

Cofamy się w czasie, aby poznać historię Grace, rodzonej matki Willow De Beers. Światem Grace Houston były bazy marynarki wojennej, gdzie kolejno służył...

Kto wiatr sieje
Virginia C. Andrews0
Okładka ksiązki - Kto wiatr sieje

25 urodziny to bardzo ważny moment w życiu Barta. Zgodnie z wolą babki tego dnia stanie się on właścicielem rodzinnej posiadłości. Na jubileuszowe przyjęcie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy