Kryminalna opowieść, której akcja rozgrywa się w Paryżu, i której bohaterką jest najlepsza przyjaciółka i powierniczka legendarnej Julii Child. Gdy Paryż na nowo odkrywa radość życia, Tabitha Knight, która niedawno przyjechała z Detroit, by odwiedzić swojego francuskiego dziadka, wyrusza eksplorować miasto. Paryż to nie tylko Miasto Świateł, ale też miejsce pełne historii, romantyzmu, wspaniałej architektury i najlepszej kuchni. Dzięki sąsiadce i przyjaciółce - Julii Child - Tabitha uczy się gotować dla swojego dziadka i wujka. Pobyt w Paryżu jest zachwycający, aż do momentu, gdy pewnego zimnego, grudniowego dnia w piwnicy zostaje znalezione ciało. Tabitha rozpoznaje w ofierze kobietę, którą poznała zaledwie wieczór wcześniej. Narzędziem zbrodni jest nóż należący do Julii... Tabitha postanawia zagłębić się w świat intryg i przemierza miasto z nadzieją, że znajdzie zabójcę, zanim ona, lub któreś z jej przyjaciół trafi do więzienia. Kryminalna uczta dla wszystkich fanów zawiłych historii, okraszonych szczyptą dreszczyku i całym mnóstwem niespodziewanych zwrotów akcji.
Wydawnictwo: Skarpa Warszawska
Data wydania: 2024-06-19
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 368
Tytuł oryginału: Mastering the Art of French Murder
Tytuł : Morderstwo Po Francusku
Autor : Colleen Cambridge
Wydawnictwo Skarpa Warszawska
Data premiery : 19.06.2024r
#współpracareklamowa
#współpracabarterowa
#współpracarecenzencka
Opis książki :
Kryminalna opowieść, której akcja rozgrywa się w Paryżu, i której bohaterką jest najlepsza przyjaciółka i powierniczka legendarnej Julii Child. Gdy Paryż na nowo odkrywa radość życia, Tabitha Knight, która niedawno przyjechała z Detroit, by odwiedzić swojego francuskiego dziadka, wyrusza eksplorować miasto. Paryż to nie tylko Miasto Świateł, ale też miejsce pełne historii, romantyzmu, wspaniałej architektury i najlepszej kuchni. Dzięki sąsiadce i przyjaciółce – Julii Child – Tabitha uczy się gotować dla swojego dziadka i wujka. Pobyt w Paryżu jest zachwycający, aż do momentu, gdy pewnego zimnego, grudniowego dnia w piwnicy zostaje znalezione ciało. Tabitha rozpoznaje w ofierze kobietę, którą poznała zaledwie wieczór wcześniej. Narzędziem zbrodni jest nóż należący do Julii… Tabitha postanawia zagłębić się w świat intryg i przemierza miasto z nadzieją, że znajdzie zabójcę, zanim ona, lub któreś z jej przyjaciół trafi do więzienia. Kryminalna uczta dla wszystkich fanów zawiłych historii, okraszonych szczyptą dreszczyku i całym mnóstwem niespodziewanych zwrotów akcji.
" - Nie, Julio, naprawdę. Nie jestem teraz zainteresowana romansami.
- Ale jesteś w Paryżu! To miasto miłości.
Potrzebujesz mężczyzny, z którym mogłabyś łączyć się w namiętnych pocałunkach nad brzegiem Sekwany... na którego mogłabyś zerkać znad kieliszka bordeaux... "
Tabitha Knight przyjeżdża z Detroit aby odwiedzić swojego dziadka. Poznaje tam Julię Child, która uczy ją gotowania.
Pewnego dnia w piwnicy zostaje znalezione ciało dziewczyny, którą Tabitha poznała dzień wcześniej. Narzędziem zbrodni okazuje się nóż należący do jej przyjaciółki Julii.
Tabitha postanawia rozpocząć swoje własne śledztwo, i odkrywa, że zmarła dziewczyna miała wiele tajemnic.
Historia pełna intryg, tajemnic i kłamstw, które niejednokrotnie będą zagrażały życiu Tabithy.
Jakie tajemnice odkryje dziewczyna?
Czy uda jej się rozwiązać zagadkę śmierci kobiety?
Niebanalna fabuła, która łączy wątek kryminalny z kulinarnym, takiego połączenia jeszcze nie czytałam i jest to strzał w dziesiątkę.
Autorka stworzyła wciągającą historię z niespodziewanymi zwrotami akcji i pełną tajemnic fabułę oraz zaskakujące zakończenie, które sprawia, że z przyjemnością czytelnik sięga po kolejną książkę autorki.
Gorąco polecam.
Dziękuję wydawnictwu za zaufanie i egzemplarz recenzencki.
#książkoweimpresje #ewelabook #polskiebookstagramy #bookstagrampl @ewelabook
Wiecie kim była Julia Child? To amerykańska kucharka, autorka książek i programów telewizyjnych a także popularyzatorka kuchni francuskiej w USA. Pytam Was dlatego, że jedną z głównych bohaterek książki Colleen Cambridge pod tytułem "Morderstwo po francusku" jest najlepsza przyjaciółka Julii. Mamy rok 1949. Paryż i cała Francja powoli budzą się do życia po zakończonej wojnie. Tabitha Knight dorastała w Detroit, ale jej mama i babcia były francuskami. Po śmierci babci kobieta jedzie do Paryża by zamieszkać ze swoim dziadkiem i wujkiem. By móc się utrzymać udziela korepetycji z angielskiego osobom z polecenia przez najbliższych. Sąsiadką dziadka jest Julia Child. Kobiety zaprzyjaźniają się a Julia uczy gotować Tabithe. Pewnego wieczoru siostra Julii wraz ze znajomymi urządza w jej mieszkania imprezę. Nie byłoby w tym nic dziwnego gdyby nie to, że rano w piwnicy zostają odnalezione zwłoki Therese a przy jej ciele leży nóż Julii. Za namową Julii Thabitha rozpoczyna prywatne śledztwo w poszukiwaniach mordercy. Ale to się przyjemnie czytało. Pełno tu zwrotów akcji, bardzo fajne i ciekawe bohaterki, kulinarne wstawki i urok Paryża. Całość dzięki temu nabrała niezwykłego uroku i klimatu. Nie jest to jakiś skomplikowany kryminał, ale na ten wakacyjny czas idealny.
Kocham książki o Francji i kocham książki o jedzeniu, dobrym kryminałem też nie pogardzę, więc "Morderstwo po francusku" pasuje do mnie idealnie. W całość wpleciona została również Julia Child, słynąca z propagowania kuchni francuskiej. Ogólnie jest to lektura lekka, łatwa i przyjemna, świetna do czytania relaksacyjnego. Nie ma co się spodziewać po tej książce większej głębi, bo zdecydowanie jest to lektura rozrywkowa. I tę funkcję spełnia bardzo dobrze, a dla fanów kulinariów i Paryża mamy tu wartość dodaną. To proza dobrze skomponowana, napisana dobrym językiem, chociaż wydaje mi się, że w paru miejscach dopatrzeć się można paru niezgrabości językowych. Poza tym nie ma tu zaskoczenia, jakiegoś wrażenia wooow, ale za to dostajemy bardzo dobry, klasyczny kryminał. Polecam.
"Morderstwo po francusku. Amerykanka i paryska zbrodnia" to książka, którą przeczytałam w jeden wieczór i świetnie się przy niej bawiłam.
Akcja rozgrywa się w latach 50-tych XX wieku w Paryżu. Jest to lekki kryminał w którym dużą rolę gra francuska kuchnia oraz teatr. Tabitha uczy się gotować dzięki swojej przyjaciółce Julii i to właśnie ona namawia ją, aby przeprowadziło śledztwo w sprawie morderstwa w którym obydwie są podejrzanymi.
Książka napisana jest dobrze, po prostu płynie się przez nią. Bardzo polubiłam też postaci, które w niej występują. Szczególnie dziadka i wujka Tabithy oraz detektywa prowadzącego śledztwo.
Niekiedy historia jest dosyć przewidywalna, kilku rzeczy się domyśliłam jak tego kto był mordercą. Autorka nas naprowadza na niektóre tropy, ale główna bohaterka nie do wszystkiego dochodzi od razu. Bardzo lubię kiedy mam rację przy zagadkach kryminalnych, jednak zbyt szybko i zbyt wielu rzeczy sama się domyśliłam. Wolałabym gdyby było tutaj mniej oczywistości, mimo to i tak świetnie sądziłam czas z tym tytułem. I z chęcią sięgnę po kolejną część.
Jeśli lubicie francuskie klimaty, okres powojenny, kryminały i silne oraz bystre bohaterki, myślę, że ta książka przypadnie Wam do gustu. Polecam!
Miałeś/-aś okazję obejrzeć film ,,Julie i Julia" z Meryl Streep w jednej z głównych ról? ?
Jeżeli tak, to z całą pewnością wiesz, kim jest Julia Child, z którą możemy się także spotkać w książce ,,Morderstwo po francusku" autorstwa Colleen Cambridge.
,,Morderstwo po francusku" to lekki kryminał utrzymany w dość przyjemnym tonie. Wszystko to dzięki barwnej otoczce Paryża - historii czającej się na każdym kroku, ogromnej dawce romantyzmu, wspaniałej architektury i oczywiście wyśmienitej kuchni. To właśnie Paryż ma pomóc na nowo odkrywać radość z życia Tabithcie Knight - nowej przyjaciółce i sąsiadce słynnej Julii Child.
Fabuła książki jest wciągająca i z łatwością można się w niej zatracić. Całość została przemyślana i skonstruowana w logiczny sposób, jednak trzeba przyznać, że momentami jest mocno przewidywalna. Czy mi to przeszkadzało? I tak, i nie. Raczej traktowałam lekturę jako coś niewymagającego, przyjemnego, i właśnie to otrzymałam. Na plus zasługuje fakt, że akcja jest dynamiczna i niektóre jej zwroty naprawdę mocno zaskakują. Wszystko to w połączeniu z klimatycznym Paryżem robi bardzo dobrą robotę.
Sama postać Tabithy była dla mnie troszeczkę irytująca. Zabrakło mi w niej ,,człowieczeństwa" - większej wrażliwości, bardziej rozwiniętych cech osobowości, lepiej przedstawionego portretu psychologicznego. Niemniej jednak miło było mi jej towarzyszyć w prywatnym śledztwie mającym na celu uratowanie Julii Child!
,,Morderstwo po francusku" to lekki kryminał, który z całą pewnością przypadnie większości osób do gustu. Według mnie jest to lektura idealna podczas plażowania - nie wymaga większego zaangażowania, czyta się ją przyjemnie i z ogromnym zainteresowaniem. Serdecznie POLECAM!
Przeczytane:2024-09-09, Ocena: 5, Przeczytałam, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024,
Miłośnicy literatury nie od dziś twierdzą, że potrafi ona być zaskakująca i fenomenalna, gdyż łączy ze sobą rzeczy, które na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą absolutnie nic wspólnego, stanowią dla siebie w jakikolwiek sposób przeciwieństwo, a nawet wzajemnie się wykluczają. Ta publikacja jest tego doskonałym przykładem. Ale po kolei...
Thabitha Knigt po śmierci swojej babci postanowiła zamieszkać w Paryżu ze swoim dziadkiem i przybranym wujkiem, gdzie przenosi się ze Stanów Zjednoczonych. Tam poznaje Julię Child - również Amerykankę, z którą się zaprzyjaźnia. Gdy po pewnym wieczorze spędzonym na małym przyjęciu u sąsiadki Tabs zostają znalezione zwłoki jednej z uczestniczek tego koktajlu, a narzędziem zbrodni okazuje się nóż należący do Julii, kobieta zaczyna prowadzić swoje prywatne śledztwo. Jak niebezpieczne będzie to amatorskie dochodzenie? Kto okaże się mordercą?
Narracja została poprowadzona pierwszoosobowo, co pozwala lepiej poznać nie tylko samą Thabitę, ale sprawia, że czytelnik staje się niejako uczestnikiem prowadzonego przez nią śledztwa. Akcja przebiega płynie, pełno w niej zwrotów, które nie pozwalają się nudzić nawet na chwilę. Choć treść nie obfituje w brutalne czy krwawe opisy odbiorca może poczuć narastające napięcie, a także doświadczyć deszczyku emocji. Autorka sprawnie myli tropy, przez co do samego końca nie jesteśmy w stanie ze stu procentową pewnością rozwiązać przedstawionej zagadki kryminalnej której finał nie jednego z Was może zadziwić. Całość została wzbogacona o wzmianki o literaturze czy sztuce, które spowijają smakowite oraz apetyczne opisy dań bądź składników, które powodują, że ślinka wprost cieknie do ust. Przygotujcie się więc na prawdziwą ucztę dla oczu oraz zaopatrzcie się w jakieś smakołyki, ponieważ przy tej lekturze będziecie permanentnie głodni 😉
Pisarka za sprawą tej pozycji przenosi nas do Francji, która jeszcze nie podniosła się dobrze po okupacji niemieckiej. Piękne opisy Paryża i jego architektury sprawiają, że czytelnik ma wrażenie, iż sam spaceruje jego uliczkami. Realia opisywanych czasów zostały bardzo dobrze przedstawione, o czym jeszcze wspomnę za chwilę. Jednak to bohaterki stanowią niesamowitą wisienkę na torcie. Choć Thabita została całkowicie wymyślona i stworzona przez autorkę, okazała się swego rodzaju przedstawicielką wielu kobiet, które nie potrafiły odnaleźć się w nowej rzeczywistości po zakończeniu II wojny światowej. Jednak tak naprawdę to postać Julii Child pełni tu rolę królowej, bo tak jak jej mąż i siostra jest na wskroś autentyczna. Choć wydarzenia kryminalne mające miejsce na kartkach tej książki są fikcyjne, to osoba tej amerykańskiej kucharki jest jak najbardziej prawdziwa. Urodziła się w Kalifornii, a podczas wojny rozpoczęła pracę w Biurze Służb Strategicznych, gdzie poznała Paula Childa. W 1946 roku razem z małżonkiem przeniosła się do Paryża, gdzie jako pierwsza kobieta ukończyła prestiżową szkołę kucharską Le Cordon Bleu. Niemal do ostatnich lat propagowała sztukę kulinarną poprzez liczne programy telewizyjne i publikacje z przepisami na francuskie potrawy.
Aczkolwiek to nie jedyne realne kwestie zawarte w tej lekturze. Colleen Cambridge znakomicie prowadzi odbiorców przez meandry francuskiej rzeczywistości opisywanych przez nią czasów. Europejskie Miasto Światła powoli zaczynało wykluwać się z kokonu, w którym utknęło na czas wojennej okupacji, stanowiąc przystań dla wielu młodych Amerykanów. Rys historyczny zawiera wiele ciekawostek dotyczących mentalności Francuzów, ich życia codziennego, nastrojów społecznych, obyczajów czy pracy policji. Dość dużo miejsca pisarka poświęca również na plan Marshalla, w ramach którego rząd USA przeznaczył miliony dolarów na pomoc w odbudowie powojennej Europy. Jego częścią było też umocnienie stosunków dyplomatycznych pomiędzy sojusznikami poprzez znajomienie się między innymi z kulturą. Co oczywiście w pewnej części obywateli wywoływało protesty. Znajdziecie tu również nawiązania do zimnej wojny i szpiegowskiej gry pomiędzy wywiadami poszczególnych państw.
To znakomita propozycja dla miłośników klasycznego wydania kryminału czy cosy crime. Ale też wielbiciele historii, sztuki bądź gotowania znajdą w niej coś dla siebie. Zaskakujące połączenie autentyzmu, fikcji i wyobraźni sprawia, iż od tej lektury naprawdę ciężko się oderwać.