,,Monopoly" to opowieść o współczesnych emigrantach. Czy tęsknota za krajem pobudza do pełniejszego życia i poszukiwania własnego miejsca w świecie? Jak poczuć spełnienie zawodowe i znaleźć przyjaciół w obcym kraju?
Poznaj Marię, współczesną emigrantkę, która wraz z innymi bohaterami książki podejmuje pracę w Anglii. Daj się porwać opowieściom o tęsknocie, miłości i codzienności, w której przeplatają się echa dawnego życia i dawnych uczuć.
Powieść, która pozbawia złudzeń i pokazuje, jak naprawdę smakuje życie na obczyźnie. Prosta książka o skomplikowanych relacjach i uczuciach. O ludziach, którzy wybrali życie za granicą, aby mieć lepsze jutro. O satysfakcji i wierze w siebie. O poświeceniu, ale i radości.
Anna Partyka-Judge zadebiutowała jako autorka wierszy drukowanych w szczecińskich ,,Spojrzeniach" (kto je jeszcze pamięta...?!). Przez wiele lat była członkinią, a następnie prezeską Klubu Literackiego ,,Na Wyspie". W ubiegłym roku wydała powieść ,,Puzzle", która ukazuje blaski i cenie emigracji. ,,Monopoly. Gra o wszystko" to kontynuacja losów emigracyjnych bohaterów. Aktualnie pracuje nad powieścią opowiadającą o zdradzie. Nie przestała pisać wierszy. Z zawodu jest muzykiem. Na stałe mieszka w Hiszpanii, ale do Świnoujścia i Szczecina - tam, gdzie jej korzenie - wraca tak często, jak może.
Wydawnictwo: Wydawnictwo Naukowe PWN
Data wydania: 2017-11-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 128
Język oryginału: polski
Bolesna przeszłość. Emigracja. Nadzieja.
Jak potoczą się losy Marii, głównej bohaterki książki Anny Partyki - Judge, pt. Monopoly - gra o wszystko?
"Spadłam z wysoka i bardzo boleśnie. Ale otrząsnęłam się. Spakowałam wszystko, co miałam i wyjechałam. Teraz próbuję zbudować swój świat na nowo."
Maria jest Polką, która postanowiła wyjechać z kraju. Czytelnik krok po kroku dowiaduje się jak potoczyły się jej losy. Dlaczego zdecydowała się wyjechać z kraju?
Czy zagranicą jest lepiej czy jednak trafiła z deszczu pod rynnę?
Jaką cenę musi zapłacić dojrzała kobieta poszukująca szczęścia?
To tylko nieliczne pytania, na które odpowiedź znajdziecie, sięgając po książkę.
Od razu muszę dodać, że nie jest to książka poruszająca jedynie wątek emigracyjny.
Postać Marii (która moim zdaniem została świetnie wykreowana przez autorkę) i jej historii przeplata się z postaciami drugoplanowymi, których jest dość sporo. Wątek miłosny? Poruszony, ale w sposób subtelny i życiowy.
Zresztą cała książka pokazuje właśnie zwykłą prozę życia. Sytuacje, w których znajdują się bohaterowie równie dobrze mogły się przytrafić Tobie lub mnie. I chyba właśnie tym Monopoly... chwyciło mnie za serce. Tą prostotą. Zwykłym życiem, zwykłych ludzi.
Monopoly... jest skierowana do dorosłego czytelnika. I dojrzałego emocjonalnie. Nie jest to książka na jeden wieczór. Tę książkę się przeżywa, analizuje, czytając kiwa głową z uznaniem, uśmiechem, a czasem ze smutkiem. Przyznam, że początek mnie nudził. Zastanawiałam się, kiedy będzie więcej akcji, którą tak lubię w czytanych przeze mnie książkach. Z każdą kolejną stroną zaczęło do mnie docierać, że to nie o to chodzi. Nie chodzi o szybką historię, jakich wiele, o której za tydzień zapomnę. Zatracałam się w tym spokoju, zaczęłam współodczuwać emocje głównej bohaterki i z żalem doszłam do ostatniej strony.
Oczywiście jest coś, do czego muszę się przyczepić. A mianowicie, zbyt szybkie skakanie między wątkami. I to od bohatera do bohatera, a także mieszanie przeszłości z przyszłością. Dla niektórych może nie być to żaden minus, jednak osobiście przeszkadza mi to w czytaniu.
Cóż, to tyle, jeśli chodzi o moje zdanie. Mam nadzieję, że sięgnięcie po Monopoly - gra o wszystko i dacie znać, jakie są Wasze wrażenia po jej przeczytaniu.
Każda z bohaterek ma własny bagaż doświadczeń, własne spojrzenie na życie i własną decyzję do podjęcia. Mimo jesiennej pory wszystkie w tym samym czasie...
Tajemniczy majański wisior, magia i starożytna cywilizacja w samym sercu małej miejscowości w Polsce.Zuzanna od pewnego czasu odczuwa dziwne wyładowania...
Przeczytane:2023-07-20, Ocena: 6, Przeczytałam,
Książka pt. "Monopoly – gra o wszystko" będąca kontynuację "Puzzli" trafiła w moje ręce praktycznie przypadkiem. Kiedy zaczynałam lekturę, nie wiedziałam, czego mam się spodziewać i czego oczekiwać, tym bardziej że miałam okazję o niej porozmawiać z samą autorką – Anną Partyką-Judge.
Autorka porusza w niej historie kilku emigrantek, których losy niejako splatają się ze sobą. Przyjechały one do Wielkiej Brytanii tylko w jednym celu: chciały zawalczyć o lepsze życie dla siebie, o stabilizację finansową oraz o wyższy status społeczny, na co nie mogły liczyć w Polsce. Jednak, szybko przekonują się, że realizacja ich marzeń nie będzie taka prosta. Niemal natychmiast stykają się z brutalną rzeczywistością. Są jednak tylko obcokrajowcami i na wszystko muszą ciężko zapracować. Jak to zwykle bywa w takich sytuacjach, napotykają na wiele trudności. Wszechobecna dyskryminacja jest na porządku dziennym, ale wiedzą o tym jedynie ci, którzy mieli okazję być emigrantami chociaż przez chwilę. Mimo tego są też chwile, w których każdy wspiera się nawzajem i to też pokazuje doskonale autorka "Monopoly".
Tytułowa "Monopoly" to gra o życie w sensie dosłownym, które szykuje bohaterce powieści – Marii – przykre niespodzianki. Bohaterka powieści to kobieta po przejściach, mająca za sobą trudne małżeństwo, znęcanie się zarówno psychiczne, jaki i fizyczne oraz pracę w szpitalu dla umysłowo chorych, czego dowiadujemy się z poprzedniej publikacji. Ta niemal czterdziestoletnia emigrantka pragnie zmienić swoje życie, więc podejmuje decyzję o wyjeździe do obcego kraju. Chce zacząć wszystko od nowa. Musi stanąć na nogi, więc postanawia zaryzykować.
Na kartach książki odkrywamy też inną bohaterkę – Dominikę, która wyjeżdża z Polski, po tym, jak – w atmosferze skandalu – zostaje wyrzucona z firmy. Ma nadzieję, że Anglia stanie się dla niej początkiem czegoś nowego, azylem oraz szansą na prawdziwe szczęście. Czy jednak tak się stanie? Czy w jej przypadku przeszłość także odbije się echem na teraźniejszość? O tym przekonają się czytelnicy, sięgając po "Monopoly".
Anna Partyka celowo komplikuje, miesza i przeplata ze sobą losy swoich bohaterów. Chce pokazać ich niełatwą w wielu przypadkach drogę do upragnionego szczęścia. Obrazuje zależności każdego z osobna oraz pragnie uzmysłowić czytelnikowi, że razem – w gronie bliskich przyjaciół – mogą oni osiągnąć więcej. W życiu trzeba przecież trzymać się razem. Gra toczy się o to samo u wszystkich.
Wszystkie przedstawione w powieści postaci mają jeden cel: szczęśliwe życie. "Monopoly" to więc gra na emocjach czytelnika, który doskonale wczuwa się w losy bohaterów poprzez niezwykle plastyczny język wszystkich postaci. Ten realizm nie pozwala ani na chwilę zapomnieć o każdej scenie, dlatego tak doskonale możemy wczuć się w przeżycia postaci. Odgadujemy ich emocje, z którymi potem się utożsamiamy. Wszystko dzieje się, jakbyśmy byli razem z nimi.
Temat powieści chyba nigdy się nie zestarzeje. Jest dość mocno komentowany przez wszystkich, gdyż emigracja to często niezbędny etap w życiu człowieka, który zostaje w sytuacji bez wyjścia. Dla wielu jest to jedynie pragnienie podwyższenia statusu materialnego, ale niektórzy upatrują w niej szansę na lepszy start, na osiągnięcie sukcesu zawodowego czy zamknięcie pewnego rozdziału.
Różne są więc powody wyjazdu na obczyznę. Bohaterki "Monopoly" postanowiły zaryzykować, ponieważ chciały zwyciężyć nad przeciwnościami losu. Postanowiły wygrać walkę o własny byt, będący przecież grą o wszystko. Zdecydowały się na zmierzenie się z barierą językową, niechęcią – o dziwo – ze strony rodaków, a nie Anglików. Mimo tego wszystkiego, w tej powieści można znaleźć jednak nadzieję na lepsze jutro, dzięki której warto próbować.
Symbolicznie rozrzucone kostki wieńczące poszczególne fragmenty książki to nic innego, jak gra o los, któremu należy się poddać, ponieważ nie wszystko zależy od nas. Kiedy człowiek rzuca kostką, czyli losem, nigdy nie wie, na co wypadnie. Nie ma na to wpływu, dlatego tak ufnie się poddaje temu, co przyniesie jutro i naiwnie wierzy na powodzenie. Ta niewiadoma nie powinna być przecież powodem zaprzestania gry.
Książka jest więc dla tych, co lubią i chcą ryzykować w grze o wszystko, czyli o własne, lepsze życie. Dla pragnących walczyć o życie na 100% oraz poszukują swojego miejsca na ziemi. "Monopoly" to również próba poszukiwania przyjaźni w obcym kraju. Obala mity o idyllicznej egzystencji za granicą, ukazując jej blaski czy cienie. Pozbawia złudzeń oraz rozczarowań osób liczących na szybki i łatwy zarobek. Jednak autorka dostrzega w przygodach swoich bohaterów również nadzieję, więc nie należy się poddawać