ulia - młoda psycholożka, do cna rozczarowana monotonią problemów, z którymi przychodzi jej się zmagać w trakcie terapii z licznymi pacjentami, na nowo rozbudza w sobie miłość do wykonywanego zawodu. A to wszystko za sprawą na pozór przewidywalnego Alexa. Z biegiem czasu uzmysławia sobie jednak, że nie mogła bardziej się pomylić. Jakimi fragmentami swojego zawiłego życia potrafił ją zadziwić?
Kruchość chwil, nieprzemyślane decyzje, podążanie za głosem serca i niemożność dokonywania trudnych wyborów to tylko namiastka świata, w którym przyszło żyć Alexowi. Jaką ostateczną cenę przyjdzie mu zapłacić za jego wyobrażenie o wolności?
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2023-01-23
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 318
Tytuł oryginału: Mimo wszystko
Przyjaźń, miłość, bolesna przeszłość. Co tym razem przyniesie kolejny dzień? Lepiej już było, ale gorzej też nie będzie.
Kiedy Alex myśli, że w końcu jego życie w miarę będzie stabilne, ponownie wszystko zaczyna się sypać...
Tak jak totalnie zakochałam się w pierwszym tomie "Świat się pomylił", tak kontynuacja "Mimo Wszystko" wywarła na mnie jeszcze większe wrażenie. Nie byłam w stanie oderwać się od lektury pełnej zwrotów akcji i rosnącego napięcia. O czym w takim razie tym razem się dowiadujemy?
Ponownie wracamy do losów Alexa, obie książki idealnie się łączą, wręcz mogłyby być jednością. Bardzo często emocje biorą górę nad bohaterem, przez co jest zagubiony. Dalej kocha Mikiego, jednak stara się zastąpić go Gosią, co nie najlepiej działa na jego psychikę. Miki miesza w jego głowie i sercu. Pojawia się Denis, na początku troszeczkę irytowała mnie ta postać, ponieważ mieszała bardzo między bohaterami, chcąc po prostu zyskać zainteresowanie Alexa. Trzeba natomiast przyznać, że Denis jest świetnie wykreowanym bohaterem, typowy mężczyzna, który bawi się uczuciami. Momenty z tą postacią były właśnie najciekawsze, najwięcej się wtedy działo i tajemnicą było jak sytuacja się potoczy. Autor idealnie buduje napięcie i nie prowadzi prostych schematów działań, wręcz zaskakuje na każdym kroku.
Ciekawe stało się również to, że w trakcie powieści przewijają się sesje terapeutyczne Alexa z Julią. Zachęca go ona do pisania pamiętnika, żeby spisał swoją historię. Dzięki tym małym relacjom z sesji widzimy jak bohater się zmienia, jak emocje na niego działają i powoli wyniszczają od środka. Ponownie przeżywamy to wszystko razem z Alexem i nie tylko z nim. Utożsamiamy się z każdym bohaterem powieści co jest bardzo niezwykłe, ale też i trudne do osiągnięcia.
Nie powiem jak bardzo ta książka przeżuła mnie emocjonalnie. Zwłaszcza końcówka, która mnie dosłownie dobiła i zostawiła ogromny mętlik myśli. Pierwszy tom to był jedynie przedsmak tego co czekało w drugim. Genialna, niesamowita, niepowtarzalna - tak mogę określić tą książkę i mocno zachęcam do jej przeczytania, bo naprawdę warto.
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Powiedzmy, że pierwsza część zrobiła na mnie spore wrażenie, dlatego nie mogłam pozwolić, by kolejna czekała w samotności. Miło było powrócić do naszych postaci, które mam ochotę nazywać ludźmi. Ktoś powie, że bycie biseksualnym to coś dziwnego, jednak ja znam osobę, która taka jest. Według mnie jest normalna, tylko ma szerszy krąg zainteresowań.
Co do książki, to zaczyna się całkiem podobnie. Widzimy Alexa na kozetce u Julii, który szczyci ją kolejnymi opowieściami. Jednak teraz, skoro zwracają się do siebie na Ty, można zauważyć, że ich role jakby bardziej się odwróciły. Jakby to nie Alex chciał o tym wszystkim opowiedzieć, tylko ona pragnęła ją poznać. Alex nie pozwolił jej przeczytać swojego pamiętnika. To ją nieco podburzyło, ale pozwoliła mu na dalszą opowieść.
Chciałam tylko wtrącić, że to czytelnikom zależało, by autor napisał częśc drugą i przyznaję, że jest na wyższym poziomie. Postacie są jakby pewniejsze, jakby czuli, że nam na nich zależy. I styl stał się lepiej dostrzegalny, jakby bardziej donośny, dosadny i lepiej ukształtowany. Postacie się kocha i nienawidzi jednocześnie. W chwilach rozpaczy chcemy ich pocieszyć, a wybuchach gniewu, zrugać. Jakby żyli naprawdę. Niewielu autorów potrafi tak wykreować świat, jakby istniał naprawdę. Nawet nie chce nas do tego przekonywać. My sami widzimy, a raczej czytamy o przyjaźni, która potrafi zatrzeć każdy ślad. Kiedy czytałam o upokorzeniu Alexa, aż mnie serce ściskało. Bardzo kochał Mikkiego, wparował do jego mieszkania by mu to wyznać, a tam zastał swoją miłość z innym mężczyzną, który był jego byłym. Jak wy byście na to zareagowali? Alex porzucił wszystko, uwolnił się od Gośki dla niego. Przybył tam dla Niego, a tu dwuznaczana sytuacja. Nawet nie macie pojęcia ile emocji kosztowało mnie spokojne czytanie, które chciałam pospieszać jak tylko mogłam!
,,Ty zaś zawsze byłeś i będziesz tylko nagrodą pocieszenia".
Myślę, że lepiej będzie jeśli nie rozwiną dalej tego cytatu. Jeżeli poszukujecie książki, która pozostawi po sobie ślad, to ta jest idealna!
Książka została otrzymana z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
To będzie historia o przyjaźni.
A może o miłości?
"Świat się pomylił" pierwszy tom dylogii o przygodach Alexa był bardzo dobrym debiutem. Kontynuacja jest jeszcze lepsza!
"Mimo wszystko" to kontynuacja zmagań Alexa z życiem i nieodwzajemnioną miłością. Pozwolił, aby złamano mu serce czy wyciągnie z tej lekcji jakieś wnioski? W tym właśnie pomaga mu jego terapeutka Julia, namawiając go do prowadzenia pamiętnika i spisywania swoich wspomnień z Barcelony, Londynu i Warszawy. Autor jest naprawdę mistrzem emocjonalności, tworzenia wielowymiarowych postaci, którzy są jacyś. Takich których możemy lubić, kochać, nienawidzić i na końcu nie zastanawiamy się jakiej ktoś jest orientacji tylko jakim jest człowiekiem i czy zazna szczęścia. Mówiąc szczerze do tej pory nie mogę się pozbierać po lekturze. Łukasz Pietraszkiewicz tak stopniuje napięcie, że na końcu wybucha "bomba" i odkładając książkę, poznając jej zakończenie czytelnik jest wykończony. Usatysfakcjonowany, ale wykończony nadmiarem różnych emocji: od radości po smutek. Autor w swoich książkach, a zwłaszcza w "Mimo wszystko" nie oszczędza swoich bohaterów. Co to to nie. Jednakże za każdym upadkiem kroczy za nimi nadzieja na odmianę swojego losu i szansa na lepsze jutro. "Świat się pomylił" była sticte o miłości. Drugi tom jest o przyjaźni. Pięknej i silnej przyjaźni, która jest silniejsza nawet od miłości, która jest jedynie tłem dla wydarzeń, które mają miejsce w książce. Powinnam raczej powiedzieć od potrzeby miłości namiętnej, pożądania. Dla którego można stracić nie tylko głowę, szacunek do samego/samej siebie, ale coś zdecydowanie cenniejszego.
Podsumowując: Nie pamiętam kiedy czytałam coś tak bardzo dobrego spod pióra polskiego autora. Cos tak prostego, a zarazem niesamowitego. Chylę czoła, czekam na więcej. Będę polecać każdemu. Pierwszy i drugi tom niezwykle wciągające. Nie mogłam się oderwać. Przeczytane za jednym posiedzeniem dla relaksu, a ile pozostawiło po sobie satysfakcji. Widocznie nie potrzeba tysięcy stron, fenomenalnych okładek, aby przedstawić światu historię, która trafi prosto w serce. Ta trafiła w moje serce.
Książkę do recenzji otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu nakanapie.pl.
Kontynuacja powieści ,,Świat się pomylił...", która okazała się bestsellerem w Wielkiej Brytanii i Stanach Zjednoczonych. Opisane zdarzenia dotyczą tych samych bohaterów, nie ma zauważalnego przeskoku czasowego. Te dwa tomy mogłyby być wydane w jednym, jako ,,"Świat się pomylił mimo wszystko." Alex układa sobie życie z Gosią. Wydaje się, że osiągnął jakąś stabilizację uczuciową. Ale dochodzi do zwrotów akcji.
Alex podąża za głosem swojego serca ,miota się. ,,Postanowił zaryzykować. Mimo wielu znaków, które jasno wskazywały ciemne oblicze Denisa, uznał, że to on może być lekarstwem na całe zło, Czy okaże się trucizną, po której nie będzie ratunku? A może tym razem mu się uda i znajdzie swoją połówkę.".... ,,Mimo przeczucia brnął w relację, która z góry była skazana na niepowodzenie." Znajomość z Denisem niszczyła go, zamiast miłości, dostał wszystko czego nie chciał.
Doskonale autor przedstawił postać Denisa, mężczyzny bawiącego się uczuciami innych.
,,Alex ignorował wszystkie sygnały, które wskazywały na złe zamiary Denisa i odkrywały jego prawdziwe oblicze. To był toksyczny związek. Potrzebował terapii". Jak zwykle to Lailla namówiła go na tą terapię . Opis zdarzeń z życia Alexa przerywany jest spotkaniami z psycholog Julią, z którą on nawiązał bardzo dobry kontakt. To opowieść o miłości aż do bólu i przyjaźni silniejszej niż śmierć. Książka napisana jest w narracji trzecioosobowej, chociaż Alex psycholog wspominał o pisaniu pamiętnika, mogłaby być zastosowana narracja pierwszoosobowa. Chodziło chyba o to, aby czytelnik dowiedział się o sytuacjach o których Alex nie zawsze wiedział.
To książka o aspektach miłości osób biseksualnych, o ich rozterkach uczuciowych, ale też o wielkiej przyjaźni mężczyzny i kobiety. Przyjaźń Alexa i Lailii jest niezniszczalna. Mam wrażenie, że opis relacji Alexa z Laillą został trochę przesłodzony. Trudno uwierzyć, że kobieta, która porzuca swoje dzieci, jest tak lojalna wobec przyjaciela, a tak obojętna wobec swoich dzieci. Zabrakło mi wzmianki, jak ułożyła sobie Lailla kontakty z dziećmi.
Fabuła wciąga, czytelnik jak najszybciej chce się dowiedzieć jak potoczą się dalsze losy Alexa. Aż miałam ochotę zajrzeć na ostatnie strony. Nieroztropne decyzje miały przykre konsekwencje. Książka dostarcza wielu wzruszeń i emocji. Rozterki co do swojej orientacji seksualnej dotyczą nie tylko głównego bohatera, ale także Lailli i Denisa.
Książka otrzymana z serwisu nakanapie.pl
Po ukończeniu liceum Alex, chłopak z małej miejscowości, stawiając wszystko na jedną kartę, postanawia wyjechać z kraju. Pracując w pubie w Londynie...
Przeczytane:2023-04-03, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki 2023, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2023, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2023 roku, Książki XXI wieku, 12 książek 2023, 26 książek 2023,
Po przeczytaniu książki pt. ''Świat się pomylił... '' autorstwa Pana Łukasza Pietraszkiewicza zapragnęłam dowiedzieć się czegoś więcej na temat toczących się w dalszych losów głównego bohatera Alexa mającego w sobie wiele pozytywnych cech charakteru, które polubiłam pomimo tego, że nie zawsze akceptowałam, jego podejmowane na szybko decyzje.
Nie ukrywam tego, że na samym początku zainteresował mnie tajemniczo zapowiadający się nadany książce tytuł pt. ''Mimo wszystko'', a między innymi, co tym razem autor miał, na myśli tworząc dalszy ciąg wydarzeń, które mogą zmienić lub namieszać w żuciu Alexa umiejącego z każdej możliwej chwili, jaka jest mu dana oraz czy pokona w 100% własne słabości, przemyślenia oraz czy przetrwa w związku z Gosią i w trwałej przyjaźni, do której przywiązuje, znaczną uwagę na te pytania próbowałam sobie odpowiedzieć sama jako odbiorczyni, zapoznając, się z czytanymi w tekście interesująco na pierwszy rzut oka zasadami niełatwego życia codziennego nie zapominając o tym, że istnieje humor, dobra zabawa i troska o ich dobro niezależnie od tego, w jakiej znajdują się oni sytuacji.
W drugiej części skupiłam się głównie na obserwacji przyjaciół Alexa i czy oni sami znają znaczenia słów prawdziwa miłość, czy potrafią zrozumieć Alexa zachowanie, docenić go, czy pojawi się ktoś nowy w jego życiu, a może to był tylko sen, który trwał długo, a wybudzenie się z niego bywa bardzo trudną misją, z jaką musiał, się zmierzyć pokonując, własne słabości ulegając namową wpływowym osobom udającym niby tych przyjaciół.
Moim zdaniem podjęty temat w książce pt. ''Mimo wszystko'' przez Pana Łukasza Pietraszkiewicza mógłby się przytrafić każdemu z nas, gdyż nie jesteśmy w stanie przewidzieć, jak przebiegnie nasze życie, gdy chcemy, aby poznać jego uroki z innej strony, a pokusy negatywne czyhają na nas z każdej właściwej możliwej strony, lecz my ich nie zauważamy lub żyjemy, w ich cieniu zaprzeczając, że ich nie chcemy, a tak naprawdę chcemy, jedynie ich zasmakować nie patrząc na to, że możemy, zmienić życie zaprzeczając prawdzie o tym, jak miłość okazywana na różne sposoby potrafi namieszać, a my jedynie pragniemy zaznać prawdziwego ciepła i poczucia, że jesteśmy potrzebni, a nie wiecznie odrzucani, jak niepotrzebny przedmiot przerzucany z kąta w kąt.
Podoba mi się to, że autor potrafi w niezwykły sposób umiejętnie korzystać ze znajomości psychologii osobowości ludzkich zachowań podczas tworzenia każdego z osobna występujących bohaterów w trudnych do przewidzenia sytuacjach, w jakich się oni znajdowali, a co najważniejsze wie, jakimi ma, posłużyć słowami stosując je w tekstach dialogowych. Wczuwa się doskonale w ich role, co dodatkowo podnosi, taką określiłabym adrenalinę sytuacyjną, która nie zdarza się każdemu na co dzień.
W każdym rozdziale opisane są przebiegi spotkań głównego bohatera z terapeutką Julią dzięki, którym możemy zaobserwować, jak ze sobą wzajemnie współpracują i czy mają do siebie nawzajem zaufanie.
Drugiej części książki nie czyta się szybko, ale należy ją za to dobrze rozumieć i to, z jakimi problemami wzmagali się występujący w niej bohaterowie, którzy jak każdy z nas oprócz własnych słabości mieli w sobie poczucie humoru, a co najważniejsze co poniektórzy z nich byli waleczni, pomimo tego, że ich życie nie zawsze układało się po ich myśli.
Czy historia Alexa zakończy, się szczęśliwie o tym warto, się przekonać czytając tę książkę do samego końca?
''Książkę otrzymałam z Klubu Recenzenta serwisu na kanapie.pl''.