Miłosna kareta Anny J.

Ocena: 5.33 (6 głosów)

Anna Jagiellonka to władczyni, o której wiemy sporo, i kobieta, o której nie wiemy prawie nic… Miłosna kareta Anny J. to opowieść o siostrze, narzeczonej, żonie i ciotce czterech polskich królów, czyli o pokerowej karecie, którą miała w ręce Anna J. To także opowieść o kochanych przez nią królach: jej bracie Zygmuncie Auguście, niedoszłym mężu Henryku Walezym, faktycznym mężu Stefanie Batorym i siostrzeńcu Zygmuncie I Wazie. Grała z mistrzami, więc ten królewski poker nie mógł się dla niej dobrze skończyć! Anna J. to kolejna bohaterka sprzed stuleci przypominająca się współczesnym czytelnikom i licząca na to, że zrozumieją oni jej walkę o siebie i o miłość, lepiej ją poznają i może polubią…

Informacje dodatkowe o Miłosna kareta Anny J.:

Wydawnictwo: MG
Data wydania: 2016-08-31
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-7779-285-8
Liczba stron: 224
Język oryginału: polski
Ilustracje:Elżbieta Chojna

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Miłosna kareta Anny J.

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Miłosna kareta Anny J. - opinie o książce

Anna Jagiellonka była córką wielkiej królowej Bony z włoskiego rodu Sforzów i Zygmunta Jagiellona zwanego Starym. W jej życiu znaczącą rolę odegrało czterech polskich królów: jej brat Zygmunt August, niedoszły mąż Henryk Walezy, faktyczny mąż Stefan Batory i siostrzeniec Zygmunt I Waza. Każdego z nich na swój sposób bardzo kochała, sama niestety doświadczyła bardzo niewiele miłości...

Janina Lesiak jest pisarką, która pragnie przybliżyć czytelnikowi postaci niezwykłych, ale niestety zapomnianych kobiet, które swego czasu odgrywały bardzo znaczące role. Nie chodzi tylko o to, by podkreślić ich dokonania, ale bardziej by pokazać, jak wyglądało ich życie, z jakimi borykały się problemami, o czym marzyły. Nie inaczej jest w "Miłosnej karecie...", która opowiada o relacjach Anny Jagiellonki z czteroma władcami. Każdy z nich był jej wyjątkowo bliski, jednak żaden nie potrafił docenić jej oddania. Całość napisana jest w formie pamiętnika i choć liczy sobie niewiele ponad 200 stron jest naprawdę bogata w treść.

Autorka nie tylko pokazuje losy nietuzinkowej kobiety, ale również "odczarowywuje" romantyczne wyobrażenie życia królowych i księżniczek. W książce pojawiają się osoby, które pomimo tytułów, cierpią głód i nędzę, zapadają na bolesne choroby, cierpią niedolę i katusze.

Annie Jagiellonce przyszło żyć w burzliwych czasach, co sprawia, że jej losy czyta się z jeszcze większym zainteresowaniem. Myślę, że książka może spodobać się zarówno historykom, jak również osobom, które chętnie poznają szczegóły życia niezwykłych osobistości. Piękna oprawa książki sprawia, że może się ona stać miłym i wartościowym prezentem.

Janina Lesiak potrafi pięknie i przejmująco nakreślić sylwetki swoich bohaterów i choć żyjemy w zupełnie innych czasach, stają się oni nam bardzo bliscy. "Miłosna kareta Anny J." to bardzo udana powieść, która zaostrza apetyt na więcej takich historii. Pozostaje mieć nadzieję, że autorka napisze ich dużo więcej i "przywróci do życia" wiele niezwykłych kobiet, które gdzieś przepadły na kartach historii. Zachęcam.

Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2016-08-29, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki w 2016 r.,
Anna Jagiellonka - córka wielkiej królowej Bony z włoskiego rodu Sforzów i Zygmunta Jagiellona zwanego Starym, siostra Izabeli, królowej Węgier, Zofii, księżnej brunszwickiej, Katarzyny, królowej Szwecji, i Augusta, który bezpotomnie zakończył panowanie polskiej dynastii, żona Stefana Batorego i królowa Polski - ostrożnie siada w fotelu obitym kordobańską skórą. (s. 9) Zapraszam Was do poznania życia ostatniej z rodu Jagiellonów - kobiety inteligentnej i rozważnej, umiejącej myśleć i wyciągać wnioski oraz liczyć, dokładnej i pobożnej, uwielbiającej haftować, miłośniczki ogrodnictwa, mającej świetny gust, wyczuciu koloru i proporcji, która sama siebie nazywała... kluchą! Zapraszam do ,,Miłosnej karety Anny J." autorstwa Janiny Lesiak. Królowa Anna liczy sobie 55 lat. Z mężem Stefanem Batorym nie układa jej się dobrze, rzadko się z nim widuje. Okazją do spotkania jest wesele kanclerza koronnego Jana Zamoyskiego z Krystyną Radziwiłłówną w Ujazdowie pod Warszawą 12 stycznia 1578 r. Uroczystość uświetnia premiera sztuki Jana Kochanowskiego ,,Odprawa posłów greckich". Po ostatnich słowach sztuki król kładzie rękę na dłoni małżonki, potem jest wesoły i życzliwy, lecz po uroczystości... jego żona wsiada sama do karocy i odjeżdża. Królowa znów została sama..., jak przez większość jej życia. W pokerowej karecie Anny jako pierwszy pojawia się jej ukochany brat, grabarz dynastii Jagiellonów, król trefl - Zygmunt August (Sigismundo). Królem pik był jej niedoszły narzeczony, prawie 30 lat młodszy - Henryk Walezy. Stefan Batory, którego sama sobie wybrała na męża, kierując się przy tym dobrem Rzeczypospolitej, to król kier. Król karo, ostatni król w karecie to siostrzeniec Anny - Zygmunt III Waza. Królowie, których los postawił na jej drodze, sprawili, że cierpiała za ich i swoje grzechy. (s. 201) Oprócz Anny i wymienionych królów bohaterami są również inni członkowie rodziny: matka Bona Sforza, ojciec Zygmunt Stary, siostry Zofia i Katarzyna, a nawet pradziadek Władysław i dziadek Kazimierz. Relacje rodzinne w dynastii Jagiellonów układają się różnie, co możne zaskoczyć, a nawet czasami przerazić. Dzieci par królewskich od maleńkości były traktowane jak ,,towar", aby w przyszłości zapewnić rodzinie i ojczyźnie jak najlepsze koneksje, jak największe wpływy i majątek, a z drugiej strony dzięki kontraktom ślubnym miały chronić kraj przed zakusami wrogów i wojnami. Sposób wychowania przyszłego spadkobiercy tronu i jego sióstr to było nie lada wyzwanie dla matek. Jak Bona sprawdziła się w tej roli? Musicie ocenić sami. Również w swej drugiej książce autorka zwraca szczególną uwagę na los królowych i księżnych na dworach. Podkreśla ich smutną rolę, sprowadzającą się tylko do urodzenia dziedzica i trzymania się z daleka od męskich spraw. Po urodzeniu męskiego potomka małżonki odchodziły w cień. Były samotne, nawet wśród dworek. Ale i stare panny jak Anna nie miały lekko, choć ona była wiernym odbiciem swojego pradziadka Władysława. Królową dodatkowo dotykał problem sieroctwa, nad czym ubolewała. Nikt mnie nigdy nie kochał - często powtarza. - Może ociupinę siostry, Zofia i Katarzyna, ale jak powychodziły za mąż i wyjechały, musiałam się pogodzić ze swoim sieroctwem... (s. 25) Samotność Anny i innych władców pogłębiała polityka wewnętrzna i zagraniczna państwa. Możni czynili zakusy na wszelkie dobra królewskie. Zaufani stawali się czasem wrogami i odwrotnie. Władca nie mógł być pewny, kto jest z nim, a kto przeciwko niemu. Spiski, knowania, szpiegostwo, plotki były na porządku dziennym. Chciwość i wybujałe ambicje polityczne przysłaniały wielu możnym prawdziwy obraz kraju i wizję jego przyszłości, co groziło stabilności państwa. Anna przez lata walczyła o swoją pozycję i dynastię, nawet ona w polityce nie grała czysto, w końcu... była córką Bony i miała politykę we krwi! Po wielkim pradziadku, ojcu, matce, bracie, siostrach przyszła kolej na nią. (s. 81) Samotność Anny i innych władców pogłębiała polityka wewnętrzna i zagraniczna państwa. Możni czynili zakusy na dobra królewskie. Zaufani stawali się czasem wrogami i odwrotnie. Władca nie mógł być pewny, kto jest z nim, a kto przeciwko niemu. Spiski, knowania, szpiegostwo, plotki były na porządku dziennym. Chciwość i wybujałe ambicje polityczne przysłaniały wielu możnym prawdziwy obraz kraju i wizję jego przyszłości. Anna przez lata walczyła o swoją pozycję i dynastię, nawet ona w polityce nie grała czysto, w końcu... była córką Bony i miała politykę we krwi! Po wielkim pradziadku, ojcu, matce, bracie, siostrach przyszła kolej na nią. (s. 81) Zwłaszcza po śmierci Zygmunta Augusta oraz Stefana Batorego (mąż za życia odsunął ją od spraw kraju) Anna była władczynią Korony i Litwy. To ona miała obowiązek utrzymania i reprezentowania dynastii Jagiellonów, stania na straży jej godności. To ona była spadkobierczynią olbrzymiego majątku po swoich przodkach, lecz tylko w teorii. Obmawiano ją, szpiegowano, okradano... Rada Bony okazywała się bardzo pomocna: Najpierw policz szkodników, a dopiero potem tych, co ci sprzyjają. Ci, co cię trują, są ważniejsi od tych, co ci słodzą. Żadnego nie przegap. (s. 104) I w tym wszystkim ona, ,,biedna Anna". Te słowa padają kilka razy i za każdym razem mają różny wydźwięk. Bo czy naprawdę Anna była biedna? W końcu ma w sobie mieszankę dwóch wspaniałych rodów. To w niej ścierały się dwie natury: gorąca i zmysłowa natura Sforzów skłonna do uciech oraz skryta, podstępna i chutliwa Jagiellonów. Królowa postępowała na dwa sposoby: po jagiellońsku, czyli rozważnie, powoli krok po kroku oraz po włosku jak dziedziczka Sforzów - inteligentnie, konsekwentnie, a przy tym dyskretnie budując własne polityczne zaplecze i szukając sojuszników. Dwoistość natury odziedziczona po przodkach dała ciekawy efekt. U Anny Jagiellonki wszystko jest albo-albo... (s. 24) Królowa Polski została w powieści przedstawiona jako kobieta cierpiąca, gdyż bez cierpienia nie umiała żyć, jednak także i przede wszystkim jako kobieta walcząca, walcząca jak lwica. Anna walczyła z bliskimi, arystokracją, przeciwnikami; walczyła o męża, o tron, o wpływy, o dobre traktowanie, lecz przede wszystkim walczyła o ciągłość dynastii Jagiellonów oraz o siebie jako o piękną kobietę. Tak, tak. O ile monarchini była zgrabna, o tyle jej twarz była brzydka, szczególnie wysunięty podbródek nie podobał się królowej. Nic dziwnego, że piła różne zioła, stosowała różnorodne mikstury i maseczki na poprawienie urody, szczególnie na starość. Królowa Anna walczyła również o lepsze jutro dla swoich poddanych. Jej plany, które zostały zrealizowane, bardzo się przysłużyły poddanym. W tej powieści autorka splotła ze sobą wszystkie elementy codziennego życia człowieka, zwykłego człowieka, którym m.in. była królowa. Anna Jagiellonka to normalna kobieta, której los włożył koronę na głowę i zaangażował w sprawy polityczne kraju i Europy. Jak każda normalna kobieta i ona korzystała z grawitacyjnego wychodka, marzyła o bliskości mężczyzny, boleśnie przeżywała swój pierwszy raz, pragnęła dziecka, przekwitała, zmagała się z różnymi przypadłościami i chorobami. I tu zostaniecie ponownie zaskoczeni - ilością chorób przypadających na jedną koronowaną głowę. Dowiecie się, jak pielęgnowano dostojnych pacjentów, jakie metody leczenia stosowali lekarze, aby ulżyć w bólu koronowanym głowom. Opieka medyczna w XVI wieku nie była na najwyższym poziomie, stosowane medykamenty opierały się na naturalnych metodach i sposobach. Chorym opiekowano się jak najlepiej potrafiono, ale wyziewy i smród chorób wrażliwym osobom utrudniały pracę. Czuć, oj czuć w tej książce nie tylko zapachy. Ja ciekawa jestem, jakie choroby zdiagnozowaliby współcześni lekarze u królów na podstawie opisów autorki... Janina Lesiak znów przybliżyła współczesnym Polakom królową Rzeczypospolitej - tym razem Annę Jagiellonkę, bardziej znaną z kart historii jako władczynię niż kobietę. ,,Miłosna kareta Anny J." to niezwykły portret monarchini w czterech odsłonach, nasycony kolorami, zapachami, smakami, bowiem autorka wplotła w akcję i wspomnienia Anny codzienne czynności i niby niewiele znaczące błahostki... niby! Warkocz czasu został upleciony z teraźniejszości, przeszłości i przyszłości i przewiązany kokardą wolności. Piękna polszczyzna, plastyczny język i sugestywne opisy nie pozostawią czytelników obojętnymi na nie. Będą czuli i przeżywali, przeniosą się w czasie do XVI wieku, by być niemym świadkami historii. Tutaj również prawda historyczna miesza się z pewną wizją beletrystyczną autorki, aby przedstawić główną bohaterkę i czterech królów jak zwyczajnych ludzi i odrzeć ich z królewskości, aby pokazać ich prawdziwą twarz oraz wady obok zalet, małość obok wielkości, skandale obok zasług, codzienność obok królewskości. Kompozycja książki to 4 rozdziały, a każdy z nich opisuje jednego pokerowego króla, który wsiadł do karety Anny. I przyznam szczerze, że zabrakło mi w karecie Zygmunta Starego. W trakcie historycznej przejażdżki bohaterka opowiada sama o sobie i danym królu, choć nie brak wspomnień czy wybiegania naprzód. Monarchini na nowo ogląda swoje życie i dokonania, wyszukuje w pamięci różne wydarzenia, wspomina wszystko od psów, przez stroje po osoby i sytuacje. Niestety, zabrakło mi tłumaczeń kilku zwrotów z języków obcych choćby w przypisach oraz słowniczka pojęć wyrazów, jak: kopieniak, rańtuch, giermak, tabin. Anna Jagiellonka wsiadła do karety na 73 lata i rozegrała królewskiego pokera. Grała z czterema królami-mistrzami, zaś gra toczyła się o najważniejsze wartości: o siebie, o miłość, o rodzinę, o dynastię. Kto wygrał tę rozgrywkę? Odpowiedź znajdziecie sami, gdy odrobicie lekcję historii o ostatniej z rodu Jagiellonów, gdy poznacie opowieść o Annie jako siostrze, narzeczonej, żonie i ciotce.
Link do opinii
Avatar użytkownika - jeke5
jeke5
Przeczytane:2016-08-31, Ocena: 6, Przeczytałam,

,,Anna Jagiellonka - córka wielkiej królowej Bony z włoskiego rodu Sforzów i Zygmunta Jagiellona zwanego Starym, siostra Izabeli, królowej Węgier, Zofii, księżnej brunszwickiej, Katarzyny, królowej Szwecji, i Augusta, który bezpotomnie zakończył panowanie polskiej dynastii, żona Stefana Batorego i królowa Polski."
Janina Lesiak w najnowszej książce pt. ,,Miłosna kareta Anny J." przybliża Czytelnikom postać mało znanej kobiety, która zasiadała na tronie Polski-Anny Jagiellonki.
Jaką była władczynią i kobietą?
Na zewnątrz ostrożną, surową, humorzastą i kłótliwą, ulegającą wpływom innych, ale w środku bezbronną, słabą, wrażliwą. Śmiała się z byle czego i na zawołanie płakała, była sprzeczna. Zachowywała się jak dziewczynka w ciele kobiety, która zestarzała się, ale nigdy nie dorosła. ,,W Annie, jak w żadnym innym dziecku Zygmunta Starego i Bony, starły się dwie natury: gorąca, południowa, zmysłowa, skłonna do uciech natura Sforzów i skryta, podstępna, lisia i chutliwa-Jagiellonów." Anna mówiła po włosku, rusku, niemiecku, pięknie haftowała, czytała książki i miała bogatą wiedzę na temat ogrodnictwa. Była religijna, a o liturgii mogła rozmawiać nawet z biskupami
Bardzo kochała swojego brata Zygmunta Augusta, który przez czterdzieści dwa lata zasiadał na tronie Polski. Darzyła go skomplikowanym uczuciem, skrytym i nieodwzajemnionym, gdyż brat lekceważył ją i upokarzał, nie interesował się jej losem. Choć bardzo rzadko się widywali i nie było między nimi bliskości Anna uwielbiała go. Wychowywała się w jego cieniu. On był kochany przez matkę za bardzo, a Anna, wcale. Nieśmiała, nieprzyzwyczajona do publicznych wystąpień, lekceważona przez posłów i senatorów po śmierci brata, Anna była jedyną z rodu Jagiellonów, która miała prawa do korony. Wszyscy wiedzieli, że te prawa posiada, ale nikt nie wiedział jak je zastosować w praktyce, gdyż nie określały tego żadne przepisy, ustawy czy tradycje. 
Mało urodziwa Anna nagle została wyrwana z dworskiego cienia i rozpoczęły się poszukiwania dla niej męża, który miał zasiąść też na tronie Rzeczpospolitej. Rozpoczął się pochód kandydatów. Kogo tam nie było! Car Iwan IV Groźny, Magnus, brat duńskiego króla, książę Henryk d'Anjou, który po ujrzeniu Anny zgodził się na wszystkie dodatkowe warunki, aby się z nią nie żenić, a ostatecznie potajemnie uciekł i wreszcie Stefan Batory, który ożenił się z Anną i spędził z nią tylko trzy noce...
Można jasno powiedzieć, że Anna Jagiellonka nie zaznała w życiu miłości i ciepła. Rodzony brat był dla niej obcy z wyboru, Henryk d'Anjou mógłby być jej synem, a uczucia starzejącej się i przekwitającej Anny były wprost niewłaściwe w stosunku do niego. Stefan Batory ożenił się z nią, ale jej nie znosił, uciekał od niej. a ona wciąż za nim biegała wystawiając się na pośmiewisko i kpiny. Uważała go za mądrego, szlachetnego i tolerancyjnego, ale w jego oczach widziała w stosunku do siebie tylko obojętność. Tak naprawdę Anna mogła liczyć tylko na pomoc siostry Zofii i przyjaciela Piotra Skargi.
Autorka całą historię przedstawiła w zbeletryzowany sposób dzięki temu książkę czyta się znakomicie. Prawdziwi bohaterowie z zamierzchłych czasów ożywają i budzą emocje, stają się bliscy lub ich nie znosimy. Wydarzenia historyczne i obyczaje z szesnastowiecznej Polski ukazane zostały na tle życia Anny Jagiellonki i jej bliskich. Książka stylem przypomina pierwszą część z serii o nieznanych kobietach pt.,,Wspomnienie o Cecylii, smutnej królowej", która była rewelacyjnym debiutem Janiny Lesiak. Zastanawiam się, o jakiej kobiecie sprzed stuleci napisze autorka w kolejnym tomie, ale kogo by nie wybrała, to na pewno przeczytam, bo pisze doskonale:)http://magiawkazdymdniu.blogspot.com/

Link do opinii

To druga z serii historycznej tej autorki i jak poprzednim razem nie zawiodłam się ani przez sekundę. Gdyby szkoły posiadały historyków tak opowiadających jak pani Janina, to z pewnością mielibyśmy wśród młodzieży większą ilość wielbicieli historii i patriotów.

Książkę czyta się jednym tchem i nie było momentu gdzie czułabym znudzenie czy też wrązenie że czytam leksykon wiedzy. To jak piękna powieść, której nie chce się kończyć i z pewnością sięgnie się po drugą.Mnie teraz czeka kolejna:)

Link do opinii
Avatar użytkownika - planka1981
planka1981
Przeczytane:2017-01-09, Przeczytałam, 52 książki 2017,
Avatar użytkownika - jasmin79
jasmin79
Przeczytane:2016-09-08, Ocena: 4, Przeczytałam,
Inne książki autora
Dobrawa pisze CV
Janina Lesiak0
Okładka ksiązki - Dobrawa pisze CV

Dobrawa Przemyślidka jest utkana niczym patchwork. Z kawałków rozmaitych tkanin – delikatnych, miękkich, bogatych i zwyczajnych, prostych...

O grzybach, rybach, kobietach i sensie życia – czyli rozmówki z Alusiem Curunią
Janina Lesiak0
Okładka ksiązki - O grzybach, rybach, kobietach i sensie życia – czyli rozmówki z Alusiem Curunią

Aluś Curunia to mężczyzna na „nie”: niebogaty, niekształcony, niepracujący na stałe, niestroniący od piwka i nieradzący sobie z tytoniowym...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy