Miłość to czasownik. Jak być ze sobą czulej, bliżej, dłużej. I na większym luzie
Olga Kordys-Kozierowska

Miłości poświęca się w kulturze naprawdę sporo miejsca. Znajdziemy ją w książkach (gdzie zdominowała niejeden gatunek), piosenkach (znalezienie utworów bez odniesień do uczuć romantycznych nie jest łatwym zadaniem), czy w filmach i spektaklach teatralnych. Jednak paradoksalnie miłość wcale nie jest prosta. Czy ten poradnik pomoże ją ujarzmić?

„Miłość to czasownik” jest publikacją napisaną przez Olgę Kozierowską, która na swoim literackim koncie ma już taki książki jak „Sukces pisany szminką”, „21 Dni Przebudzenie”, „POWER PODręcznik” oraz „Mój przyjaciel kryzys”. Na co dzień prowadzi fundację „Sukces pisany szminką”, gdzie zajmuje się motywowaniem i wspieraniem kobiet.

Jej najnowsza książka skupia się wokół tematu miłości. Porusza takie kwestie jak praca nad związkiem, konstruktywne kłótnie, czy umiejętne przedstawianie własnych oczekiwań. Autorka opiera wnioski, które prezentuje na własnych doświadczenia oraz swoich klientek. Wątków autobiograficznych jest w ten publikacji naprawdę sporo. Jednak autorka nie stara nam się zaprezentować jako wszechwiedzące guru, który wszystko wie i wszystko robi dobrze. Opowiada zarówno o chwilach uroczych i romantycznych, jak i trudnych i bolesnych. W przypadku poradników jest to o tyle podnoszące na duchu, że podkreśla fakt, że nikt z nas nie jest idealny. Nawet osoba, która „zna się na rzeczy”.

Nie przepadam za poradami udzielanymi z przesadnym dystansem. Jednak „Miłość to czasownik” jest książką pisaną „z jajem” i poczuciem humoru. Autorka ma dryg do opowiadania anegdotek, a zamieszczone w publikacji obrazki dodatkowo pokreśliły dowcipny (chociaż nie trywialny) ton wypowiedzi.

O ile poradniki czytam bardziej dla poprawy nastroju, niż konkretnych porad, to tym razem znałam kilka bardzo ciekawych pomysł. Szczególnie zaintrygowała mnie koncepcja updatu związku tj. konieczność raz na jakiś czas przepracowania trudnych sytuacji.

Na końcu jeszcze słów kilka o wydaniu. Ta książka jest dosłownie przepiękne! Uwielbiam butelkowy zielony, kocham motywy roślin – wszystko to razem sprawiło, że jest to dla mnie najładniej wydana książka od wielu lat!

„Miłość to czasownik” jest poradnikiem, który inspiruje, poprawia humor i zachęca do pracy nad związkiem. Publikacja ta świetnie sprawdzi się nie tylko w przypadku kryzysu, ale również podczas codziennych sytuacji, bo szara rzeczywistość również potrafi dać w kość. Miłość nie jest tylko hollywoodzkim tworem, przedmiotem piosenek, czy romansów. Miłość to nieidealna codzienność, nad którą warto pracować.

Książkę otrzymałam do recenzji w ramach Klubu Recenzenta portalu www.nakanapie.pl.

"Kochać- jak to łatwo powiedzieć
Kochać- to nie pytać o nic.
Bo miłość jest niewiadomą
Lecz chcę wiedzieć czy wiary starczy mi...."

Na początku zastanawiałam się o czym może być ta książka. Książek i poradników o miłości jest jest przecież sporo. Okazało się, że jest to znakomity poradnik o związku a dokładnie co zrobić aby związek przetrwał mimo upływu czasu.
Oparty na własnych doświadczeniach oraz pełen anegdot i dobrych rad. Napisany z dystansem do siebie oraz umiejętnością przyznania się do popełnionych błędów. Nikt nie jest idealny. Nikt nie jest bez winy. Zamiast zrzucać odpowiedzialność na drugą osobę, czas zacząć od siebie i zastanowić się co ja mogłabym zmienić aby poprawiać nasze relacje.
Książka idealna dla par z długim i krótkim stażem ale i dla singli, aby przygotować się na to co będzie.
Początek związku to magia, maślane oczy, motyle w brzuchu, spijanie sobie z dzióbków oraz chemia, która powoduje że zarastają nam oczy i nie widzimy albo nie chcemy wiedzieć wad partnera. Jednak to wszystko mija i pojawia się szara rzeczywistość dnia codziennego a razem z nią problemy, czyli po prostu życie.
Potem pojawiają się dzieci i inne obowiązki. Przybywa nam lat oraz inaczej patrzymy na świat. Zmieniamy się. Nie ma czasu na romantyczne zrywy o każdy po cichu marzy o chwili dla siebie albo razem" jak kiedyś".
Książka o tym jak się sobą nie znudzić, jak rozmawiać dojrzale i z szacunkiem. Kiedy decyzja o rozstaniu jest słuszna i podjęta wspólnie.
Poradnik przedstawia, kilka prostych rad jak radzić sobie w problemowych sytuacjach, co możemy zrobić aby lepiej sie dogadywać i nadal po latach móc cieszyć się sobą.
"Miłość" mimo iż rzeczownik to jednak w związku jest czasownikim, musi żyć. Miłość tak jak ogień musi być podsycana aby nie zgasnąć. Za to odpowiedzialne są obie strony. Jak mówi przysłowie " kobieta trzyma 4 kąty a mąż piąty" i to najczęściej kobieta inicjuje zmiany. Jednak do stworzenia normalnego kochającego się związku, opartego na zaufaniu i szacunku konieczna jest praca obu osób.
Całość dopełnia przepiękna okładka, jest po prostu cudowna ?
Polecam.
Ja na pewno jeszcze do niej zajrzę do tej książki a z porad sama na pewno skorzystam.