Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2014-10-27
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 312
Serhij Żadan – ukraiński pisarz, poeta i tłumacz. Z wykształcenia germanista. Jest laureatem wielu nagród, między innymi "Bu-Ba-Ba" za najlepszy wiersz roku 1998. W październiku 2015 roku otrzymał Nagrodę Literacką Europy Środkowej „Angelus” za powieść Mezopotamia. Mieszka w Charkowie.
Mieszkańcy jednego miasta, doświadczeni przez życie, spętani własnymi słabościami i ambicjami, piją, biją się i szukają spełnienia, będącego namiastką wyższych uczuć. „Mezopotamia” to pełnokrwista ballada o miłości, której nikt się nie spodziewa i która niczego nie zmienia. To opowieść głęboko zanurzona w ukraińskiej rzeczywistości, balansująca pomiędzy brutalnością a kruchością, pomiędzy uczuciem a pożądaniem.
Na pewno znajdą wśród osób, które czytają moje „wypociny” tacy, którzy zastanowią się cóż robi na tym blogu, na którym gości ostatnio coraz więcej nowości, książka wydana w październiku 2014, a do tego ukraińskiego pisarza. Śpieszę więc odpowiedzieć tym nielicznym, którzy takie pytania sobie w głowach zadali. Otóż w tym roku biorę udział w ciekawym wyzwaniu organizowanym przezMultikulturalnego „12 historii dookoła świata”. W tym miesiącu zadaniem było zapoznanie się z pisarzem z Haiti bądź z Ukrainy. Jakoś Ukraina była mi bliższa i w taki sposób trafiłam naMezopotamię.
Jak już się ze wstępu domyślacie, nie jest to książka traktująca o starożytnej krainie na Bliskim Wschodzie. Mezopotamia, z greckiego Międzyrzecze, to miejsce leżące w dorzeczu dwóch lub więcej rzek. Takim miejscem, choć geograficznie i historycznie bliższym jest właśnie ukraiński Charków leżący w dorzeczu trzech rzek: Łopań, Charkiw, Uda.
Mezopotamia została przez Żadana podzielona na dwie części: Historie i biografie oraz Uściślenia i uogólnienia. Pierwsza część to dziewięć opowiadań, które łączy miejsce akcji oraz bohaterowie; druga zaś jest zbiorem wierszy, który dopełnia żadanowską prozę.
Marcin Sendecki w Gazecie Wyborczej z 9 grudnia 2014 roku napisał: Możemy na pewno zazdrościć Ukrainie jednego – Serhija Żadana. 40-latek z Charkowa oferuje rodakom (czy może raczej swojemu pokoleniu Ukraińców) nowy mit założycielski.
Sendecki stwierdził, i trudno się z tym nie zgodzić, że obok opowieści o ludziach i całkiem zwykłych sprawach, o miłości, przyjaźni, szczęściu, pechu, śmierci, Mezopotamia jest powieścią polityczną. Jednak jeśli ktoś po tym co tutaj przeczyta zechce sięgnąć po tę książkę, niech nie spodziewa się historii stricte politycznej, bo Mezopotamia jest faktycznie opowieścią o miłości, która stanowi główny temat i motor napędowy książki.
Dziennikarka Agnieszka Lichnerowicz napisała: Serhij Żadan narysował intymny portret swojego rodzinnego Charkowa. Składają się na niego historie mieszkańców, znajomych i nieznajomych, których losy przeplatają się między rzekami tej ukraińskiej Mezopotamii (…) Piękna, czasem zabawna, poruszająca i świetnie napisana książka.
Przychylam się do słów Lichnerowicz – Mezopotamia, choć niełatwa, jest książką piękną, poruszającą i świetnie napisaną. Wstydzę się, że tak rzadko sięgam po publikacje naszych sąsiadów. A powiem wam, że naprawdę warto. Polecam.
,,Pozdrowienia z Charkowa" - napisał Serhij Żadan 25 lutego 2022 roku. Jeszcze nie wiedział, że rozpoczął tym samym kronikę wojny: zbiórki na armię, koncerty...
U Żadana koniec znanego świata okazuje się wstępem do naprawdę długiego koszmaru. Pasza - trzydziestopięcioletni nauczyciel, mruk, idealista - musi odebrać...
Przeczytane:2014-12-22, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam, www.owcazksiazka.pl,