Mężczyzna zmiennym jest

Ocena: 0 (0 głosów)
"[...]- Chciałbym porozmawiać dziś o czymś innym - wykrztusił. - O czym? - Muszę coś powiedzieć. Jeszcze nigdy nikomu tego nie wyjawiłem. To moja wielka tajemnica. - Rozumiem. Zapadło milczenie. Wiedział, co ma dalej mówić, lecz zaciął się. Naszły go poważne wątpliwości. Czy na pewno chciał to zdradzić? A może to żaden problem? Może wystarczy po prostu zapomnieć o tym i już. Ta wiedza mogłaby na zawsze zmienić jego wizerunek widziany oczami pani Malinowskiej. Z drugiej strony, skoro do tej pory nie poradził sobie z tym problemem, to jakie były szanse, że jednak da radę? Przecież musiał mieć jakiś ważny powód, żeby powtarzać sobie na korytarzu formułki: "Jestem fetyszystą" oraz "Lubię wysokie obcasy". "Bądź mężczyzną" - sugerowały jedne głosy. "Nie musisz wszystkich problemów rozwiązywać sam" - oponowały drugie. Kiedy tu wchodził, wydawało mu się, że sprawę całkowicie przemyślał. A jednak nie. Ciszę mąciło jedynie tykanie zegara naściennego. Zza chmur wyskoczyło słońce i dywan zapalił się jaskrawą barwą. Co jakiś czas spoglądał na panią Malinowską, jakby to on oczekiwał od niej jakieś wypowiedzi. Postanowił wyrzucić z siebie bardzo prostą kwestię: "Lubię szpilki". "To tylko dwa krótkie wyrazy" - myślał. Musiał dać radę. MUSIAŁ. Problem trawił go od wewnątrz. Czuł to z każdym dniem. Z każdą dostrzeżoną panienką w szpilkach. - Lubię... Nagle głos odmówił współpracy. Schował się gdzieś głęboko w krtani. Chciał wypowiedzieć drugie słowo. Nie mógł. Jakby zdolność mowy uległa u niego inwolucji. Mocował się z prawą ręką, gdyż miała pokazywać gest wyrzucania czegoś z siebie, a drżała tylko w miejscu. - Spokojnie. Mamy czas. "Na miłość boską! Wykrztuś to z siebie w końcu!" - krzyknął w myślach. Postanowił wykorzystać pewną sztuczkę. Palnąć bez namysłu. Że niby powie to ktoś inny. On będzie się tylko przyglądał z zewnątrz. Bezcielesny. Bezpieczny. - Lubię szpilki - w końcu sukces![..]" [fragment powieści "Mężczyzna zmiennym jest", Maciej Raniszewski, październik 2009, Wydawnictwo Goneta.net] MACIEJ RANISZEWSKI - urodzony w 1983 r. w Kołobrzegu. Student informatyki, programista. W wolnych chwilach rozwiązuje problemy matematyczne bądź pisze opowiadania, będące zazwyczaj absurdalnymi komediami. Autor powieści "Mężczyzna zmiennym jest" początkowo wydawanej przez E-bookowo. Preferuje literaturę science fiction. Jego ulubioną książką jest Autostopem przez Galaktykę Douglasa Adamsa. Indywidualista, samotnik z pasji i powołania. Skromny, małomówny, według znajomych posiada specyficzne poczucie humoru. "Mężczyzna zmiennym jest" to książka o poszanowaniu jednostki ludzkiej z jego upodobaniami. Książka w sam raz dla odbiorców wychowanych w naszym polskim zaściankowym, pełnym narzuconych norm, nietolerancyjnym społeczeństwie. Wspaniałe studium o walce jednostki o akceptację swojej inności, niż obowiązujące w społeczeństwie normy. Nie jest to gloryfikacja takiego zachowania, tylko wskazanie na problem prawdopodobnie wielu ludzi, zamkniętych i męczących się w swojej dwoistości postaci. Dlatego warto tę książkę przeczytać i pozwolić na ogarnięcie się głębszej refleksji po jej przeczytaniu.

Informacje dodatkowe o Mężczyzna zmiennym jest:

Wydawnictwo: Goneta.net
Data wydania: 2010-03-19
Kategoria: Obyczajowe
ISBN: 978-83-62041-06-0
Liczba stron: 219

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Mężczyzna zmiennym jest

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Mężczyzna zmiennym jest - opinie o książce

Inne książki autora
Cud nad Wisłą
Maciej Raniszewski0
Okładka ksiązki - Cud nad Wisłą

MACIEJ RANISZEWSKI — urodzony w 1983 r. w Kołobrzegu. Student informatyki, programista. W wolnych chwilach rozwiązuje problemy matematyczne bądź...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy