Czy miłość może być wieczna? Czy może przekraczać granice czasu i przezwyciężać śmierć?
W dziewiętnastowiecznej Anglii zaczyna się historia, która swój prawdziwy początek ma jednak we wczesnym średniowieczu, kiedy to młody arystokrata Roderick Robillard przestał być człowiekiem. Przez lata wiódł żywot bestii, siejąc postrach wśród okolicznych mieszkańców, ale jego osamotnienie dobiega końca z chwilą, gdy do opuszczonego dworu wprowadzają się Lucas Westmoore i jego siedemnastoletnia siostra Elizabeth. Przepowiednia Caroline, wiedźmy z lasu, zaczyna się wypełniać. Tylko czy będąc istotą ciemności, można przejść na stronę światła? A jeśli tak, to jaką cenę trzeba za to zapłacić?
Daj się porwać historii, która zabierze cię na wystawne londyńskie bale, wprowadzi do świata arystokracji, a także pozwoli poznać uroki angielskiej prowincji. Odkryj siłę miłości przepowiedzianej przed wiekami. Poznaj smak zemsty i niewyobrażalnego okrucieństwa istot, których istnienie owiane jest tajemnicą.
Wydawnictwo: Videograf
Data wydania: 2023-01-12
Kategoria: Romans
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
"Mężczyzna z przeszłości" to pierwszy tom cyklu "W kolorze krwi".
Autorka zabiera nas do dziewiętnastowiecznej Anglii.
17-letnia Elizabeth Westmoore i jej brat Lucas po śmierci rodziców wprowadzają się do opuszczonego dworu na prowincji. Okazuje się, że na wiosce grasuje bestia, która morduje okolicznych mieszkańców. Caroline, wiedźma z lasu przepowiedziała pewną przepowiednię, która zaczyna się wypełniać.
Czy Elizabeth grozi niebezpieczeństwo?
Czy Lucas obroni siostrę i mieszkańców wioski przed bestią?
Autorka wymyśliła intrygującą i oryginalną fabułę. Wciągającą od samego początku. Akcja pełna magii. Bohaterowie ciekawie wykreowani. Obserwowałam ich losy z ogromną ciekawością. Miłość, pożądanie, okrucieństwo, zemsta, tajemnica, wampiry, wiedźma, nadprzyrodzone siły. To wszystko czeka Was na kartkach tej znakomitej lektury. Autorka świetnie buduje napięcie, a chwile grozy przerażają i powodują ciarki na skórze.
Czeka Was niesamowita i fascynująca przygoda.
Jeśli lubicie historie o wampirach, magii i miłości to będziecie bawić się wyśmienicie.
Gwarantowane emocje.
Po takim zakończeniu koniecznie muszę przeczytać kolejny tom, aby poznać dalsze losy bohaterów.
Polecam!
Czy miłość może być wieczna? Czy może przekraczać granice czasu i przezwyciężać śmierć?
XIX wiek, Anglia
Na samym początku książki, poznajemy dość szczegółowo historię Elizabeth oraz jej brata Lucasa. Rodzeństwo przeprowadza się na wieś, aby w spokoju przeżyć żałobę. Dziewczyna, jak na swój wiek i czasy, w których przyszło jej żyć - wyznaje dość kontrowersyjne przekonania. Na miejscu okazuje się, że w okolicy grasuje bestia, która brutalnie morduje ludzi. Jednocześnie, wraz z przybyciem siedemnastoletniej Elizabeth, przepowiednia miejscowej zielarki - Caroline, zaczyna się spełniać. Jaką siłę ma miłość?
Jaką cenę trzeba za nią zapłacić?
Przyznam, że mam dość mieszane uczucia dotyczące tej powieści. Bardzo zainteresowała mnie fabuła. Trochę romansu, deczko kryminału przeplatającego się z fantasy. Czytając - czułam się jakbym faktycznie przeniosła się w czasie. Wystawne i eleganckie londyńskie przyjęcia. Warstwy społeczne.
Pomysł na książkę dość oryginalny i niespotykany. Dodatkowo zaintrygował mnie równoległy motyw - dotyczących istot ciemności. Bardzo ciekawy zabieg, który dodał charakteru i mroku. Autorka dostarczyła bardzo dużo emocji. W jednej chwili odczuwałam radość, przyjemność, pozytywne wibracje. Chwilę później to wszystko zastąpiło smutkiem, żalem ale również bólem psychicznym i fizycznym.
Takich przeżyć nie życzyłabym nawet najgorszemu wrogowi. Smak zemsty i niewyobrażalne okrucieństwo. To chyba najgorzej mi się czytało, ale jestem świadoma, że taka była idea książki i było to nie do pominięcia. Przyznam, że w czasie jednej ze scen miałam łzy w oczach. Sądzę, że każdy kto przeczyta powieść - będzie wiedział o co mi chodzi.
Dlaczego więc mam mieszane uczucia?
Książka jest naprawdę wyjątkową i ciekawą pozycją. Jedynie co mi nie odpowiadało, i czego nie kupuję to początkowa faza znajomości Elizabeth i Rodericka. Totalnie nie czułam tego, zastanawiałam się nawet, czy czegoś nie pominęłam. Cała reszta jest warta polecenia i przeczytania.
Jestem ciekawa co się wydarzy w kolejnej części.
Zlosnica_czyta
„Już wkrótce spotkasz swoje przeznaczenie… Mężczyznę, który jest Ci sądzony. Odnajdziecie się wśród drzew… Taka miłość rzadko się zdarza… Przetrwa wszystko, nawet śmierć…”
Elizabeth po śmierci rodziców przenosi się z bratem Lucasem do wiejskiej rezydencji. Chcą odpocząć od ciekawskich znajomych i gwarnego Londynu. Nie jest im dane długo zaznać spokoju. W miasteczku spokój zaburzyło pojawienie się bestii, która zabija okolicznych mieszkańców. Lucas jako były żołnierz poczuwa się w obowiązku znalezienia bestii i ochrony ludzi przed nią. Dziewczyna z kolei jest powiązana przepowiednią z owym osobnikiem. Czy proroctwo spełni się? I czy Elizabeth przeżyje spotkanie z groźnym mordercą?
Autorka zabiera nas w czasy dziewiętnastowiecznej Anglii, gdzie panuje arystokracja, dobre maniery oraz rządzą wystawne bale. W połączeniu z motywem drapieżnika, który wysysa ludziom krew, daje niesamowity efekt. Od początku wiedziałam, że chcę zagłębić się w ten świat. Miałam wrażenie, że mnie wręcz woła historia Elizabeth i Rodericka. Dobrze słyszałam, bawiłam się bowiem wyśmienicie podczas lektury. 😍
W naszej głównej bohaterce podobała mi się jej odwaga, nie bała się wypowiedzieć swojego zdania. Starała się udowodnić, że kobiety to nie tylko piękne ozdoby swoich mężczyzn, lecz mądre i inteligentne kompanki do rozmów. Potrafiła również poświęcić swoje szczęście w imię wyższego celu. Zżyłam się z nią i przeżywałam wszystko, co ją spotykało. 😬
Coraz częściej sięgam po pozycje, które zabierają mnie w inne, odległe czasy. I w tym przypadku również bardzo mi się podobało. Autorka wspaniale wykreowała bohaterów i świetnie opisała klimat angielskiej prowincji. Przyjemny i lekki styl pisarki sprawiał, iż nie mogłam się oderwać od fabuły książki. 😊
Ciekawią mnie dalsze losy poznanych bohaterów. Mam nadzieję, że nie będziemy musieli długo czekać na kontynuację. Będę wypatrywać informacji. 😀
Polecam serdecznie. 😍
#mężczyznazprzepowiedni #wkolorzekrwi #katarzynagrabowska #videograf
"Mężczyzna z przepowiedni" jest pierwszym tomem serii W kolorze krwi. Katarzyna Grabowska zabiera nas w podróż do dziewiętnastowiecznej wiktoriańskiej Anglii. Jak wiecie, uwielbiam ten okres w literaturze. Przyznaję, że trochę bałam się w tej historii elementu fantastycznego. Choć może niepotrzebnie, gdyż poprzednia powieść autorki również zawierała motyw fantastyczny, a mimo to książka bardzo mi się podobała. Tym razem pojawiły się wampiry i pewna wiedźma, dzięki którym było mroczne i niebezpiecznie.
W tych dość odległych dla nas czasach żyje bestia, która zapomniała, jak być człowiekiem. Zapewniam Was, że otrzymacie książkę niebanalną, z dreszczykiem, pełną emocji, na wskroś hipnotyzującą. Będzie to historia o miłości i poświęceniu. Tylko czy dla miłości warto aż tak ryzykować? Co ważniejsze - rodzina czy podążanie za głosem serca? A może intuicja? I czy przepowiednia zmieni życie bohaterów lub coś w nich samych? A co z tak ważnym wzajemnym zaufaniem?
"Wahał się jeszcze przez chwilę. Odejść było łatwiej, niż zostać. Odchodząc, dalej byłby sobą, zostając, skazywał się na męki. Siebie i ją... Nie mógł jednak jej zostawić. Ta dziewczyna była częścią jego duszy, człowieczeństwem, o którym myślał, że stracił je bezpowrotnie."
Postaci zostali wyraziście scharakteryzowani. Nie sposób nie polubić Elizabeth. To uparta, porywcza i odważna dziewczyna, która nie boi się wyrażać własnego zdania, walczyć o swoje racje. Co, jak wiemy, w średniowieczu wcale nie było łatwe, gdyż kobiety nie miały żadnych praw, spychano je do roli ozdoby mężczyzny, nie widziano ich jako towarzyszek w rozmowie. Relacja, jaka łączy ją z bratem Lucasem, nie należy do ciepłych, gdyż nie widzieli się latami, a poza tym mają odmienne spojrzenie na życie. Kibicowałam im, aby wzmocnili swoją więź. Z kolei Roderick... ten to dopiero interesujący i zaskakujący typ. Nienawidzący samego siebie i tego, kim się stał, samotnik kierujacy się instynktem, ale to, co dzieje się później... Czy w mrocznym świecie bestii jest miejsce na człowieczeństwo i miłość tak silną, że aż staje się słabością?
"Zostawić kogoś, kogo się kocha, to największe z poświęceń. To jakby zaprzeć się samego siebie i zrezygnować z własnego życia."
Autorka kreśli przed czytelnikiem różne zachowania ludzi w tamtych czasach. Obserwujemy, jak wyglądały podziały w społeczeństwie, a zarazem jak często było to niesprawiedliwe. Brutalność, chęć zemsty, cierpienie i ból mieszają się z czułością i namiętnością.
"Mężczyzna z przepowiedni" to historia wiecznej miłości, którą przepowiedziano przed wiekami, i która jest w stanie przezwyciężyć czas oraz śmierć. Nie wierzycie? Sprawdźcie koniecznie, kim lub czym jest grasująca w lesie bestia...
Próba odzyskania rodzinnej firmy wiąże się z kolejnymi dramatycznymi wydarzeniami. Skarbiesz nie jest już bezpiecznym miejscem i nawet obecność...
Podróż Julii, zapoczątkowana w "Magii ukrytej w kamieniu" i kontynuowana w drugim tomie – "Las Potępionych", nadal nie dobiegła końca. Życie...
Przeczytane:2023-02-25, Ocena: 5, Przeczytałem,
To moje kolejne spotkanie z twórczością autorki, lubię sięgać po książki Pani Kasi, ponieważ za każdym razem pisarka zaskakuje mnie czymś nietuzinkowym i ciekawym, w przypadku "W kolorze krwi. Mężczyzna z przepowiedni" również tak było! Książka ta jest romansem historycznym, w którym znajdziemy również nutkę fantasy - naprawdę ciekawe połączenie. Stylistyka i język jakim posługuje się autorka jest bardzo lekki i przyjemny, co sprawia, że książkę czyta się niezwykle szybko i z dużym zainteresowaniem. Ja pochłonęłam tą historię w jeden wieczór. Fabuła książki została w intrygujący sposób nakreślona, przemyślana i równie dobrze poprowadzona, a bohaterowie naprawdę interesująco wykreowani. Od pierwszych stron polubiłam postać Elizabeth i Rodericka i byłam szalenie ciekawa jak autorka poprowadzi ich losy oraz relację. Razem z bohaterami przenosimy się do XIX-wiecznej Anglii, które klimat moim zdaniem został naprawdę świetnie oddany, czytając niektóre opisy czułam się tak jakbym towarzyszyła bohaterom we wszystkich wydarzeniach i chłonęła targające nimi emocje. Akcja powieści toczy się raczej swoim niespiesznym rytmem, co w przypadku tej powieści akurat mi się podobało, bo mogłam skupić się na uczuciu, które kiełkowało między bohaterami. Nie ma tutaj może niespodziewanych zwrotów akcji i wszystkiego raczej idzie się domyślić, jednak nie zmieniła to faktu, że książka została naprawdę interesująco napisana. Czekam już na kolejny tom, bo jestem bardzo ciekawa co dalej! Polecam!