Matka dzieci Holocaustu. Historia Ireny Sendlerowej
Anna Mieszkowska

Bardzo dobrze udokumentowana pozycja,opierająca się na wywiadach z Irena Sendlerową,jej pamietnikach,listach,oraz na rozmowach z osobami ,które uratowała.Autorka odmalowuje osobę bardzo skromną,która była prawdziwą bohaterką,choć nie lubiła tego słowa.Miała sie za zwyczajną osobę,jakich wiele.Przez lata nie opowiadała o tym co przeżyła,nawet gdy dosięgły ja prześladowania ze strony władz.Wymownym tego przykładem jest pytanie jej córki,która wówczas bya dzieckiem:"mamo,co takiego zrobiłaś,że tak nas nienawidzą?" a po latach pytanie ze strony wnuczki "Babciu,co takiego zrobiłas,że chcą o tobie pisać zagraniczni dziennikarze?"...Historia rozpoczyna się od czterech amerykańskich nastolatek,które chcąc zrobić szkolny projekt zainteresowały się losem Ireny Sendlerowej i na podstawie udokumentowanych wiadomości,do których dotarły,napisały dziesięciominutową sztukę przedstawiającą lata wojny i działalności Sendlerowej-pt."Życie w słoiku".W książce zamieszczony został tekst tej sztuki jak również fragmenty listów wymienianych między dziewczętami i Sendlerową.Poza tym opisane jest zycie,praca i działalnośc konspiracyjną kobiety,która wielokrotnie narażała życie swoje i swojej rodziny by pomagać osobom,które miały byc skazane na śmierć. Zamieszczane w książce cytaty niejednokrotnie wywołują ściskanie serca i głębokie wzruszenie.Jej czyny nie zostaną zapomniane,na zawsze zostanie w pamięci jako osoba,która uratowała 2500 żydowskich dzieci.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Niezwykła książka, którą naprawdę warto przeczytać i polecić kolejnym osobom. Opisuje postać niezwykłą, szlachetną, odważną, a przede wszystkim wyjątkową. Irena Sendler powinna być doceniana nie za to co zrobiła lecz właśnie za to czego nie zrobiła! Nie odwróciła się od drugiego człowieka, już przed wojną udowadniała jak powinna wyglądać postawa każdego człowieka żyjącego w tak trudnych i okrutnych czasach. Pociągnęła za sobą kolejne odważne i wyjątkowe osoby, uruchomiła łańcuch dobroci, który pomógł przeżyć holocaust 2,500 dzieci, a także wielu dorosłych. Pani Irena swoje dzieło kontynuuje nawet po wojnie, cierpi i traci bliskich, lecz wie że najważniejszą rzeczą w życiu każdego człowieka jest niesienie pomocy potrzebującym. Myślę że ta postać jest wyjątkowym wzorem do naśladowania, wzorem pokazującym jak być dobrym człowiekiem. Historia Ireny Sendlerowej kobiety ratującej żydowskie dzieci z warszawskiego getta jest opisem bolesnych rozstań, cierpień niewinnych ludzi i obojętnością społeczeństwa na nazistowskie masowe wyroki śmierci. Po latach staje się jednak cudem, który staje się powodem do dialogu na temat tych tragicznych wydarzeń. Gorąco polecam.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)