Bezwzględny zbrodniarz działa precyzyjnie. Opróżnia sejfy, zostawiając za sobą trupy, ale żadnych śladów. Ściga go grupa operacyjna komisarza Dzikiego. Mała liczba poszlak utrudnia śledztwo. Czy uda się zapobiec kolejnemu morderstwu? Co wspólnego z toczącym się dochodzeniem ma niewyjaśnione zniknięcie przed laty policjanta z małego miasteczka? Czy znaleziony pocisk pomoże w złapaniu zbrodniarza i zamknięciu sprawy, czy też jeszcze bardziej ją skomplikuje? Kto kryje się pod maską Mefisto?
Wydawnictwo: Melanż
Data wydania: 2019-10-16
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 336
Język oryginału: polski
To moje pierwsze spotkanie z Autorką i muszę przyznać, że było ono naprawdę przyjemne, przede wszystkim bardzo podobał mi się pomysł.. Zbrodnie, kradzieże.. czy to wszystko robiła jedna osoba? Może w zasadzie policja musi znaleźć dwóch sprawców?
Z początku troszkę się pogubiłam z powodu ilości bohaterów, zaś później z każdą kolejną stroną wszystko lepiej zrozumiałam i czytanie stało się prostsze.
Autorka ma bardzo miły styl pisania, przekonuje do siebie, tak mocno, że z chęcią chce się poznać dalszą część.
Adam Dziki, to będzie postać którą zapamiętam na długo! Naprawdę, spodobał mi się jego profesjonalizm w pracy, oraz humor, lekkie zagubienie życiowe, problemy, przez co stał się taki bardziej ludzki, a nie typowy macho.
Wszystkie rozpoczęte wątki pięknie się zakończyły, Autorka doprowadziła je do końca.
Nie jest to książka bardzo straszna, wywołująca strach i przerażenie.. ale to książka, z bardzo dobrze prowadzonym śledztwem, no i można poznać też wiele słów ze slangu pracy policji! Podobało mi się to! Rozwiązanie zagadki? Na plus! Książka na pewno warta Waszej uwagi.
Kiedy los z nas drwi i nie mamy sił na dalsze utarczki z rzeczywistością, rodzi się chęć ucieczki. A jeśli uciekać, to najlepiej w góry. Z taką myślą Jeremi...
Czy warto wierzyć w dziwne zbiegi okoliczności i podążać za marzeniami z przeszłości? Jakie cechy powinna mieć ta właściwa osoba, której bez wahania przysięga...
Przeczytane:2022-02-18, Ocena: 3, Przeczytałem, Mam, 52 książki 2022, 26 książek 2022, 12 książek 2022, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2022, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2022,
Komisarz Adam Dziki ściga mordercę, który oprócz zabijania okrada swoje ofiary. Ale robi to bardzo dokładnie, nie pozostawiając żadnych śladów. Do tego na nowo wzbudza zainteresowanie zagięcie policjanta, które miało miejsce kilkanaście lat temu. Czy te dwie sprawy są ze sobą powiązane?
To moje drugie spotkanie z twórczością Pani Małgorzaty Wachowicz i jest tak samo udane jak poprzednie. Tutaj nie ma zbędnych opisów, co mnie bardzo cieszy. Natomiast pojawiło się dużo gwary policyjnej, o ile można to tak nazwać, ale mnie to nie przeszkadzało. Ale chyba pierwszy raz spotkałam się z taką ilością.
Samo śledztwo było bardzo ciekawe. Bardzo mała ilość dowodów, utrudnia wykrycie sprawcy. A człowiek ukrywający się za tytułową maską Mefisto, działał bardzo precyzyjnie. Ani razu nie domyśliłam się kim może być ten człowiek.
Bardzo polubiłam samego komisarza Dzikiego. Jest zupełnie inny niż można poznać w innych książkach. Zazwyczaj są bardzo pewnymi siebie, często brutalnymi glinami. A Dziki, owszem znał swoją wartość, ale nie był chamski. Potrafił wysłuchać i pomoc nawet komuś za kim nie specjalnie przepadał. Z chęcią przeczytała bym inne historię z tym bohaterem.
Bardzo podoba mi się styl Pani Małgosi i na pewno sięgnę po pozostałe książki Autorki. A jeżeli Wy macie chwilkę czasu to spokojnie możecie przeczytać "Maskę Mefisto".