W każdej zwykłej historii kryje się odrobina magii
Przełom XIX i XX wieku, południowa część Kresów Wschodnich. Istny kulturowy tygiel, w którym polski, rusiński, żydowski i huculski żywioł mieszają się i przenikają, tworząc fascynującą wielokulturową mozaikę.
To właśnie tutaj, niedługo po utworzeniu II RP, przyszła na świat Marysia. Nic dziwnego, że wczesne dzieciństwo spędzone w tak wyjątkowym regionie pozostawiło w jej pamięci obrazy, których nie zdołał zatrzeć czas. Z najwcześniejszych wspomnień, z historii, jakie Marysia poznała od swoich najbliższych już na Ziemiach Odzyskanych, a także ze źródeł, do których dotarła jej wnuczka, Beata, powstała powieść pełna wzruszeń i nostalgii. Nostalgii za życiem blisko natury, odmierzanym przez niezmienność pór roku, pełnym tradycyjnych obrzędów i przesądów; życiem niezwykle trudnym, a jednocześnie pięknym. Życiem, które przeminęło bezpowrotnie wraz z nadejściem widma II wojny światowej…
Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2023-11-13
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN:
Liczba stron: 626
Język oryginału: polski
Przeczytane:2024-01-07,
MARYSIA
Moje życie na przedwojennych Kresach
Beata Potocka
Novaeres
Czy lubiliście słuchać opowieści waszych dziadków o tym co przeżyli, jak wyglądało ich życie?
Ja miałam to ogromne szczęście móc poznać historię mojej rodziny od babci i jej rodzeństwa, które przeżyło bardzo wiele okrucieństwa z rąk hitlerowców.
Przede wszystkim zastrzelili na ich oczach mamę. Babcia miała wtedy sześć lat.
Beata Potocka postanowiła spisać historię swojej rodziny. To historia stworzona dzięki babci autorki czyli tytułowej Marysi, która wychowywała się na Kresach Wschodnich na przełomie XIX i XX wieku.
Autorka była wierną słuchaczką swojej babci i wszystko o czym przeczytacie w książce zdarzyło się naprawdę.
To piękna historia i istne kompendium wiedzy o miejscach i ludziach tam mieszkających. O życiu blisko natury, czasu odmierzanego zmiennością pór roku, o zwyczajach, obrzędach, przesądach. Życiu zarówno trudnym jak i pięknym, które przeminęło wraz z widmem II wojny światowej.
Dodatkowo ogromnym atutem książki są zdjęcia, których jest ogrom, a dzięki temu możemy oczami wyobraźni przenieść się w tamten czas, być pomiędzy tamtymi ludźmi, wtopić się w tłum i poznawać ich życie, zwyczaje, a nawet wejść za próg ich domu.
Cudowna, nostalgiczna opowieść, która bardzo mi się podobała.
Myślę, że sprawdziłaby się jako podręcznik szkolny i swoją formą zaciekawiła wielu uczniów. Ponieważ ta książka żyje, czuć serce w nią włożone.
Zgadzam się ze zdaniem na okładce, że w każdej zwykłej historii kryje się odrobina magii.
Gratuluję autorce tak wspaniałej historii, którą postanowiła się z nami podzielić.