„Mao Star. Instynktowne zanikanie w przestrzeni”. Listy i materiały do biografii Małgorzaty Starowieyskiej (1953-2006)

Ocena: 6 (1 głosów)
„Spośród materiałów przygotowanych do druku przez Kapsydę Kobro najbliższe są mi listy Mao Star i materiały z lat osiemdziesiątych, najbardziej bowiem intensywna działalność artystyczna Mao Star przypadła właśnie na lata osiemdziesiąte zeszłego stulecia. Ważne tu jest jej miejsce: Berlin Zachodni. […]

Wtedy kłębiły się w Berlinie nurty nowoczesnej sztuki i ruchy kulturowe: Neue Wilde, nowa fala, punk rock, awangarda. Mao Star była ważną częścią tego pulsującego życia, ikoną Kreuzberga. Kreuzberg był centrum rewolucyjnej rewolty. Artyści, performerzy, szalone koncerty, teatry, demonstracje polityczne, tureckie knajpy, kebaby i polska emigracja stapiały się w fascynujący amalgamat. Mao Star brała udział w dziesiątkach performansów, sztukach teatralnych i wystawach. Sama wielokrotnie była twórczynią rozbudowanych performance art. […]

Książka Kapsydy Kobro o całym tym artystyczno-tragicznym splocie, jakim było życie Małgorzaty Starowieyskiej jest fascynującym świadectwem życia nieprzystosowanej artystki końca XX wieku, m.in. w demonicznym mieście, jakim był Berlin Zachodni. […] Książka Kapsydy Kobro ratuje od zapomnienia artystkę, której tragiczny los, zakończony na poły samobójczą śmiercią mało jest znany nawet historykom i krytykom sztuki. Kapsyda też w swej bardzo szczegółowo faktograficznie opracowanej książce ocala częściowo ową artystyczną atmosferę, jaka towarzyszyła Paryżowi czy Berlinowi Zachodniemu w tamtych czasach. Czuje swym zmysłem badaczki metafizyczne fluidy, które to miasto wówczas wydzielało…”

dr Kamil Sipowicz

Informacje dodatkowe o „Mao Star. Instynktowne zanikanie w przestrzeni”. Listy i materiały do biografii Małgorzaty Starowieyskiej (1953-2006):

Wydawnictwo: słowo/obraz terytoria
Data wydania: 2015-04-08
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-7908-015-1
Liczba stron: 392

więcej

Kup książkę „Mao Star. Instynktowne zanikanie w przestrzeni”. Listy i materiały do biografii Małgorzaty Starowieyskiej (1953-2006)

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

„Mao Star. Instynktowne zanikanie w przestrzeni”. Listy i materiały do biografii Małgorzaty Starowieyskiej (1953-2006) - opinie o książce

Avatar użytkownika - benioff
benioff
Przeczytane:2015-09-05, Ocena: 6, Przeczytałem, 26 książek w 2015, Mam,
,,Dziś jest maj 2006 i Twój pogrzeb W podwarszawskich Laskach." Poematem Kamila Sipowicza rozpoczyna autorka monografią poświęconą niezwykłej osobie - Małgorzacie Starowieyskiej znanej pod artystycznym pseudonimem Mao Star. Znanej, to jednak określenie trochę na wyrost w przypadku bohaterki niniejszej książki. Sipowicz był kiedyś bardzo blisko ze Starowieyską, towarzyszył jej przez moment w wyboistej drodze artystycznej w okresie, gdy próbowała przebić się ze swoją sztuką podczas pobytu w Berlinie. Cytowany poemat zainteresował Kobro-Okołowicz na tyle, że zaczęła dopytywać Sipowicza o postać, która była dla utworu tego inspiracją i której go zadedykował. Innych źródeł nie było, co jeszcze bardziej rozbudziło apetyt autorki. ,,Dosłownie nigdzie - w Internecie, w żadnej książce, w żadnych rejestrach sztuki - nie było o niej choćby wzmianki." - pisze Kapsyda we wstępie. W dzisiejszych czasach rzecz niebywała, nie trudno więc podzielić entuzjazm autorki dla i pomysłu by postać tej niezwykłej osoby nie tylko przybliżyć współczesnemu czytelnikowi, ale przede wszystkim ocalić ją, jak powiedziałby poeta, od zapomnienia. Kobro poświeciła Mao kilka lat, odbyła dziesiątki rozmów, przemierzyła kilometry, wygrzebała setki dowodów na istnienie nieprzeciętnej osobowości, która, jak niewiele brakowało mogła popaść w totalny niebyt. Dziś możemy zdobyć fantastyczne opracowanie, monografię wywiedzioną ze wspomnień bliskich, znajomych, ale przede wszystkim listów, zwłaszcza tych do matki. Starowieyska ma też notkę w wikipedii, a książka ma fanpage na najbardziej popularnym portalu społecznościowym. Co możemy tam wyczytać na jej temat: Małgorzata Maria Starowieyska, pseudonim Mao Star (ur. 31 października 1953 w Warszawie, zm. 2 maja 2006 tamże) - polska artystka; malarka, performerka, scenograf i choreograf. Mieszkała i tworzyła w Polsce (Warszawa, Skudzawy Stare), Niemczech Zachodnich (Berlin, Kilonia) i Francji (Paryż). Córka Stanisława Starowieyskiego (syna Stanisława Kostki Starowieyskiego i Marii Szeptyckiej[2]) i Heleny[3] z domu Załuskiej (córki Ireneusza Załuskiego i Mary Didur-Załuskiej). Jej wujem był Franciszek Starowieyski. Ten wujek znany i ceniony, był jednocześnie jej największym utrapieniem, przeszkodą w dostaniu się na Akademię Sztuk Pięknych w Warszawie, o czym marzyła chyba najbardziej na świecie. Przeszkód zresztą miała panna Star całą masę i jak przystało na artystkę pełną gębą, życie jej nie rozpieszczało. Każdy jednak problem, każda kłoda rzucana jej przez los i ludzi napędzała ją do działania, inspirowała do jeszcze większej ekspresji, do malowania, tworzenia performanców, udzielania się na scenie, publikowania w prasie. Czerpania z życia garściami. Mao Star było nie tylko szalenie atrakcyjną, można wręcz rzec, że zjawiskowo piękną kobietą - świadczą o tym dobitnie fotografie z rodzinnego archiwum, ale także sesje dla tygodników, na okładkach których można było zobaczyć jej twarz - była też zwyczajnie piękną osobą. Zaradną i aktywną, trochę jednak zagubioną, jak przystało na artystkę o ogromnej wrażliwości, nie do końca przekonanej o swojej wartości, czasami także zbyt ufnej. Publikacja Kobro-Okołowicz skład się głównie z listów i fotografii. Nosi podtytuł ,,Instynktowne znikanie w przestrzeni. Listy i materiały do biografii Małgorzaty ,,Mao Star" Starowieyskiej (1953 - 2006)". Spokojnie jednak można ją traktować jako skończoną biografię, której nie potrzeba więcej opracowań i poprawek. Udało się bowiem autorce tak przedstawić materiał zgromadzony podczas lat drobiazgowego śledztwa dziennikarskiego, że bije z niego niesamowita energia i poczucie obcowania z niby zwyczajną osobą, córkę kochającą swoją matkę i dzielącą się z nim wszystkimi, nawet tymi najbardziej banalnymi i osobistymi przeżyciami, a jednak tak szalenie unikatową i wyjątkową. Wartą aby ją poznać, właśnie dzięki niniejszej publikacji, której zwyczajnie nie można sobie odpuścić.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy