Aladyn, Alibaba i ich przyjaciele sprzeciwiają się przeznaczeniu, podczas gdy wszystko zmierza ku zniszczeniu przez magię, która przywróci świat wśród ruki. Dawid i Sindbad staczają zaciekłą walkę w Świętym Pałacu. Rozpacz miesza się z nadzieją i historia zmierza ku końcowi! Czekająca ich przyszłość przekracza wszelkie wyobrażenia…! Oto 37 tom, monumentalne zakończenie magicznej przygody o magu stworzenia i otaczających go ludziach!!!
Wydawnictwo: Waneko
Data wydania: 2021-05-11
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 0
MAGICZNY KONIEC
Seria „Magi” wreszcie dobiegła końca. Po trzydziestu siedmiu tomikach wypełnionych akcją i niezwykłościami, opowieść łącząca shounenowy bitewniak z „Baśniami tysiąca i jednej nocy” dobiega końca. I chociaż czasem autorka mogła skrócić niektóre wojenne epizody, „Magi” to seria, która dostarczyła mi solidnej dawki zabawy, na jaką liczyłem i z ochotą polecam ją każdemu miłośnikowi gatunku.
Świat, jaki znają bohaterowie może przestać istnieć. Aladyn, Alibaba i reszta nie zamierzają jednak siedzieć z założonymi rękami i godzić się na taki stan rzeczy. Zacięta walka trwa, zagrożenie narasta, tragedie i szczęśliwe chwile mieszają się ze sobą, ale jaka będzie przyszłość? I co czeka naszych bohaterów?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2021/05/magi-37-shinobu-ohtaka.html
Alibaba odkrywa nowy, wolny od wojen świat stworzony przez Sindbada, w którym cesarstwo Kou chyli się ku upadkowi. Aby uratować przyjaciółkę...
Aladyn razem z przyjaciółmi sprzymierza się z posiadaczami metalowych naczyń z Cesarstwa Kou, by zapobiec zagładzie świata. Mimo to podczas zaciekłej...
Przeczytane:2021-07-08, Ocena: 5, Przeczytałem,
W tomiku #36 ostateczna potyczka o wygląd przyszłości świata nabiera coraz większej dynamiki i przynosi coraz więcej zaskoczeń. Dar przekonywania Alibaby ma wpływ na zachowanie Sindbada, wszystko mogłoby więc potoczyć się w dobrym kierunku. Niestety, ale w Wielkim Kanionie zaczynają się dziać naprawdę dziwne rzeczy, a święty Pałac zaczyna porażać się w odmętach chaosu. Garstka bohaterów, których ogromna wiara w ludzkość jest niezachwiana, staje więc do potyczki, która zadecyduje o wszystkim. Konsekwencje tej decyzji są doskonale widoczne w ostatnim #37 tomie mangi. Świat pomimo starań bohaterów i ich wielkiego poświęcenia zaczyna coraz szybciej obracać się w nicość. Nadzieja i rozpacz mieszają się tutaj, tworząc wyraziste i silnie odczuwalne przez czytelnika emocje. Najmocniej są one widoczne w walce na śmierć i życie, jaką prowadzą Sindbad i Dawid.
W poprzednich recenzjach wielokrotnie było wspominane, jak bardzo manga na przestrzeni kolejnych numerów nie tyle ewoluowała, co wyraźnie się zmieniała. Śmiało można nawet stwierdzić, że od pewnego momentu mamy do czynienia z dwoma różnymi tytułami. Początek to dynamiczna przygoda, przepełniona świetnym humorem i masą nietuzinkowych postaci. W pewnym momencie autorka poszła w o wiele zaskakującą tematykę, tworząc tym samym dzieło na bardziej wymagające i dojrzalszego odbiorcy. Doskonale obrazują to dwa ostatnie tomy cyklu, które po brzegi wypełnione zostały filozofią, polityką, religią, wielowymiarowością, zwrotami akcji i masą treści, która ma wprowadzić odbiorcę w głębszą zadumę. Oba tomiki mocno skupiają się na zagadnieniu istnienia czegoś takiego jak „wolna wola” i próbie odkrycia czy los definiuje życie człowieka. Obok tego wszystkiego można znaleźć również odpowiednią porcję mocnej i widowiskowej akcji, która jednak nie pełni tu tak ważnej roli, jak na początku cyklu. Jest to więc doskonały finał dla kogoś, kto zaakceptował przemianę tytułu i jego „głębszą” tematykę.
Cała recenzja na: