Łzy nocy

Ocena: 4 (2 głosów)
Magiczne bransolety z czasów średniowiecza, zaginiona kuzynka, która odnajduje się w domu dawnego znajomego i Daniel, tajemniczy Ukrainiec, który… zginął kilka lat temu. Rok 2014. W Chełmie trwają poszukiwania grobu zmarłego dokładnie 750 lat temu Daniela Romanowicza. Do międzynarodowej ekipy naukowców dołącza prof. Justyna Jankowska-Meyer z Instytutu Archeologii w Warszawie oraz pochodzący z Ukrainy archeolog Daniel Waszczenko. Kim naprawdę jest ten przystojny mężczyzna, intrygujący wytatuowaną na przedramieniu magiczną bransoletą Wikingów? Czy profesor Meyer, szanowana matka i żona, naukowiec o ustabilizowanej pozycji zawodowej poradzi sobie z eksplozją niespodziewanego uczucia do tajemniczego Słowianina z Kijowa? Jedno jest pewne. Już niedługo jej spokojne dotąd życie zmieni się nie do poznania…

Informacje dodatkowe o Łzy nocy:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2017-05-24
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788380835009
Liczba stron: 292

więcej

Kup książkę Łzy nocy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Łzy nocy - opinie o książce

Avatar użytkownika - monweg
monweg
Przeczytane:2017-07-11, Ocena: 4, Przeczytałam, Egzemplarz recenzencki, Mam,
Anna Rychter, chełmianka, z wykształcenia historyk, pracująca jako bibliotekarka w Książnicy Zamojskiej w Zamościu. Z sentymentem powraca do Chełma, miasta swojej młodości. Autorka powieści: Żyjąca w Polsce i inne stany nieważkości?; Trener duszy. Łzy nocy to jej trzecia książka wydana po sześcioletniej ciszy. Łzy nocy to powieść, w której przenosimy się wraz z jej bohaterami do rodzinnego miasta Anny Rychter, Chełma roku 2014. Bohaterką opowieści jest profesor z Instytutu Archeologii w Warszawie Justyna Jankowska-Meyer, kobieta dojrzała, szczęśliwa i spełniona; żona wybitnego lekarza. Justyna właśnie przyjechała do rodzinnego Chełma, aby dołączyć do ekipy archeologów poszukujących grobu zmarłego przed siedmiuset pięćdziesięciu laty Daniela Romanowicza. Na miejscu poznaje tajemniczego ukraińskiego archeologa Daniela Waszczenko. Kim naprawdę okaże się mężczyzna z magiczną bransoletą Wikingów na przedramieniu? Łzy nocy to powieść wielowątkowa, stanowiąca prawdziwy tygiel gatunkowy, z którego czerpiemy dużo historii, sensacji, przygody, a także romansu. Nie da się nie zauważyć, że powieść została napisana ręką historyczki, gdyż historia stanowi największą, integralną część książki. Wokół dziejów ziemi chełmskiej rozgrywa się fabuła tej powieści. Jestem pewna, że wielbiciele powieści historycznych nie będą zawiedzeni. Znalazło się tutaj także miejsce dla opisu zbrodni wołyńskiej, o której znów jest bardzo głośno dzięki filmowi Wojciecha Smarzowskiego. Już jako małe dzieci jesteśmy pewnego rodzaju poszukiwaczami, jak archeologowie. Wystarczą łopatka, grabki i niewielka powierzchnia piaskownicy, by zacząć swoje pierwsze archeologiczne znaleziska. Często takie działania przekładają się na późniejsze wybory. Choć sądzę, że praca archeologa nie jest jakoś niesamowicie interesująca. Przez większość czasu poszukuje się, nie wiedząc tak naprawdę, czy faktycznie w danym miejscu cokolwiek się znajdzie. Dopiero po znalezieniu adrenalina zaczyna krążyć w żyłach. Trochę podobnie jest z książką Anny Rychter. Akcja nie gna na łeb, na szyję. Płynie raczej leniwie, bez pośpiechu i niektórym czytelnikom może wydać się po prostu nudna. Bohaterowie stworzeni przez Rychter nie są jednoznaczni i trudno jest stwierdzić czy się ich lubi, czy nie. Niby szanowana pani profesor, a jakaś taka naiwna jak dziecko, niedojrzała. Czegoś innego spodziewałam się po dojrzałej wiekiem kobiecie piastującej tak zaszczytny tytuł naukowy. Chwilami mnie denerwowała, zachowywała się jak dzierlatka, dziecinnie, infantylnie. Zdecydowanie bardziej przekonał mnie do siebie ukraiński archeolog, Daniel. Jego życie też było bardziej interesujące, a tajemnica dodała jego postaci smaczku. Z powieści można się dowiedzieć kilku faktów historycznych, o których nie zbierze się informacji bez trudności. Przedstawienie postaci Kazimierza Wielkiego jako kobieciarza nie dziwi, ale szokuje fakt, że dopuszczał się gwałtów na kobietach, między innymi na dwórce Klarze Zach. W powieści Łzy nocy znajdziemy odwołania do historii od tej najnowszej, a na średniowieczu skończywszy. Łzy nocy to książka napisana dość przystępnym językiem bogatym w środki stylistyczne. Na pewno znajdą się czytelnicy, którym będzie z tą powieścią ,,pod górkę". Przyznaję, że trzeba uzbroić się w odrobinę cierpliwości i dać książce szansę. Uważam, że klimat Łez nocy jest ciekawy i zasługuje na uwagę. Trzecioosobowy narrator (wszechwiedzący) pomaga w zgłębianiu czytanego tekstu, wyrażając własne poglądy i oceny. Krótko mówiąc Łzy nocy Anny Rychter to powieść wielowymiarowa, zbudowana na kanwie historii, a zawierająca elementy sensacji, romansu, przygody i powieści obyczajowej. Zdecydowanie jest to książka dla wielbicieli historii i zwłaszcza jej miłośnikom polecam.
Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2017-05-01, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017, Mam,
"Co za paradoks! Kiedy po człowieku zostaje ledwie marny proch, rozsypane przez nas szczątki, tylko te kawałki ozdobnego metalu wciąż są skarbem i wydarte ziemi, choćby po tysiącach lat, zaczynają żyć kolejnym, innym życiem". Upływający czas konsekwentnie zbliża każde życie do nieuchronnego końca i kiedyś nasze istnienie stanie się malutkim elementem w historii świata. Odkąd pamiętam fascynował mnie zawód archeologa, którego wykonywanie właśnie z upływającym czasem jest nierozerwalnie związane. Grzebanie w ziemi i odkrywanie sekretów historii - jakże to musi być fascynujące. Sekretów takich jest bowiem o wiele więcej, niż się nam wydaje. Anna Rychter, rocznik 1963 to rodowita chełmianka, z wykształcenia historyk-archiwista i bibliotekarz. Jest zwyczajną kobietą, mieszkającą obecnie w Zamościu, zajmującą się zawodowo tworzeniem Bibliografii Zamojszczyzny. Autorka recenzuje także współczesną prozę polską w Zamojskim Kwartalniku Kulturalnym. Zadebiutowała wydaną w 2010 r. książką pt. "Żyjąca w Polsce i inne stany nieważkości". Profesor Justyna Jankowska-Meyer, spełniona żona i szczęśliwa kobieta, przyjeżdża do Chełma, by dołączyć do ekipy archeologów prowadzących poszukiwania starego grobu. Bohaterka na miejscu poznaje jednego z członków zespołu pochodzącego z Ukrainy - Daniela, którego postać spowija mrok tajemnicy. Justyna poddana sile zupełnie nowych uczuć zostaje wplątana z bardzo dziwną historię. Książka Anny Rychter ukazuje historię łączącą w sobie kilka gatunków epiki - powieści obyczajowej, psychologicznej, historycznej, romansu i sensacji. W zasadzie wszystkie te elementy się ze sobą mieszają, tworząc wielowątkową fabułę, w której warstwą nadrzędną jest historia. Płaszczyzna ta pełni główną oraz wiodącą rolę w książce i to właśnie od niej wszystko się zaczyna i na niej wszystko się kończy. Autorka, mając ku temu formalne predyspozycje, kreśli poprzez wielorakie opisy, czasy przeszłe chełmskiej ziemi, których dawne dzieje mają wpływ na to, co dzieje się obecnie. W książce odnaleźć można dość mocno zaakcentowany wątek rzezi wołyńskiej, do której nawiązuje ciotka głównej bohaterki - Zofia. Przyznam, że najbardziej ciekawą i jednocześnie przerażającą w tej warstwie okazała się dla mnie historia Rusłana, który został zamordowany wraz z całą swoją rodzinę przez UPA tylko dlatego, że jego starszy brat odmówił zabicia swojej ciężarnej żony, która była Polką. "Łzy nocy" to także powieść, w której niedopowiedzenie związane z Danielem - tajemniczym Ukraińcem, do tej pory spędza sen z moich powiek. Cały czas także intryguje mnie historia średniowiecznych bransolet, które w fabule pełnią bardzo znaczącą rolę. Anna Rychter swoją ciekawą powieścią o historii chełmskiej ziemi, okraszonej romansem, tajemnicami i królewskim skarbem, zapewnia moc wrażeń i głębokich przemyśleń. Ta książka zaskakuje i wciąga od pierwszej strony, a jej historyczna płaszczyzna intryguje przedstawionymi w fabule mrocznymi sekretami z przeszłości.
Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy