Łyski liczą do trzech

Ocena: 6 (1 głosów)

W czeskim Zlinie trwa festyn integracyjny organizowany przez Stowarzyszenie Przyjaźni Czesko-Caaakańskiej. Caaakowie to mniejszość narodowa nielubiana przez władze i Czechów. Krążą o nich niestworzone legendy - że jedzą koty, z dzikich zwierząt wytapiają smalec, a nawet potrafią czarować. Na dodatek mają trzecie oko. Zdawałoby się, pozbawione specjalnych właściwości, ale niektórzy twierdzą, że caaakańskie kobiety potrafią dzięki niemu błyskawicznie opętać mężczyzn, dlatego zaleca się Czechom nosić ochronne przyłbice.

Podczas festynu dochodzi do tragedii. Policjant przypadkowo strzela do caaakańskiego chłopca. W mieście wybuchają zamieszki. Trójka bohaterów - pankówki Janka i Marie, wplątany przypadkowo w wydarzenia Amerykanin George - oraz Pies Od Którego Wszystko Się Zaczęło wyruszają na poszukiwanie winnego policjanta.

Olga Hund w swojej śmiałej prozie zabiera czytelnika w podróż po czeskich miastach, które wydają się podejrzanie znajome, i opowiada o ulicznym buncie tych, którzy nie mieli wcześniej głosu. To historia o narodzinach pewnej rewolucji, przyprawiona Gombrowiczowską groteską i humorem.

Informacje dodatkowe o Łyski liczą do trzech:

Wydawnictwo: Czarne
Data wydania: 2021-03-31
Kategoria: Literatura faktu, reportaż
ISBN: 9788381911788
Liczba stron: 184
Język oryginału: polski

Tagi: Związane z mniejszościami i grupami etnicznymi bóg

więcej

Kup książkę Łyski liczą do trzech

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Łyski liczą do trzech - opinie o książce

Dzisiaj przed Wami książka, która w swojej prostocie dobitnie i konkretnie przedstawia pewną sytuację.
Bez zbędnych opisów, ozdobników i rozważań.
Dlatego ja też nie będę się rozwlekać.
Po prostu o niej opowiem.

W Zlinie trwa festiwal organizowany przez Stowarzyszenie Przyjaźni Czesko-Caakańskiej.
Chociaż ,,przyjaźń" to chyba nie jest odpowiednie słowo, ponieważ Czesi Caaków nie lubią.
Na ich temat przekazują sobie z ust do ust legendy, jakoby mniejszość ta zjadała zwierzęta i miała trzecie oko, przed którym koniecznie trzeba się ochronić.
No i dzieci.
Zbyt wiele dzieci.
A przecież Caaki są jak łyski.
Potrafią liczyć do trzech.
Potem już jedno dziecko więcej czy mniej- żadna różnica.
Dlatego to jest doskonałe usprawiedliwienie dla czynu pewnego policjanta, który przypadkowo strzela do caakańsmiego dziecka.
Mówmy wprost- zabija je.
Ale przecież on tylko strzelał do caakańskiego psa.
Do takiego wolno.
Do czeskiego nigdy by nie strzelał!
Teraz policjanta trzeba ukryć przed linczem.
Bo w mieście wybuchają zamieszki.
Bo każdy człowiek ma pewną granicę.
Cierpliwości, bólu, zrozumienia.
Bo ile można zadawać sobie pytanie- Dlaczego?
Tak jak Georg.Amerykanin.
On też je sobie zadawał.
A kiedy nie znalazł odpowiedzi wyjechał.
Teraz razem z polską punkówą Janką i Marie szukają winnego strzału.
Acha..jest jeszcze pies.
TEN, OD KTÓREGO TO WSZYSTKO SIĘ ZACZĘŁO...

Link do opinii
Inne książki autora
Psy ras drobnych
Olga Hund0
Okładka ksiązki - Psy ras drobnych

Bohaterka: pacjentka (lat 28) depresyjna, bezczynna, zalegająca w łóżku, wycofana z relacji towarzyskich, przyjęta do szpitala psychiatrycznego...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy