Pozycja Tomka Włodarskiego to dwa opowiadania. Pierwsze z nich to opowiadanie ,,Cudowny obraz", które pomimo poetyckiego języka nie przypadło mi do gustu, a to wszystko dlatego, bo najzwyczajniej w świecie go .....nie zrozumiałam. Nie wiem, czy tak naprawdę główną myślą przewodnią jest depresja poporodowa matki głównego bohatera, silna wiara ojca, picie na umór, a może wszystko razem? Nie wiem. Dziwne opowiadanie, męczyłam się przy jego czytaniu. Drugim opowiadaniem jest opowiadanie ,,Ludzkie serwetki". W przeciwieństwie do pierwszego opowiadania jego język jest ostry, kipiący od wulgaryzmów. Opowiada o szpitalu psychiatrycznym i jego pacjentach, o tragedii głównego bohatera, jakim jest śmierć jego pięcioletniego brata, który udusił się przez nieuwagę i nieczułość jednej z pracownic personelu. Opowiadanie ma formę listu do jednej z lekarek. Na podsumowanie mogę napisać- dziwi mnie , że jeden artysta stworzył dwie tak skrajnie różne pozycje. Gdyby nie pierwsze opowiadanie, całość byłaby genialna. Plusem jest poetycki język Pana Włodarskiego. Książkę mogę polecić osobom, które lubią oryginalne pozycje.
Przeczytane:2013-05-28, Ocena: 4, Przeczytałam,