Listonosz Kot. Pięć minut Leona

Ocena: 5 (1 głosów)
Listonosz Kot odbiera telefon od szynszyli Wandzi i dowiaduje się, że Borsuk, naczelnik Poczty Leśnej, wyjechał, a na swoje miejsce mianował następcę… kota Leona. Jak listonosz wykorzysta swoje pięć minut? Czy uda się mu odbudować potęgę Poczty Leśnej? Przeczytajcie koniecznie! Seria książek o listonoszu Kocie zawiera komplet praktycznych informacji: jak adresować listy, jak napisać piękny list do osoby, na której bardzo nam zależy, kim jest filatelista. Dowiecie się, jaką trudną misję do spełnienia może mieć listonosz, a także jakie dziwne paczki można wysłać pocztą.

Informacje dodatkowe o Listonosz Kot. Pięć minut Leona:

Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 2014-03-01
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-7437-990-8
Liczba stron: 16

więcej

Kup książkę Listonosz Kot. Pięć minut Leona

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Listonosz Kot. Pięć minut Leona - opinie o książce

Avatar użytkownika - Amarisa
Amarisa
Przeczytane:2014-03-21, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2014, Mam,

Seria książeczek o listonoszu Kocie zawiera szereg informacji na temat poczty oraz wszystkiego, co z nią związane. Do tej pory wraz z moją córką miałyśmy okazję czytać takie książeczki jak "Listonosz KOT. Podejrzana przesyłka", "Listonosz KOT. Imieniny Kiki", "Listonosz KOT. Trudna sztuka pisania listów" oraz "Listonosz KOT. Początkujący filatelista". Tym razem do naszych rąk trafiła część zatytułowana "Listonosz KOT. Pięć minut Leona". Bardzo lubimy książeczki z tej serii. Zawarte w nich historie nie są długie, dzięki czemu idealnie nadają się dla dzieci w wieku przedszkolnym i wczesnoszkolnym. Napisane są sporej wielkości czcionką, co pozwala próbować naszym pociechom własnych sił w samodzielnym czytaniu. Za każdym razem jesteśmy z córką pod wrażeniem ilustracji zamieszczonych w książeczkach autorstwa Kazimierza Wasilewskiego. Są one duże, bardzo kolorowe i niesamowicie sympatyczne. Sięgając po książeczki z serii o listonoszu Kocie jednego możecie być pewni - każda z nich nie tylko dostarczy Waszemu dziecku rozrywki, ale również nauczy je paru mądrych rzeczy.

W tym roku pogoda wyjątkowo dopisuje. Najpierw była ciepła wiosna, po niej słoneczne lato, a teraz nastała spokojna i piękna jesień. Wszyscy pracownicy poczty są bardzo z tego powodu zadowoleni, a już zwłaszcza listonosz Kot. Tylko jedna osoba ciągle zwiastuje pogorszenie pogody. Jest nią stażysta żaba Piotrek. Na podorędziu ma całe mnóstwo przysłów, którymi argumentuje swoje przeczucia. Co prawda nikt nie wierzy w jego zapowiedzi, ale jednocześnie czują, że coś faktycznie musi się wydarzyć i to coś wielkiego! Tymczasem Leon odwiedza swoich dziadków. Uwielbia słuchać opowieści staruszka, który przy każdej nadarzającej się okazji wspomina czasy, kiedy to on był naczelnikiem Tutejszego Urzędu Pocztowego. Zawsze marzył, że jego wnuk pójdzie w jego ślady. I czasem, jak się okazuje, marzenia się spełniają. Pewnego dnia listonosz Kot odbiera telefon od Wandzi - białej szynszyli, pocztowej kasjerki. Dowiaduje się od niej, iż naczelnik Borsuk wyjechał i najprawdopodobniej nigdy nie wróci. Ale to nie wszystko. Mianował swojego następcę - kota Leona! Czy poradzi on sobie w roli naczelnika poczty? Czy odpowiednio wykorzysta swoje pięć minut?

Jakie tym razem mądrości płyną z lektury książeczki o przygodach kota Leona? Na początek taka, że czytanie książek nas wzbogaca, bardzo rozwija, sprawia, że potrafimy zrozumieć wiele rzeczy - jak chociażby to, co oznacza "mieć swoje pięć minut". Zatem zamiast marnotrawić czas na leżenie na kanapie i oglądanie kolejnych telewizyjnych seriali, warto byłoby po prostu poczytać jakąś interesującą lekturę. Poza tym dziecko zrozumie, że warto mieć marzenia i wierzyć, że się spełnią. Autor książeczki zwraca uwagę na jeszcze jedną ważną rzecz - dobre wychowanie, tzn że zawsze należy przedstawić się, kiedy do kogoś dzwonimy oraz że przychodząc np do pracy należy przywitać się z pozostałymi pracownikami.

Będąc sama mamą mogę z czystym sumieniem polecić Wam książeczki autorstwa Mariusza Niemyckiego z serii o listonoszu Kocie. One nie tylko dostarczają naszym dzieciom rozrywki, ale również uczą je mądrych i przydatnych w życiu rzeczy. A to przecież tak ważne, aby już od najmłodszych lat kształtować odpowiednie nawyki u naszych pociech. Z książeczkami z tej serii jest to jak najbardziej możliwe. 

Moja ocena: 5/6
recenzja z mojej strony: http://magicznyswiatksiazki.pl/listonosz-kot-piec-minut-leona-mariusz-niemycki-recenzja-438/

Link do opinii
Inne książki autora
Zuzia i panna N.
Mariusz Niemycki0
Okładka ksiązki - Zuzia i panna N.

Kolejne przygody 12-letniej Zuzi. Tym razem przyjeżdża z mamą - konserwatorką dzieł sztuki - do Niepołomic. Trafia na trop złodzieja legendarnego diamentu...

Deszczyk na zmartwienie
Mariusz Niemycki 0
Okładka ksiązki - Deszczyk na zmartwienie

W ciemnym lesie na pustyni, w głębi morza czy na łące znaleźć można opowieści dziwne, śmieszne, wzruszające. Włóż bajkowe okulary, a zobaczysz, jak ich...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy