Szesnasty album o przygodach Likwidatora zatytułowany Likwidator kontra Dobra Zmiana, w którym samozwańczy bohater rozprawia się zarówno z wprowadzaczami jak i beneficjentami Dobrej Zmiany.
Autor jak zwykle piętnuje patologiczne zachowania naszej "klasy" politycznej, wyśmiewa ciemnotę kleru i zacofanie intelektualne prowincjonalnej Polski B.
Wydawnictwo: inne
Data wydania: 2018-08-01
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 72
Język oryginału: Polski
Tym razem tytuł może być nieco mylący, bowiem z 64 stronicowego albumu około 20 stron było pierwotnie drukowane nie w tygodniku "NIE", lecz portalu fakt...
Szwędak jest idiotą, który uprawia zawód dziennikarza i w każdym odcinku dowodzi, że za żadną cenę niezdolny jest zmądrzeć. Każdy z nas (choć raz w życiu)...
Przeczytane:2018-09-08, Ocena: 4, Przeczytałem,
PISLAMIŚCI
Ileż to już razy Likwidator rozliczał się z członkami PiS-u? Kiedy tylko politycy tej partii byli choć trochę obecni na scenie politycznej, Dąbrowski - jak i całej reszty zresztą - nie oszczędzał ich ani odrobinę. W ostatnim czasie ma jednak szerokie pole do popisu, bo od chwili katastrofy Smoleńskiej zaczął się istny medialny cyrk pełen spisków i dziwnych teorii. Fakt objęcia przez tę partię władzy nad krajem i ostatnie wydarzenia stały się niemalże rajem dla satyryków. Już samo to gwarantowało, że nowy tom "Likwidatora" będzie udany, ale dodajmy do tego fakt wycinki puszczy przez naszego ministra środowiska (nasz uśmiechnięty morderca jest w końcu ekoterrorytą) szykowała się prawdziwa uczta. Szkoda więc, że Dąbrowski nie wykorzystał potencjału i stworzył po prostu jeszcze jeden taki sam album. Kto jednak zamaskowanego obrońcę przyrody lub, na pewno nie będzie zawiedziony.
Polska roku 2033 po kolejnym wygraniu wyborów przez PiS. Media publiczne nadal realizują misję propagandową, kler ma wielką władzę, a krajem nieformalnie rządzi prezes. Prezydent to jedynie marionetka w jego rękach. Jak żyje się tu ludziom? Może nie lepiej, niż za rządów totalnej opozycji, ale na pewno godniej i dumniej. Tak przynajmniej powtarzają politycy, dla których liczy się tylko władza– Polaków przekupują zaś ich własnymi pieniędzmi wypłacanymi w ramach programu 100+. Czemu Likwidator nic z tym nie robi? Kto to wie. Kiedy jednak minister środowiska zaczyna wycinać puszczę pod pretekstem walki z kornikiem, nasz zamaskowany terrorysta wkracza do akcji, chcąc raz na zawsze rozliczyć się PiSlamistami. Ale i z Islamistami także zrobi przy okazji porządek…
Całość recenzji na moim blogu: http://ksiazkarniablog.blogspot.com/2018/09/likwidator-kontra-dobra-zmiana-ryszard.html