Łaskun


Tom 6 cyklu Lipowo
Ocena: 4.92 (39 głosów)

Opowieści o Lipowie łączą w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym. Porównywane są do książek Agathy Christie i powieści szwedzkiej królowej gatunku, Camilli Läckberg. Prawa do publikacji serii sprzedane zostały do ponad dwudziestu krajów. W domu pewnego bezrobotnego sędziego policja odkrywa makabryczną inscenizację. Sprawca stworzył postać składającą się z rozczłonkowanych zwłok prawnika i nieznanej kobiety. Wkrótce okazuje się, że na miejscu zbrodni znajduje się dowód obciążający aspiranta Daniela Podgórskiego. Odkrycie tożsamości drugiej ofiary tylko pogarsza sytuację policjanta. Czyżby to Daniel był mordercą? A może to ktoś z komendy chce go wrobić w podwójne zabójstwo? Ale skoro Podgórski jest niewinny, to dlaczego ucieka?

Informacje dodatkowe o Łaskun :

Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2016-06-07
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788382950649
Liczba stron: 832
Język oryginału: polski

więcej

Kup książkę Łaskun

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Łaskun - opinie o książce

; Ciekawość ma swoją granicę ; 

 


; Łaskun ;

Katarzyna Puzyńska.

Wydawnictwo: Prószyński i S - ka.

Literatura: kryminał, sensacja.

 Często zachodzę w głowę, skąd czerpią inspiracje, nowe pomysły na fabułę autorzy swoich powieści, tworzący długodystansowe serie, mam wrażenie że każda z tomu jest ciekawsza od poprzedniej, coraz bardziej rozbudowana, wciągająca, i nie straszna jest ilość stron, bo książkę po prostu się pochłania. ; Łaskun; mógłby stać się świetnym pochłaniaczem czasu, rzuconym jako serial kryminalny ( kogo widzicie jako głównych aktorów )? fabuła świetna, obsada tym bardziej, akcja toczy akcję i miejsce magiczne - bo polskie, małe miasteczko, wieś, natura, przyroda i aura mroku, zasnutych tajemnic, matactw, krętactw, zagadka która wątkami rozsypana jak puzzle, powoli odkrywa nowe i niezmierzone intrygi, pogoni z czasem, po to by na końcu znów być zaskoczonym. Bartosz Szczygielski sam zachodził w głowę ( ciekawe jak daleko zaszedł)? czy autorki pomysły kiedyś się skończą, czy ma jakiś limit, być może tak działa Lipowo! że gdzieś z rękawa sypie zasobem niesamowitych odkryć które opisuje w książkach budząc podziw, respekt, zazdrość w śród innych pisarzy? Dla mnie nie tylko fabuła jest motorem który buduje sceny, nadaje obrazy, rzuca kolorem, ale nawet czuję lęk, w wyobraźni biegam z Klementyną, uciekam z Podgórskim, wczuwam się w rolę gdzie głównymi skrzypcami jestem JA, jako bohaterka, komisarz, morderca. Co jest także ciekawe w Puzyńskiej jako autorce? że czyta się wyborowo, łatwo, przyjemnie, że nie mota, nie szarpię się z fabułą chcąc ją bardziej udekorować, jest prosto napisana, łatwo tłumaczona, nie ma zawiłości, jest intrygująca, bo o nudzie nie ma mowy. Nie męczy przede wszystkim wszelkimi przechwałkami, a postacie są uczłowieczone co znaczy - ludzkie, nie ma super bohaterów, ludzi o sile Batmana, nie złomnych, zmartwychwstałych choć upartych, ciekawskich czym swoim wścibstwem udowodnili że nie ma co odkładać rzeczy i ludzi na potem, trzeba wyjść ze strefy komfortu i zobaczyć co przyniesie nowe, co odkryją karty. Czy też tak nie jest w życiu? Owszem fikcja jest zawsze ułudą, wymyśloną historią na tle z bohaterami, ale i rzeczywistość pokazuje że są historie które nie śniły się fizjologom, nie do skomentowania, wytłumaczenia, ot dzieją i i tyle. A książki Puzzyńskiej, są przerywnikiem życia codziennego, ucieczką do świata ludzi którzy mierzą się ze swoimi słabościami, marami, koszmarami, ich problem często jest zbliżony do naszych, codziennych, do dylematów, dygresją może być choćby cytat zaczerpnięty z powieści: ; ciekawość ma swoją granicę ; a ja jestem ciekawa zawsze tego co będzie dalej, co też wymyśli w kolejnej części autorka, czym zaskoczy, na co wpadnie, kogo zaciuka? 

Zostaje brutalnie zamordowany sędzia Jaworski w raz z kobietą pracującą jako striptizerka w klubie Gwiazdozbiór, pod pseudonimem Marilyn Monroe. Na miejscu zbrodni znajduje się dowód obciążający aspiranta Daniela Podgórskiego, który nie oczekiwanie dokonuje ucieczki, można mówić wiele, lecz dużo wskazuje na winę jakoby on miał coś wspólnego z morderstwem które zostało zainscenizowane. Jaki miałby mieć motyw, a może komuś bardzo zależało by wszelkie poszlaki prowadziły do Podgórskiego chcąc odwrócić uwagę od głównego motywu. Sprawą zajęła się Emilia Strzałkowska, prokurator Gawroński, którzy odkrywają nowe karty, prowadzące do starej sprawy która pomimo iż została zamknięta otworzyła nowe spojrzenie na to które teraz stanowiło na pierwszy rzut oka ślepą uliczkę. Drugim śledczym próbującym rozwikłać zagadkę jest Klementyna Kopp która w raz z Weroniką starają się pomóc i zrozumieć zawiłości kryminalne sprawy. Czy Podgórski faktycznie jest winny? Czy nikomu na komendzie nie zależało na pogrążeniu Daniela? Kim okaże się morderca, a kim jest kobieta jako zaginiona dziewczyna krawca? Czy mamy do czynienia z osobą o podwójnej tożsamości która ukrywała swoją prawdziwą twarz? I ostatnie pytanie, kim jest łaskun, czy chodzi o zwierzątko, czy też potwora? 

Akcja budująca napięcie, emocje sięgające zenitu, jazda bez trzymanki, sensacja i skok na bungee to tylko zapalnik który porywa czytelnika, który zaintrygowany chce poznać prawdę, odkryć zagadkę, być tym pierwszym który się dowie, krzyknie EUREKA! i uspokoi skołatane nerwy. Opowieść ta łączy wszelkie elementy klasycznego kryminału, mnie to przypomina troszkę Agathę Christie która może śmiało konkurować z Camilą Lackberg, i nie jest to przypadek bo oby dwie posiadają cechy podobne, charakterystyczne tego samego gatunku literackiego. Jeśli szósta część jest lepsza od poprzedniej, to jaka będzie kolejna? To nie książka, to PETARDA, kunszt rzemiosła jest profesjonalny, przejrzysty i zachęcający. Nie muszę nikomu polecać bo powieść jest świetna, łatwa w użyciu, kopie i poraża swoją brawurą, bezpardonowym stylem, ciętym językiem, czarnym humorem. 

Link do opinii
Avatar użytkownika - Eli1605
Eli1605
Przeczytane:2017-07-02, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2017,
"Łaskun" to tomiszcze a nie książka. To moje kolejne spotkanie z ekipą z Lipowa, a właściwie teraz z Brodnicy, z aspirantem Podgórskim i Strzałkowską. Nie podoba mi się Daniel jako podejrzany, zupełnie to do niego nie pasuje, chociaż przez chwilę nie wierzyłam, że to on jest mordercą. Cieszę się, że go gry wróciła, chociaż w innej roli, Klementyna Kopp, Lubię tą arogancką, pewną siebie komisarz, no teraz już osobę prywatną. Ale książka jest za długa, zbyt dużo postaci i wątków. Dużo zmian w życiu prywatnym bohaterów. Gdyby zawrzeć treść w mniejszej ilości stron dałabym wyższą ocenę. Natomiast jak zawsze u Puzyńskiej do końca nie wiadomo kto jest mordercą i zakończenie zaskakuje. Sugeruje także kolejne spotkania z sympatycznymi bohaterami.
Link do opinii
Avatar użytkownika - monalizka
monalizka
Przeczytane:2017-06-07, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 książki - 2017,
Tym razem na początku mamy makabryczną zbrodnię, ponurą inscenizację w domu sędziego Jaworskiego. Został zabity gospodarz oraz pewna kobieta. Na dodatek Podgórski nie przyznaje się innym do znajomości z sędzią, ukrywa tez inne fakty, a z czasem technicy na miejscu zbrodni znajdują ślad wskazujący na Daniela jako podejrzanego...A on jeszcze ucieka... Instynkt czy wina? Kolejny tom sagi kryminalnej Lipowo, to kolejne udane spotkanie ze znanymi i nowymi realnymi, wiarygodnymi psychologicznie bohaterami. Poznajemy ich sekrety, tajemnice, brudne sprawki. Puzyńska ponownie stawia na wielowątkowość, co sprawia, że powieść jest wciągająca i zaskakująca. Mamy tu dawne porachunki, mafię, samosąd, zemstę, tchórzostwo, nękanie, dawne traumy oraz sposoby radzenia sobie z nimi. Z czasem podejrzani mnożą się, także powiązania między nimi a ofiarami. Jaki jest prawdziwy motyw zbrodni? Kim jest tytułowy Łaskun? ,,Wreszcie nie byłam sama." Namiesza trochę Kopp, która właśnie wyszła z wariatkowa i jest cywilem (odebrali jej odznakę). Ale bynajmniej nie powstrzyma jej to przed badaniem tropów. O nie. Klementyna jak zawsze jest niesforna i stosuje stare dobre metody jak np. włamanie. A co. Sympatycy wciągających kryminałów z rozbudowaną warstwą obyczajowo-psychologiczną nie wahajcie się sięgnąć po ,,Łaskuna" (i poprzednie tomy serii)- pisarka potrafi pisać i wie, jak zaskoczyć czytelnika. ,,Tyle błędów, jeden wynikał z drugiego, a potem pojawiał się kolejny. I kolejny. Jednym słowem, typowa równia pochyła. W dół, w dół."
Link do opinii
Avatar użytkownika - bachacz
bachacz
Przeczytane:2017-01-08, Ocena: 4, Przeczytałam, 40 książek w 2017,
Wcześniej przeczytane przeze mnie tomy wprowadziły w zachwyt nad całym cyklem jednak w trakcie czytania tej części poczułam niejaki przesyt.Wiele się zmieniło u głównych bohaterów. Klementyna przymusowo wyłączona przez pobyt w szpitalu psychiatrycznym. Daniel "spija" konsekwencje jednego ponadprogramowego wyskoku. Emilia... . Pominę cały chaos, który dzieje się u znajomych z wcześniejszych książek aby nie zabierać możliwości odkrywania przez tych, którzy dopiero sięgną po lekturę. Te wszystkie zawirowania stanowią sporą część opasłego tomiska, jednak jak na kryminał przystało coś więcej musi się dziać niż tylko obyczajowe wzloty i upadki bohaterów. I dzieje się dosyć sporo, dosyć makabrycznie i podobnie jak w poprzednich tomach z wieloma wątkami, które prowadzą czytelnika w ślepe zaułki własnej wyobraźni. To błądzenie jest normą u autorki i za to spory plus. Za co więc moja obniżona ocena? Może cała otoczka, przyczyny i osoba zabójczyni okazuje się dla mnie za obfita, za wiele tego wszystkiego? Kiedy już wiemy, kto, z kim, dlaczego? okazuje się, że pomimo całego przesytu jest i miejsce na niedosyt spowodowany niedopowiedzeniami, które mają mnie zmusić do sięgnięcia po kolejną część. Jeśli tylko będę miała możliwość przeczytania kolejnego tomu pełna ciekawości sięgnę choćby z tego względu by zobaczyć co też jeszcze w okolicach Lipowa się może wydarzyć.
Link do opinii
Avatar użytkownika - elfijka
elfijka
Przeczytane:2016-10-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Intryga super, ale jednak książka nie musiała być aż tak rozwleczona. Gdyby była krótsza, byłaby perfekcyjna.
Link do opinii
Avatar użytkownika - staszekr
staszekr
Przeczytane:2016-09-23, Ocena: 4, Przeczytałem,
Kolejne sympatyczne spotkanie z ekipą z Lipowa, ale sama zagadka kryminalna nie jest tak dobrze poprowadzona jak we wcześniejszych książkach autorki. Ponad 800 stron to trochę dużo jak na kryminał i Puzyńska ma problemy z utrzymaniem zainteresowania czytelnika.
Link do opinii
Avatar użytkownika - basia02033
basia02033
Przeczytane:2016-09-20, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 ksiażki 2016, Przeczytane w 2016,
Książki pani Kasi jak zawsze mnie zachwycają. I tak było z Łaskunem. Nie da się opisać tak grubego tomiska w dwóch zdaniach a więc napiszę tylko jedno zdanie. Łaskun jak pozostałe mnie zaskoczył że prawie do ostatniej strony nie wiadomo kto jest mordercą. Polecam!!!
Link do opinii
Avatar użytkownika - kingaz86
kingaz86
Przeczytane:2016-08-10, Ocena: 6, Przeczytałam, 52 w 2016, Mam,
aż żal ściska, że to już ostatni tom o Lipowie :( Kolejny, szósty tom sagi o Danielu Podgórskim, Klementynie Kopp i innych policjantach z malowniczego Lipowa. Opowieści o Lipowie łączą w sobie elementy klasycznego kryminału i powieści obyczajowej z rozbudowanym wątkiem psychologicznym. W domu pewnego bezrobotnego sędziego policja odkrywa makabryczną inscenizację. Sprawca stworzył postać składającą się z rozczłonkowanych zwłok prawnika i nieznanej kobiety. Wkrótce okazuje się, że na miejscu zbrodni znajduje się dowód inkryminujący aspiranta Daniela Podgórskiego. Odkrycie tożsamości drugiej ofiary tylko pogarsza sytuację policjanta. Czyżby to Daniel stał za morderstwami? A może to ktoś z komendy chce wrobić go w podwójne zabójstwo? Tylko skoro Podgórski jest niewinny, to dlaczego ucieka?
Link do opinii
Avatar użytkownika - wages
wages
Przeczytane:2016-08-02, Ocena: 5, Przeczytałam, 26 książek 2016,
I znów Puzyńska w swoim żywiole :) Po "Utopcach" sięgnęłam po "Łaskuna" z pewną dozą niepewności, gdyż bałam się, że to już końcóweczka i historia się wypala pomału. A tu szok! Autorka - pełna mobilizacja. Historia wciągająca jak ruchome piaski, nie pozwalające na dłużej odłożyć książki. Mam nieprzeparte wrażenie, że szybkości akcji, jej zwartości dodało inne skonstruowanie powieści. Krótsze rozdziały, koncentrujące się na jednej osobie to był strzał w dziesiątkę. Poza tym już na samym początku dowiadujemy się, że pomiędzy "Utopcami" a "Łaskunem" w tzw. "międzyczasie" w życiu bohaterów wydarzyło się tak wiele rzeczy, że kolokwialnie rzecz ujmując "szczęka opada". Świetne zagranie. Wzmaga zaciekawienie, szokuje i przyciąga uwagę. Historia też godna uwagi. Co prawda finał mnie zadziwił lekko - rozwiązanie ciut dziwne, ale w sumie niezłe. Nie zdradzę więcej szczegółów bo przyszli Czytelnicy nie będą mieli frajdy :) Nie mogę się już doczekać na "Czwarty dom"!
Link do opinii
Avatar użytkownika - martucha180
martucha180
Przeczytane:2016-07-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki w 2016 r.,
Daniel Podgórski przeszedł na własną prośbę do Wydziału Kryminalnego w Brodnicy, bardzo zmieniły go ostatnie wydarzenia - schudł, upijał się, stał się odludkiem. Kultywowanie rodzinnej, policyjnej tradycji odeszło na boczny tor, bo na głównym królował alkohol, papierosy i prostytutki. Obcy w Brodnicy, gdzie ciągle traktowano go jak wiejskiego krawężnika. Obcy w Lipowie, gdzie uważano, że zdradził miejscowy komisariat i zasady moralności. Odrzucony zarówno przez Weronikę, którą kochał, jak i przez Emilię, która była matką jego dzieci. Śmiał się z tego dramatu tylko po pijanemu. (s. 17-18) Wraz z podinspektorem Wiktorem Cybulskim, komisarzem Nikodemem Małeckim, prokuratorem Leonem Gawroskim, patologiem Zbigniewem Koterskim jest w domu sędziego Jaworskiego i rozgląda się na miejscu zbrodni. Widok makabryczny! Nieznany sprawca stworzył... Frankensteina! Rozczłonkował ciało sędziego i nieznanej kobiety, aby stworzyć makabryczną postać, dziwną lalkę... za pomocą zszywacza tapicerskiego. Tego nie mógł zrobić nikt normalny, tylko ktoś chory psychicznie. Na miejscu zbrodni technicy znajdują dowód obciążający Daniela. Sytuację pogarsza odkrycie tożsamości kobiety, tancerki erotycznej z klubu Gwiazdozbiór, a którą policjant ostatnio często się spotykał. Podejrzenia padają na aspiranta. Ktoś chce go wrobić w podwójne morderstwo. Ale jest też ktoś w policji, kto w SMS-ie go ostrzega. Niewinny Daniel ucieka... Mógł oczywiście poczekać i spokojnie spytać, o co chodzi. Był przecież niewinny. Tylko w takich sytuacjach najpierw się łapie. Dopiero potem wysłuchuje. (s. 111) Śledztwo w sprawie podwójnego morderstwa komplikuje się. Z każdą godziną, z każdym dniem przybywa wątków, lecz wszystkie mają jakiś związek z zabójstwem Lecha Rakowskiego, współwłaściciela klubu ze striptizem Gwiazdozbiór, mimo że mordercy zostali złapani i siedzą w więzieniu. Podejrzani mnożyli się niemal w nieskończoność i powiazania miedzy nimi i ofiarami również. (s. 438) Podinspektor Cybulski po cichu marzy o pomocy ze strony Klementyny Kopp, która lada dzień wraca z półrocznej obserwacji w zamkniętym zakładzie psychiatrycznym. Ale ona nie jest już policjantką, jest cywilem, wobec którego wiele osób miało zobowiązania. Mimo to Cybulski... Chciał dać Klementynie możliwość działania. Kopp zazwyczaj wcześniej czy później rozwiązywała każdą zagadkę. (s. 346) W śledztwie bierze również udział Emilia Strzałkowska w zaawansowanej ciąży oraz Weronika. Emilia uważa, że ciąża to nie choroba i pracuje bez wytchnienia zmierzając do udowodnienia, że Daniel jest niewinny. W końcu doczekałam się, że autorka nieco rozbudowała rolę Weroniki, ale dla mnie to wciąż mało, gdyż ta bohaterka ma duży potencjał. Również dzieci są zamieszane w śledztwo. 15-letni Łukasz dorasta, w szkole ma problemy, zadaje się z 'nieciekawymi' kolegami, aż w końcu trafia na leczenie do psychiatry. To tam spotyka niemowę, który ma mu pomóc uporać się z problemami. A z drugiej strony jest kilkuletni syn ofiary, Lew. Chłopiec rzadko widzi matkę i bardzo za nią tęskni, a ze względu na jej charakter pracy przebywa u wynajętych opiekunek. Umie odczytać nastrój dorosłego z jego twarzy i wie, jak ma się wówczas zachowywać. Jednak jego losy są znacznie bardziej tragiczne. Do głosu dochodzi też tytułowy łaskun, przyjaciel i obrońca w jednym, ale nie tylko... Nie bój. Się. Malutka. Łaskun. Pomoże. Nie. Bój się. Malutka. Łaskun pomoże. Zawsze. (s. 727) Czytelnik zostaje wplatany w różne machlojki. Klub pod przykrywką prowadzi jeszcze inną działalność. Każdy ma coś na sumieniu. Każdy jest ofiarą. W powieści nie ma wyjątków pod tym względem. Tutaj pojęcie 'ofiary' jest interpretowane różnie. Można być czyjąś ofiarą, jakiegoś przestępstwa, ale i samego siebie, gdy do głosu dopuszcza się wewnętrznego diabełka i chore ambicje typu zadawnione urazy czy zazdrość. Ludzie w swym postępowaniu często kierują się zemstą, chęcią wzbogacenia się, jakimiś wewnętrznymi pobudkami. Tropów wiele, nieco mniej podejrzanych, a czytelnik próbuje wskazać sprawcę. Próbuje, bowiem autorka za każdym razem wyprowadza go w pole i zaskakuje zakończeniem. Czytelnik jest jak ta wilczyca tropiąca, Jolka - ma trop, by po chwili go zgubić i za jakiś czas znów odnaleźć... Ten tom jest duży objętościowo, ale mimo to czyta się szybko. Krótkie rozdziały, których akcja toczyła się w różnych miejscach ze względu na wielotorowe śledztwo, dynamizują akcję, a urwanie ich w kulminacyjnym momencie tylko czytelnika drażni. Mnie najbardziej denerwowało to, że bohater już coś wie, a ja jeszcze nie. Irytował mnie Cybulski tymi wspomnieniami o swej byłej żonie i jej młodym chłopaku. Nie wiem po co te liczne wspomnienia, skoro nic nie wnosiły do akcji. Za to chciałabym przeczytać o przebiegu sesji psychologicznej u dr. Witkowskiego. Plus za ciekawe i rzadko spotykane imiona dla bohaterów. Doszłam do wniosku, że przydałaby się mapa Lipowa i okolic, by móc poruszać się wraz z bohaterami. Zaczęło się od podwójnego morderstwa, a skończyło się na... kilku śledztwach. Dezorientacja policji i czytelnika doprowadza do braku zaufania, nie wiadomo kto kłamie, a kto mówi prawdę i kto jest prawdziwym mordercą. Kreacja wielu postaci oraz wielowątkowość powieści omotają czytelnika. Na szczęście on sam się nie pogubi, gdyż książka podzielona jest na kilka części, a każdy rozdział zaczyna się od miejsca akcji i nazwy bohatera. Zwykli ludzie, realność i duża dawka psychologii to klucz do sukcesu całej serii.
Link do opinii
Avatar użytkownika - lady_foe
lady_foe
Przeczytane:2016-07-18, Ocena: 6, Przeczytałam, 26 książek 2016,
Daniel jako bad boy i poszukiwany morderca kłuje od pierwszych stron. Doczekałam się trochę więcej Weroniki i perypetii z życia głównych bohaterów. Makabryczna inscenizacja morderstw, zaskakujące zwroty akcji, komisarz Kopp w nowej-starej odsłonie i denerwująca Emilia to mieszanka wybuchowa. Trzyma w napięciu od pierwszych stron, nie pozwala oderwać się choć na chwilę, a akcja pędzi jak szalona. Majstersztyk tak połączyć wiele wątków i tyle historii tak wielu postaci. Szkoda, ze na kolejna książkę trzeba czekać.
Link do opinii
Avatar użytkownika - mag-maggie
mag-maggie
Przeczytane:2016-07-07, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2016,
Kolejny tom "sagi" kryminalnej o Lipowie i komisarzu Danielu Podgórskim. Wartka akcja, niespodziewany morderca.
Link do opinii
Avatar użytkownika - MonikaP
MonikaP
Przeczytane:2016-06-17, Ocena: 5, Przeczytałam, x 52 książki 2016,
Kolejna część kryminalnej sagi o Lipowie i jego mieszkańcach. Dobrze znani bohaterowie, znajome miejsca i całkiem nowe zbrodnie. Fanom na pewno się spodoba. Ja jestem na tak, całkiem przyzwoity kryminał, choć na początku męczy mnogość wątków i bohaterów.
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-06-12,
Jeżeli więc poszukujecie niesamowicie wciągającego kryminału z misternie wysnutą intrygą, niepowtarzalnym i przede wszystkim wyczuwalnym klimatem, realistycznymi bohaterami, a w szczególności postacią mordercy, z wartką akcją, której nie oszczędzono wielu niespodziewanych zwrotów, to "Łaskun" jest kryminałem, który musicie przeczytać, jak najprędzej. Niezależnie od tego w jakim gatunku gustujecie, powieść ta na pewno przypadnie Wam do gustu. Jeśli zaś znacie już bardzo dobrze całą serię, nie muszę nikogo zachęcać, po prostu twórczość Katarzyny Puzyńskiej jest tak wybitna, że zawsze jest jej za mało. Wszystkim gorąco polecam! recenzjeoptymisty.blogspot.com
Link do opinii
Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2016-06-06, Ocena: 5, Przeczytałam,
"Właściwe pytanie jest najważniejsze." Pomimo, że książka jest naprawdę grubym tomiszczem, to jednak błyskawicznie mkniemy po jej stronach w poszukiwaniu rozwiązania intrygującej kryminalnej zagadki. Chcemy jak najszybciej dowiedzieć się, co fascynującego przygotowała dla nas autorka w fabule, jak rozwiną się kolejne wątki, czym zaskoczą nas powieściowe postaci, dokąd zmierzać będą nasze detektywistyczne przypuszczenia i czy uda się nam celnie wytypować tożsamość mordercy. "Łaskun" zapewnia świetną zabawę kryminalną, tym bardziej wciągającą, bo wzbogaconą o bardzo dobrze nakreślone elementy obyczajowe, wyborne wykorzystanie psychologicznych aspektów i z wyczuciem wplecione sensacyjne fragmenty. A osadzenie akcji w polskich realiach nadaje książce dodatkowej wartości. Pasuje mi takie rozbudowanie treści, dające szerszą perspektywę, a jednocześnie skupiające uwagę na istotnych detalach. Bardzo łatwo wówczas przenieść się w kreowaną rzeczywistość, intensywniej zaangażować w jej obraz, nawiązać silną nić sympatii i porozumienia z głównymi bohaterami. Taki wydawałoby się przyjemny tytuł książki, ale jakże wielki może drzemać w nim potencjał do snucia mrocznych aspektów i intrygujących motywów działań czarnego charakteru. Mocno wciągamy się w śledzenie wyjaśniania wyjątkowo makabrycznego morderstwa sędziego i nieznanej kobiety. Katarzyna Puzyńska umiejętnie drażni wyobraźnię czytelnika, podrzuca mylne tropy, kolejne tragiczne zdarzenia, skłania do tworzenia ciekawych przypuszczeń, aktywnego uczestnictwa w rozwiązywaniu skomplikowanej zbrodni. Tym razem, role odwracają się i to policjant staje się głównym podejrzanym, uciekającym przed stawianymi mu zarzutami i próbującym wykazać swoją niewinność. Akcja bardzo dynamicznie rozwija się, stopniowo odkrywane są kolejne tajemnice i sekrety, a Daniel Podgórski coraz bardziej uwikłany w dramatyczne wydarzenia i niespodziewane zbiegi okoliczności. Autorka świetnie rzuca nas w wir mnogości motywów i możliwości popełnienia zbrodni. Kolejny raz zaskoczona zostałam zakończeniem powieści, tożsamością mordercy, a także niejednoznacznym odbiorem oblicza sprawcy. Bardzo dobra propozycja czytelnicza, kilka godzin świetnego zaczytania, dynamiczna akcja, wiele nieoczekiwanych zwrotów, nietuzinkowe postaci, te dobrze już nam znane, jak i pojawiające się dopiero w tej odsłonie serii. Każdy tom można czytać niezależnie od wcześniejszego, szybko odnajdziemy się wśród bohaterów i poprzednich wydarzeń. bookendorfina.blogspot.com
Link do opinii

Kolejny tom przygód policjantów z Lipowa. Makabryczna zbrodnia w domu sędziego. Wiele śladów, wskazówek i kilku podejrzanych. Wśród nich Daniel Podgórski. Finał sprawy zaskakuje. Życie prywatne bohaterów staje się bardzo pogmatwane za sprawą błędów popełnionych w poprzednim tomie. Tak jak wątek kryminalny bardzo mi się podobał, tak obyczajowy trochę mnie drażnił.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Knoblauch
Knoblauch
Przeczytane:2018-10-18, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2018,

Kolejna rewelacyjna część sagi z Lipowa :)

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2022-10-07, Ocena: 4, Przeczytałam, E-booki, 2022, Thriller,sensacja,kryminał,
Inne książki autora
Ulice ciem
Katarzyna Puzyńska0
Okładka ksiązki - Ulice ciem

Warszawa dziś. Zofia myśli, że czeka ją bardzo samotne Boże Narodzenie. Wędrując po mieście, trafia do tajemniczej księgarni. Jej właściciel twierdzi,...

Utopce
Katarzyna Puzyńska0
Okładka ksiązki - Utopce

Upalne lato tysiąc dziewięćset osiemdziesiątego czwartego roku na zawsze pozostanie w pamięci mieszkańców odciętej od świata wsi Utopce. To wtedy ofiarą...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Kobiety naukowców
Aleksandra Glapa-Nowak
Kobiety naukowców
Szpital św. Judy
M.M. Perr
Szpital św. Judy
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Krypta trzech mistrzów
Marcin Przewoźniak
Krypta trzech mistrzów
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy