Las Birnamski

Ocena: 5.33 (3 głosów)

Aż 11 lat czekaliśmy na nową powieść najmłodszej w historii laureatki Nagrody Bookera! I wreszcie jest - w świetnym tłumaczeniu Macieja Świerkockiego, zupełnie inna niż jej poprzedniczki: Wszystko, co lśni oraz Próba. Zachwycający i zaskakujący Las Birnamski Eleanor Catton to jedna z 24 książek najważniejszych w 2024 roku (Michał Nogaś, ,,Gazeta Wyborcza").

2017 rok, Nowa Zelandia. Wskutek katastrofalnego osunięcia ziemi na przełęczy Korowai miasteczko Thorndike oraz leżąca nieopodal spora farma zostają odcięte od świata. Okazję chce wykorzystać Las Birnamski - nieformalny, na poły przestępczy, na poły filantropijny, tajny kolektyw ogrodniczy, który sadzi rośliny tam, gdzie nikt tego nie zauważy. Przez całe lata grupa walczyła, żeby wyjść na prostą. Zajęcie gospodarstwa dałoby im szansę na wypłacalność. Ale miejscem interesuje się też tajemniczy amerykański miliarder Robert Lemoine: przejął je, żeby zbudować luksusowy bunkier na czas końca świata; przynajmniej tak mówi założycielce grupy, Mirze, gdy przyłapuje ją na terenie posiadłości. Jest zaintrygowany Mirą i Lasem Birnamskim. I chociaż politycznie są po przeciwnych stronach, wydaje się, że mają wspólnych wrogów. Ale czy ogrodnicy mogą mu zaufać? I czy będą mogli zaufać sobie nawzajem, gdy ich ideały i ideologia zostaną wystawione na próbę?

Trzymający w napięciu thriller psychologiczny laureatki Nagrody Bookera ma w sobie dramaturgię dzieł Szekspira i dowcip Jane Austen, ujawnia przy tym podobną fascynację mechanizmami, które decydują o tym, kim jesteśmy. Genialnie skonstruowane studium intencji, działań i ich konsekwencji oraz bezkompromisowa wiwisekcja ludzkiego instynktu przetrwania.

,,Las Birnamski jest rewelacyjny. Jako wielowarstwowy thriller skupiony na studium charakteru jest tak dobry, jak tylko może być. Pięknie skonstruowane dzieło - ależ frajda!"

Stephen King

,,Ekscytująca opowieść o ogrodnikach-bojownikach, z udziałem złychtech bros, apokaliptycznymi bunkrami i domieszką LSD na końcu".

,,Sunday Times"

,,Greta Gerwig mogłaby sfilmować tę powieść. Quentin Tarantino też".

,,The New York Times"

,,Ekothriller, traktat o technologii inwigilacyjnej oraz medytacja na temat przyjaźni i pożądania w stylu Sally Rooney".

Vulture

,,Ostatnie sto pięćdziesiąt stron przeczytasz z przyspieszonym pulsem i walącym jak oszalałe sercem".

,,The Guardian"

Informacje dodatkowe o Las Birnamski:

Wydawnictwo: Wydawnictwo Literackie
Data wydania: 2024-10-23
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN: 9788308084984
Liczba stron: 496
Tytuł oryginału: Birnam Wood

Tagi: Współczesna proza literacka Proza literacka Beletrystyka - problematyka ekologiczna

więcej

Kup książkę Las Birnamski

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Las Birnamski - opinie o książce

Avatar użytkownika - przyrodaz
przyrodaz
Przeczytane:2024-11-07, Ocena: 5, Przeczytałam,
Cała historia była interesująca, choć napisana została w dosyć inteligentny sposób. Postacie poznawaliśmy na takich drobnych odnogach. Jeśli już ktoś kogoś wspomniał, to zaraz otrzymaliśmy jego ogólny opis i niemal życiorys. Dopiero później przechodziliśmy do dalszych wydarzeń. Niektórych może to odrobinę rozproszyć, więc najlepiej czytajcie ją w skupieniu, bądź ciszy. To nie jest opowieść konkretna. Autorka postanowiła docenić tutaj nie tylko każdą osobę, ale i każdą rzecz, ważną historię oraz dalekie sprawy, które niekiedy wchodziły w drogi polityczne. To niewątpliwie literatura piękna, którą się smakuje, kosztuje niczym najlepszą nalewkę, której wiadomo, że nie da się wypić od razu. Momentami było tu bardzo niepokojąco, jakbym przemierzała czas korytarzem drzewnym, gdzie w każdej chwili mogło się czaić jakieś niebezpieczeństwo i jednocześnie nie zawsze później było je widać. Takie jakby lawirowanie nad przepaścią, niczym posiadłość o której przeczytamy. Co krok, to nowe drzwi i nowa historia, lecz po chwili te drzwi się zamykały i ponownie szliśmy dalej, pod kolejne. Co jakiś czas wewnątrz treści napotykaliśmy na prawy życiowe, takie myśli pojawiające się nagle i znikające niczym płatek śniegu na dłoni. Czasami zastanawiałam się, czy faktycznie o tym czytałam, czy wyszło to z mojej głowy. Tutaj gra się toczy o jedno miejsce, które z powodu osunięcia się ziemi zostało oddzielone od reszty mieszkańców. I tutaj pojawią się trzy osoby, które będą się tym kawałkiem ziemi interesowały. Jedni będą pragnęli zdobyć ją dla zysku. Inni z kolei mają w planie zająć się uprawą nielegalnych roślin i będzie ktoś jeszcze. Poznamy zdanie każdej z tych osób, choć bardziej będzie to jako opowieść, gdyż dialogów jest tu bardzo znikoma część. Zainteresował mnie tutaj wątek symulacji, który wiąże się z pewną historią i trupem, którego odcisk będzie ważniejszy niż jego życie. Pomimo wielu postaci, to każdy kierował się tutaj innymi pobudkami. Pewna kobieta nawet nie wiedziała co się rozgrywa, gdyż reszta wtajemniczonych nie tyle trzymała ją w niepewności, co nie pozwalali na dojście do prawdy. ,,Zaledwie klika osób na całym świecie wiedziało, co naprawdę dzieje się w Parku Narodowym Korowai -a wszystkie te osoby podlegały Lemoine'owi." Dla niektórych nie ważna była piątka ludzi, która zginęła, gdyż przyrównywali ich do innych ważnych projektów w których ludzi pozbawionych życia był ogrom. Nawet podczas tragedii dostrzegali plusy, jakby chcieli nam pokazywać zawsze tą pełniejszą stronę, byśmy wiedzieli, że pomimo strat, zyski bywają większe i należy je docenić. To było mądre, ale czytając o tym w książce, gdzie wiedzieliśmy co robili, mnie przechodziła gęsia skórka. Walka o władzę i oczywiście pieniądze. Wszystko podkreślone od tej psychologicznej strony. Jeśli mam być szczera, to książka jest mroczna i ciekawa, ale napisana też trochę pod naukowym kontem, więc pasjonaci lekkich thrillerów mogą się poczuć zaskoczeni i może nawet nieco przytłoczeni wszystkimi wydarzeniami. I niby to tylko opowieść, ale nie chciałabym, aby kiedykolwiek stała się prawdą. Zresztą przekonajcie się sami.Czytanie jej zajęło mi dzień, pół nocy i czas do popołudnia następnego dnia, ale uwierzcie mi, że w normalnych warunkach czytała bym ją co najmniej cztery dni;-)
Link do opinii
Avatar użytkownika - MagdalenaCzyta
MagdalenaCzyta
Przeczytane:2024-11-10,

 

Thriller to gatunek po który sięgam z ogromną przyjemnością.
Lubię otworzyć książkę i poczuć chemię od samego początku, czuć podświadomie, że to będzie dobre.

Czy znacie to uczucie?

"Las Birnamski" to thriller w moim odczuciu specyficzny. Czytając go nie czułam niepokoju, narastającego napięcia czy mrocznego klimatu, a ponoć to wszystko zawiera.
Jednak to co czułam to dziwna, wciągająca siła, która chciała poznać o co chodzi i jak autorka pokieruje finał.

Jesteśmy w Nowej Zelandii w roku 2017.
W skutek osunięcia ziemi na przełęczy Korowai całe miasto wraz z leżącą nieopodal farmą zostaje odcięte od świata.
Katastrofę chce wykorzystać Las Birnamski, który jest nieformalną tajną kolektywą ogrodniczą, działająca na pograniczu prawa.
Miejscem interesuje się także tajemniczy amerykański miliarder Robert Lemoine, który planuje zbudować tu luksusowy bunkier dla bogaczy.
"Las Birnamski " skojarzył mi się z miejscem, w którym będzie działo się wiele mrocznych rzeczy, a tym czasem okazał się organizacją nadpobudliwych ekologów, jeśli tak ich można nazwać. Pierwsza część książki to wnikliwy i dogłębny wręcz rys psychologiczny postaci, który momentami był nudny. Dla mnie nie wszystko było, aż tak istotne, by o tym pisać. Jednak wiadomo, że wielu osobom takie rozwiązanie się podoba.
Bardziej podobała mi się druga części i przejście do konkretów, działania i motywy oraz pewne sekrety, który wyszły na światło dzienne.
Był to ciekawy thriller i zupełnie inny od tych, które czytam.
Na okładce znajdziecie polecajke Stephena Kinga. Dla jednych to czerwone światło, a dla drugich ogromnie kusząca zachęta.

Link do opinii
Avatar użytkownika - czytanienaplatan
czytanienaplatan
Przeczytane:2024-10-23, Ocena: 6, Przeczytałam,

Eleanor Catton, laureatka Nagrody Bookera wraca z mariażem literatury pięknej i thrillera psychologicznego, w którym prym wiedzie temat ekologii. Czy taki miks może się udać? Och, nawet nie wiecie jak bardzo!

Akcja rozgrywa się w odległych zakątkach Nowej Zelandii, gdzie grupa ekologicznych aktywistów, zrzeszona pod szyldem Las Birnamski podejmuje działania mające na celu uświadomienie społeczeństwa o wartości ziemi i jej zasobów. Jej młodzi uczestnicy uprawiają cudze, niezagospodarowane działki, jednak nie zawsze legalnie i na niewielką skalę. Rysą na ich sielankowej wizji przyszłości, pełnej nadziei na samowystarczalność i rozwój jest jednak prozaicznie brak funduszy.

W tym momencie na scenę wkracza Robert Lemoine, amerykański miliarder, który zamierza zainwestować w ich inicjatywę. Czym się kieruje? Na pewno nie filantropią. Ma znacznie bardziej bezwzględne i nieczyste intencje, o czym czytelnik przekonuje się bardzo szybko, lecz niestety bohaterów swojej opowieści Autorka pozostawia w niewiedzy. Niestety, bo podskórnie czujemy, w którą stronę zmierza akcja i jaką rolę w swojej intrydze wyznaczył Lasowi Birnamskiemu zaślepiony chciwością człowiek.

Autorka misternie buduje fabułę, kontrastując idealistyczne podejście członków grupy z brutalną rzeczywistością świata wielkich pieniędzy, przywilejów i władzy. Nie brakuje tu wątków moralnych, rozważań nad wartościami fundamentalnymi każdego społeczeństwa, a także nad ceną, jaką płaci się za zgniły kompromis. Główne postacie, barwne, głębokie i nieoczywiste, targane konfliktami wewnętrznymi, czasem oszukujące same siebie i zakłamujące rzeczywistość, zmieniają się pod wpływem okoliczności. Podobnie zmienia się i nasze do nich nastawienie. Ich podszyte egoistycznymi pobudkami motywacje pozostają jednak boleśnie wiarygodne. Autorka prześwietla ludzką naturę niczym rentgen, obnażając wszystko to, co bohaterowie skrywają pod maskami nakładanymi na użytek innych.

Powieść z niespiesznym tempem pierwszej połowy, skupiającej się na relacjach i motywacjach bohaterów, w drugiej przyspiesza, oferując niespodziewane zwroty akcji prowadzące do kulminacji w finale. Choć zakończenie pozostawiło mnie z pewnym niedosytem i z pewnością może podzielić czytelników, a na pewno wywołać dyskusje, to jest ono zgodne z tonem opowieści — nagłe, brutalne i bezlitosne, jak świat, który Autorka kreśli. Świat, w którym każdy ruch jest kalkulacją, a ludzka chciwość i dążenie do władzy mogą prowadzić do zagłady. W końcu świat, od którego nie będziecie mogli się oderwać do ostatniej strony!

Link do opinii
Avatar użytkownika - kryminalnatalerz
kryminalnatalerz
Przeczytane:2024-11-01, Ocena: 5, Przeczytałam,

Po dekadzie od otrzymania Nagrody Bookera Eleanor Catton wróciła do czytelników w bardzo oryginalnym stylu z "Lasem Birnamskim" - książką, która ogromnie zaskakuje skrupulatnie usnutą intrygą kryminalną doskonale łączącą się z tym, co tak ważne w literaturze pięknej - stylem i przesłaniem. Historia toczy się w Nowej Zelandii na ziemi odludnej - wyludnienie zostało spowodowane osunięciem się ziemi. Na miejsce zjawia się kolektyw ogrodniczy, tytułowy Las Birnamski i amerykański miliarder. Celem ich jest ziemia, choć pomysł na zagospodarowanie mają różny. Początek lektury to zapoznanie - z postaciami i ich wielkimi ideologiami, bo za kolektywem oczywiście idzie wielka idea, która jednak, jak się okazuje, nie jest postrzegana przez wszystkich w jeden sposób. To dobry punkt wyjścia do pogadania o tym, co rządzi naszym współczesnym życiem, do zastanowienia się na potrzebą konsumpcjonizmu. Ale i do tematów bardziej uniwersalnych - relacji międzyludzki, przyjaźni, wolności, indywidualności. Później akcja zmienia punkt skupienia i staje się nieco bardziej sensacyjna, zahacza o thriller, może i lekko o kryminał. Czujemy napięcie pomiędzy postaciami, które powodują ich ukryte motywacje, tajne plany, a nawet i same charaktery, bo choć wydaje nam się, że już ich poznaliśmy, to okazuje się, że jednak wiemy tylko to, co chcieli nam powiedzieć. Postacie, ich postępowanie ulegają zmianie, choć wszystko to toczy się w spójności psychologicznej i stylistycznej, bo i sam język, sposób budowy zdań ma tutaj znaczenie. To na pewno bardzo nieoczywista historia, połączenie gatunków, którego finał konkretnie wbija w fotel. Polecam jednak przy lekturze się nie spieszyć, szczególnie przy jej pierwszej połowie - to ta, która zmusza do ciekawych refleksji, w której dużo jest ideologicznie przemów na tematy aktualnie, bądź cały czas istotne.

Link do opinii
Inne książki autora
Wszystko, co lśni
Eleanor Catton0
Okładka ksiązki - Wszystko, co lśni

Najdłuższa w historii książka nagrodzona Bookerem i najmłodsza laureatka tej nagrody! Lata 60. XIX wieku, Nowa Zelandia. Na wyspie wybucha gorączka złota...

Próba
Eleanor Catton 0
Okładka ksiązki - Próba

Debiutancka powieść autorki wielkiego bestselleru Wszystko, co lśni. Prowokująca i ambitna. W mieście wybuchł skandal obyczajowy – nauczyciel liceum...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Szepty jeziora
Grażyna Mączkowska
Szepty jeziora
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy