Poznaj sekretne życie leśnych zwierząt!
Przekonaj się, że ich przygody są często ciekawsze niż w bajkach.
Wyrusz w las razem z Nordem i Łajmą, odważnym rodzeństwem psów, i przeżyj z nimi niezwykłe przygody! Poznaj lisa Rudą Kitę, Warchlaka Dyzia albo wydrę Maksa.
Czy wiesz, że łajki mają zakręcone ogony dlatego, żeby niedźwiedzie nie mogły za nie złapać? A o tym, że jenoty, krewniacy psów, udają, że są nieżywe, kiedy się czegoś bardzo przestraszą? A czy przyszłoby ci do głowy, że świetliki świecą z... miłości?
Kto chciałby siedzieć w domu, gdy na zewnątrz toczy się sekretne, dzikie życie? Pełne przygód i tajemnic, choć niedostępne dla wszystkich.
Ewa Zgrabczyńska - ,,Pani od tygrysów", doktor zoologii, polska Jane Goodall, dyrektorka poznańskiego ZOO. W brawurowy sposób uratowała tygrysy przemycane przez polsko-białoruską granicę. Od lat walczy o prawa zwierząt.
Wiek: 6+
Książka uczy szacunku dla przyrody, przekazuje wiedzę o zwierzętach, zarówno udomowionych (psy, koty), jak i dzikich (np. wydry, dziki, borsuki itd.) . Moje dzieci najbardziej pokochały liska - rudą kitę. Śmiały się z wygłupów i turlania leśnych myszek. Miały ochotę na wodne szaleństwa z wydrą o imieniu Maks. Polecam wszystkim małym i dużym poszukiwaczom leśnych przygód,
Paulina, mama 4 letniego Tadeusza
Powyższy opis pochodzi od wydawcy.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2021-01-13
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 160
Język oryginału: polski
Zwierzęta są ulubionymi postaciami z bajek i nie ma co się dziwić, bo to właśnie w książkach dzieci widzą dane zwierzęta po raz pierwszy i dopiero w ich głowach rodzą się marzenia o obejrzeniu ich na żywo.
Nord i Łajma to para psotnych szczeniaków rasy łajka, która urodziła się w syberyjskiej tajdze. Pewnego dnia rodzeństwo zostaje rozdzielone z mamą i trafia samolotem do Ciepłego Lasu, który od tego momentu będzie ich nowym domem. Pieski już na samym początku wyruszają w leśną przygodę i poznają zwierzęta, które tam mieszkają, a przy okazji uczą się ich obyczajów i dostają kilka życiowych lekcji.
Bohaterowie tej książki to radosne pieski, które chcą zwojować świat, niestety są bardzo nieporadne jak to szczeniaczki i często robią więcej szkody niż dobrego, pomimo tego wszystkie figle są im wybaczane.
Nord i Łajma pokazują nam ukryte życie leśnych zwierząt ich zwyczaje oraz zachowania, o których nie wiedzieliśmy, dzięki temu dzieci mogą poznać życie zwierząt trochę z innej strony, tej, której nie zobaczą na żywo. Autorka świetnie połączyła przyjemne z pożytecznym, czytamy dziecku książkę, a pod warstwą barwnej historii dostajemy sporą dawkę nauki o przyrodzie, uwielbiam takie połączenie, bo dzieci szybko takie ciekawostki wyłapują i zostają im na zawsze w pamięci.
Ta historia oczarowuje, czytając, czuje się ten klimat, jakby się tam było i wszystko widziało, zdecydowanie pomaga w tym piękna, kolorowa grafika, która bardzo dobrze odwzorowuje rzeczywisty wygląd świata i zwierząt. Rozdziały są krótkie dostosowane do małego czytelnika, który na raz pewnie nie dałby rady wysłuchać lub przeczytać całej opowieści, chociaż przyznam, że trudno jest się oderwać od lektury i nie jeden rodzic pewnie w tajemnicy przed dzieckiem przeczytał tę książkę przed nim.
Uwielbiam takie opowiadania, do których się wraca i które chce się mieć na półce, a nie sięga się po nie tylko raz, są to książki pełne ciepła, które od nich bije i to jest właśnie taka historia, która chce się polecać i czytać wielokrotnie.
Najpopularniejsza dyrektorka zoo otwiera drzwi do swojego zwierzyńca! O sobie mówi, że zwierzęta ma w genach. W wieku czternastu lat jako wolontariuszka...
W tej książce jest to, co najważniejsze: emocje! Smutek i złość na to, co człowiek robi zwierzętom, i nadzieja, bo przecież tacy ludzie jak Ewa Zgrabczyńska...
Przeczytane:2021-01-28, Ocena: 6, Przeczytałam,
Jejciu, ale to była świetna bajka! Powiem wam, że nawet nie miałam pojęcia kim są łajki, póki nie przeczytałam tej książki:-) Sięgając po nią sądziłam, że będą w tej książce jakieś wymyślone zwierzątka, a tu taka niespodzianka! Gdybym mogła sama bym sobie zakupiła takiego pieska, by stróżował mój dom i bawił się z moimi dziećmi. Autorka cudownie przedstawiła ich historię. W delikatny i bardzo prosty sposób wytłumaczyła nam, poprzez jednego z bohaterów, kim są łajki i w jaki sposób powstały. Nie myślcie sobie, że to jedyni bohaterowie tej książki:-) Poznajemy tam również pewne zwierzątka, które łącza się ze sobą już do końca życia, lub inne, które na zawołanie potrafią udawać martwe, żeby tylko odstraszyć od siebie kogoś groźnego. Mamy tu rozróżnienie na zwierzęta domowe, oswojone i takie, które z wyboru żyją w dziczy. Tutaj nie ma niczego, czego byśmy nie zrozumieli. Ja sama zgłębiłam swoją wiedzę o leśnych żyjątkach i tych domowych, które mają swoje powody, by być miłym dla ludzi. Książka nie bez powodu ma taki tytuł, gdyż faktycznie autorka zdradza nam kilka tajemnic o których nie zawsze dowiemy się od rodziców. I przede wszystkim, nie pokazuje nam tylko same miłe sytuacje. Niekiedy łajki bywają niesforne i potrafią nieźle nabroić. Zawsze jest jednak ktoś, kto potrafi przywołać ich do porządku.Powieść rozpoczyna się od narodzin parki łajków, które pragną poznać swoje pochodzenie. Muszą się usamodzielnić, a co za tym idzie, przebędą bardzo daleką podróż, podczas której poznają wielu przyjaciół, czy też wrogów. Ja miałam takie odczucia, jakby sama książka wprowadzała nas z wolna w dorosłe życie, które nie zawsze potrafi być usłane różami. Niekiedy zdarzą się takie sytuacje, które będziemy musieli sami rozwiązać i dobrze by było wiedzieć, jak mogą się dla nas skończyć.Na temat okładki chyba nie muszę pisać wiele, gdyż jest tak piękna, jak sama opowieść. Sztywne okładki i wzmocnione wewnętrzne strony ułatwiają przewracanie ich i sprawią, że dziecko tak szybko ich nie podrze:-)