Lampa błyskowa w fotografii ślubnej
Neil van Niekerk

Ocena: 0 (0 głosów)

Dowiedz się, jak stworzyć wspaniałe efekty oświetleniowe za pomocą lampy zamontowanej na aparacie.
Fotografowie zawsze szukają idealnego światła, ale w rzeczywistości bardzo rzadko je znajdują - szczególnie jeśli fotografują śluby albo robią portrety środowiskowe. W tej książce, znany fotograf i instruktor, Neil van Niekerk, pokazuje, jak dzięki dodaniu błysku lampy możesz szybko poprawić zastane oświetlenie. Opisane tu techniki pozwolą ci pracować szybciej i osiągać lepsze rezultaty wprost z aparatu, dzięki czemu nie będziesz musiał poświęcać zbyt wiele czasu na korygowanie zdjęć w postprodukcji.

Najważniejsze zagadnienia:
-wybór sprzętu najlepiej odpowiadającego twojemu stylowi fotografowania
-tryby pomiaru światła właściwych dla fotografowania z fleszem
-dobór właściwego trybu pracy lampy dla danej sytuacji
-kontrola barwy, intensywności i kierunku błysku maksymalizacja efektywności i zasięgu lampy
-synchronizacja z krótkim czasem migawki
-wyrównanie oświetlenia modela i tła, by zdjęcie wyglądało naturalnie
-użycie flesza do poprawy jakości światła zastanego i uzyskania lepszych zdjęć w jasnym słońcu, przy świetle znad głowy i w innych trudnych sytuacjach
-użycie modyfikatorów światła błyskowego dla lepszej kontroli efektów
-wady i zalety odbijania błysku
-łączenie światła błyskowego z żarowym i z innymi źródłami światła
-wykorzystanie błysku wypełniającego i kontrola proporcji oświetlenia
-efekty, jakie można uzyskać dzięki zdjęciu lampy z aparatu

Obecnie, w czasach dużej konkurencji na rynku fotograficznym, to nie zaawansowany technologicznie sprzęt odróżnia profesjonalistów od przypadkowych "pstrykaczy", lecz umiejętność tworzenia światła. W Lampach błyskowych w fotografii ślubnej autor opisuje techniki, umożliwiające modyfikację zastanej sytuacji oświetleniowej za pomocą zaledwie jednej lampy błyskowej. Książka skierowana jest do wszystkich, którzy wykonują portrety i fotografie ślubne i szukają ciekawych rozwiązań oświetleniowych w tej materii.
Marcin Grabowiecki, Fotopolis.pl