Laboranci u Ducha Gór

Ocena: 0 (0 głosów)

Zioła i ich lecznicze wykorzystanie to temat coraz głośniej dyskutowany. A zielarskie, czyli laboranckie tradycje Karkonoszy i Gór Izerskich, mimo że niegdyś tak rozsławiające nasze góry, wciąż pozostają nieco w ukryciu.

Naprzeciw zainteresowaniu nimi wychodzi publikacja Laboranci u Ducha Gór. Stanowi ona poniekąd kontynuację odkrywania tradycji kulturowych regionu, którymi Autor zajął się w wydanej kilka lat temu książce Walonowie u Ducha Gór.

Przemysław Wiater odsłania przed Czytelnikiem tajemnice pochodzenia, właściwości oraz użytkowania ziół występujących w naszych górach. Prezentuje je przy tym w szerokim kontekście kulturowym i historycznym, skupiając się także na ludowych przekonaniach dawnych mieszkańców Gór Olbrzymich, czy podając dawne przepisy na ziołowe medykamenty.

Informacje zawarte w książce czasem wzbudzają zdziwienie, czasem podziw, czasem uśmiech, gdy dowiadujemy się o wierzeniach na temat magiczności niektórych lekarstw czy ich poszczególnych składników. Pamiętajmy jednak, że wszystko dzieje się w Krainie Ducha Gór, w której cuda są przecież możliwe…

Książka ma charakter popularnonaukowy, napisana jest jednak z pasją, językiem lekkim i zrozumiałym także dla Czytelnika nieczującego się specjalistą w temacie. Zawiera również kolorowe ilustracje, ukazujące poszczególne rośliny lecznicze, miejsca ich występowania czy przedmioty używane do wyrobu ziołowych lekarstw. Po jej lekturze, spacer po karkonoskiej łące już nigdy nie będzie taki sam.

Informacje dodatkowe o Laboranci u Ducha Gór:

Wydawnictwo: Ad Rem
Data wydania: b.d
Kategoria: Popularnonaukowe
ISBN: 978-83-65895-13-4
Liczba stron: 160

więcej

Kup książkę Laboranci u Ducha Gór

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Laboranci u Ducha Gór - opinie o książce

Avatar użytkownika - Pani_Wu
Pani_Wu
Przeczytane:2017-10-25, Przeczytałam, Mam,
Zioła towarzyszyły człowiekowi od zarania dziejów.  Nie ma narodu, który nie miałby własnych tradycji zielarskich, własnej, ludowej medycyny. A jednak, w Karkonoszach doby renesansu zielarstwo stało się intratnym zawodem i wspięło na wyżyny ówczesnej nauki. "Chociaż zielarska profesja znana była od dawna, określenie „laborant” zostało użyte po raz pierwszy na inskrypcjach barokowych nagrobków znajdujących się na północno-zachodniej ścianie kościoła parafialnego pod wezwaniem św. Jadwigi w Miłkowie, a pochodzących z samego końca XVII w." [1] Przemysław Wiater od lat podąża tropem laborantów, wyszukując w starych księgach wzmianek o ludziach zajmujących się zielarstwem, dawnych receptur, notatek w pamiętnikach podróżników odwiedzających Dolny Śląsk (między innymi Izabeli Czartoryskiej), tłumaczy znalezione teksty z języka niemieckiego i popularyzuje w lokalnych wydawnictwach. Karkonoscy laboranci znani byli w całych Prusach, a ich leki docierały na dwory Europy oraz Rosji. Na kartkach książki zobaczymy sprzęt jakim się posługiwali laboranci, stare dokumenty oraz istniejące do dzisiaj domy dawnych laborantów. Dzięki dr Wiaterowi możemy poznać fenomen dolnośląskiego zielarstwa, a wszystko ukazane jest na tle historii zielarstwa w ogóle, związków laborantów z tajemniczym Duchem Gór zamieszkującym Karkonosze, legend i malarstwa.    Duch Gór, rzeźba nad wejściem do Urzędu Pocztowego 
w Jeleniej Górze (ul. Pocztowa), ok. 1930   Pięknie wydaną książkę zdobią ilustracje oraz pobudzające wyobraźnię, związane z zielarską profesją, karkonoskie legendy. Znajdziemy tam historię rozkwitu oraz upadku cechu laborantów, stare przepisy na ziołowe leki, tajemnicze teorie i .... opisy szarlatanerii, jaką była na przykład maść na latanie. Duch Gór, przedstawiany jako laborant, z długą, siwą brodą i kosturem, przemierzający groźne i niedostępne góry może i dzisiaj rozpalić wyobraźnię turystów, a także mieszkańców.    Gorąco zachęcam do lektury książki "Laboranci u Ducha Gór" Przemysława Wiatera, do odkrywania tajemnic krainy Ducha Gór oraz poznawania dziedzictwa Dolnego Śląska, jakim jest dawne ziołolecznictwo.  

[1] "Laboranci u Ducha Gór", Wiater Przemysław, Ad Rem 2017r., s. 10

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy