Wydawnictwo: Mamania
Data wydania: 2017-01-25
Kategoria: Dla dzieci
ISBN:
Liczba stron: 16
"Czasem trzeba odpuścić" - czy będzie kontynuacja szwedzkiego dramatu o rodzinie na granicy rozpadu?
Kto się kryje w lesie? To książeczka przestrzenna – 3D, inaczej zwana też książeczką – rozkładanką lub typu „pop-up”. W ostatnim czasie mój synek zachwyca się tego typu publikacjami. Wszystko przez to, że są absolutnie oryginalne i zaskakujące, dla niego ciekawsze, aniżeli zwykłe książeczki z ilustracjami. Są pomysłowe, ciągle coś się dzieje, a w chwili otworzenia książki wyskakuje kartonowa ilustracja.
Książeczka ta dedykowana jest dla dzieciaków powyżej trzeciego roku życia, wszystko przez to, że jej elementy są delikatne i mogą zostać wpierw rozerwane, a później połknięte. Wydana jest w twardej oprawie, co sobie cenię w przypadku publikacji dla najmłodszych. Wiadomo, jak to dzieci potrafią zniszczyć i zabrudzić dosłownie wszystko, a taka okładka uchroni książeczkę przed zniszczeniem.
Mój synek jest zakochany w książeczkach – rozkładankach, dlatego i ta bardzo przypadła mu do gustu. Moim zdaniem minusem jest skąpa kolorystyka książeczki, wszystko jest w bieli, szarości, czerni, a jedyny żywszy kolor to żółty, a jak wiadomo, dzieciaki uwielbiają intensywne kolory. Drugim minusem dla niektórych może się okazać cena książki, niemniej książki przestrzenne nie należą do najtańszych
Pociecha całą swoją uwagę skupia na trójwymiarowych ilustracjach, które wyskakują na każdej stronie i zwracają uwagę na to, jakie zwierzęta można spotkać w lesie. Jednak integralną część historii stanowią bardzo krótkie wierszyki, pisane dużą czcionką, z których bije znane wszystkim przysłowie, że strach ma wielkie oczy, a to, czego się boimy, często wyolbrzymiamy, a później okazuje się, że niektóre rzeczy w ogóle nie są takie straszne, jak nam się wydawało. Książeczka poprzez swój niewielki rozmiar i lekkość idealnie wpasuje się w malutkie rączki dziecka. Ilustracje robią wrażenie, pobudzają ciekawość oraz co ważne, kreatywność. To świetna zabawa dla ciekawskich świata maluszków. Polecam.
Tajemnicze oczy patrzą z głębokiej wody. Czy ktoś nas obserwuje? Sprawdź, jakie zwierzęta wyskoczą z tej zabawnej książki!...
Przeczytane:2018-01-01, Ocena: 5, Przeczytałam,
Książeczka została napisana i zaprojektowana przez Eryla Norrisa oraz Andy’iego Mansfielda – pisarzy, redaktorów i twórców książeczek dla dzieci w formie pop-up (wyskakujące okienka tworzą trójwymiarowy efekt).
Bohaterami serii są zwierzęta mieszkające w lesie uważane za groźne i przerażające (niedźwiedź, wilk itp.). Zastanawiają się one do kogo należą tajemnicze oczy pojawiające się na tekturowych stronicach. Razem z dzieckiem staramy się odkryć tajemnicę przedstawioną w formie krótkich wierszyków, a koniec okazuje się prawdziwą niespodzianką!
W książeczkach nie znajdziemy żywych, kolorowych barw, co jest jednym z zarzutów, z którymi spotkałam się w internecie. W „Kto się kryje w wodzie?” mamy połączenie szarości, bieli i koloru niebieskiego. Mnie osobiście taki zestaw barw porywa, zachwyca mnie ten minimalizm i to on w głównej mierze przyczynia się do podtrzymania tajemniczej atmosfery. Zwierzęta są groźne nie tylko dlatego, że są duże czy mają kły, ale również dlatego, że mieszkają w ciemnym lesie. Jeżeli pozycje te będziemy czytać dzieciom powyżej 3 roku życia (tak jak proponuje wydawca), zapoznamy je z tą trudną tematyką nie tylko poprzez słowo pisane, ale również poprzez obraz.
Książeczka ta jest inna niż te, które przeważają na rynku wydawniczym. Nie krzyczy kolorem, dotyka trudnej tematyki zmierzenia się ze strachem. Nie posiada za dużo tekstu, dlatego wyjaśnienie jej dzieciom pozostaje głównym zadaniem rodzica.