"Kto mnie będzie czytał?” to zbiór wierszy o naszej codzienności, to opowieść o tym, co się współcześnie dzieje wokół nas, jednak bez nakładania na to filtrów i zakłamywania rzeczywistości. Wręcz przeciwnie. Autorka, przelewając na papier swoje myśli, budzi nas. Nie pozwala patrzeć przez palce, pomijać trudnych czy niewygodnych spraw. Chce, byśmy ujrzeli świat takim, jakim w istocie jest, choć widok ten czasem powoduje nieznośny ból.
Kto to będzie czytał? Ten, kto się nie boi spojrzeć prawdzie w oczy.
Wydawnictwo: Alternatywne
Data wydania: 2023-09-11
Kategoria: Poezja
ISBN:
Liczba stron: 75
Język oryginału: polski
Każdy z nas od czasu do czasu lubi sięgnąć po poezję. Poezja może być piękna, rytmiczna i znacząca.
Są wiersze długie i krótkie, wiersze zagmatwane i wiersze jasne, stare i nowe, osobiste i bezosobowe. Bez względu na to, o czym właściwie jest wiersz, języka użyto w innowacyjny sposób. Przeczytanie choćby jednego wiersza wniesie do Twojego dnia doświadczenie piękna, a może nawet radości.
„[...] księżyc i słońce
powietrze gorące
sądzą się o jej historię
sądzą że tamci sądzą fantasmagorie
absurdy i burdy
w dole pleców
ślad po zbroi
napis stoi:
Polska Walcząca
dziś jest płacząca”
Autorka obnaża życie Polaków bez koloryzowania, opowiada o szarzyźnie, przemocy i odzwierciedla oraz komentuje aspekty tego, z czym człowiek spotyka się na co dzień. W ten sposób próbuje nam pokazać, na co przymykamy oko. Rzeczywiście odzwierciedla społeczeństwo, jego dobre wartości i jego zło. Jednak tomik poezji podkreśla również potrzebę zrozumienia współczesnych problemów, takich jak konflikty międzyludzkie.
Niezwykła umiejętność obserwacji na ludzkie poczynania. Dzięki tej poezji mamy wgląd na to, co nas otacza.
Czytanie współczesnej poezji to sama przyjemność, której nie można przegapić! 🥰
Ten tomik nie jest lekki i nie jest dla każdego. Napisany został dosyć trudnymi słowami, określeniami. Nie wszystko się rymuje, chociaż większość tak.
Każdy z tych wierszy miał głębszy sens. Jeden odczuwałam bardziej, drugi mniej. Niektóre musiałam przeczytać dwa razy i zastanowić się nad nim po przeczytaniu, bo nie od razu zrozumiałam jego przekaz. Ale zdecydowanie nie są to lekkie teksty. Dają do myślenia. Nie można przeczytać ich jednym tchem, bo one wręcz same na to nie pozwalają.
Czytałam te wiersze sobie na głos i jak tak czytałam to momentami miałam wrażenie jakbym łamańce językowe przerabiała.
Ten tomik, to zbiór wierszy o codzienności. O tym co się obecnie wokół nas dzieje. O życiu. Bez filtrów i upiększania. Bez zginania rzeczywistości. Zostało opisane tutaj to co faktycznie się dzieje na świcie. A jak wiadomo, nie zawsze to co się rzeczywiście dzieje jest ładne, delikatnie mówiąc. Autorka tutaj przelała swoje myśli z nadzieją, że uda się jej Nas obudzić. Że przestaniemy patrzeć przez palce czy różowe okulary. Że przestaniemy omijać trudne tematy, które na co dzień mamy obok siebie. Autorka chce byśmy w tym tomiku, w tych wierszach ujrzeli rzeczywistość. Byśmy dojrzeli w jakim świecie naprawdę żyjemy.
Komu polecam ten tomik? Każdemu. Każdemu, kto nie boi się spojrzeć prawdzie w oczy. Każdemu, które nie boi się zdjąć różowe okulary i każdemu, kto chce przestać patrzeć na świat przez palce. Każdemu, kto chce przestać się bać. Każdemu z osobna i wszystkim razem.
To jak? Nie boisz się? Sięgniesz po ten tomik?
Przeczytane:2024-08-26, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2024, Ulubione, Patronat Medialny,
Według wielu osób świat zmierza do destrukcji, aczkolwiek nie zawsze można się z tym zgodzić, gdyż wiele dziedzin ma charakter pozytywny. Z historii wiemy, że wiele działań niegdyś było w ten sposób potępiane, a po wielu latach okazało się, że wcale to złe nie było. Jednakże należy mieć na uwadze, iż część poglądów jest prawdziwych i jak najbardziej wartych uwagi, bo jeśli w porę nie zmienimy kierunku, to może dojść do katastrofy.
Treść
W książce znajdziemy ponad trzydzieści wierszy, które odnoszą się do obecnej sytuacji w Polsce i na świecie. Część z nich ktoś uzna za kontrowersyjne, gdyż może się okazać, że będzie wywodził się lub popierał określoną grupę społeczną. Niemniej wiele zagadnień skłania do refleksji, gdyż możemy kilka z nich znać z własnego doświadczenia lub życia bliskich nam osób. Niektóre stanowią ostrzeżenia dla każdego z nas, bowiem przychodzą takie momenty w życiu, gdzie popełniamy popularne błędy, ale skutki bywają nieodwracalne i szkodliwe, a ceną poniosą wszyscy wokół. Czego należy w życiu unikać? Jak należy postępować w określonych sytuacjach? Co jest ważne, a co jest błahostką? Jaka przyszłość może na nas czekać? O tym w książce „Kto mnie będzie czytał?” autorstwa Klary Poli.
Bzdury, wychowanie i śmierć
Autorka w swych wierszach zwróciła m.in. uwagę na to, iż współczesny człowiek przejmuje się błahostkami, a nawet można to ująć dosadniej bzdurami. Większość z nas przejmuje się wyglądem, opinią innych, czy tym co jest teraz modne, zamiast zwracać uwagę na to, co jest ważne, czyli chociażby na czyjeś wnętrze, właściwe postawy i zachowania, które nikogo nie skrzywdzą. Innym istotnym elementem jest brak czasu dla najbliższych, w tym również dzieci, które dorastają pośród wszelakich uzależnień, nie zaznając jednocześnie prawdziwej miłości rodzicielskiej i więzi rówieśniczej. Wszystko to sprowadza się do tego, że nie wiadomo kiedy komuś z bliskich zgaśnie świeca i nadejdzie koniec, a wtedy nie będzie już ratunku i czasu nikt nie cofnie. Dzieje się dlatego, że każdy z nas jest zabiegany za sławą i pieniądzem, a wartości odchodzą na bok. Skutkuje to tym, że przegrywamy nasze życie, a opamiętanie często przychodzi wtedy, gdy już niewiele możemy naprawić, dlatego warto zwolnić i zacząć szanować innych, a przede wszystkim siebie.
Podsumowanie
Tomik wierszy czytałem powoli, gdyż nad niektórymi treściami warto zatrzymać się na chwilę i zastanowić. Najbardziej interesujące dla mnie były wiersze „Mały biały chłopczyk”, „Gdy kobieta kobiecie” oraz „Nie zostawiaj”, choć pozostałe są też bardzo ciekawe i przede wszystkim życiowe. Moim zdaniem warto sięgać po jeden wiersz dziennie po to, by dana myśl dokładnie w nas wybrzmiała i abyśmy na spokojnie przyswoili bagaż moralny, który z niej płynie. Znajdziecie tu wiele pięknych metafor (jeśli można tak to ująć), które dadzą obraz całemu złu, które nas otacza. Okładka przedstawiająca kobietę mającą w głowie otaczający nas świat zdecydowanie odnosi się do treści i zwraca uwagę potencjalnego odbiorcy. Gorąco polecam książkę wszystkim czytelnikom szukającym sposobów na ominięcie zagłady, a także tym, którzy chcieliby się dowiedzieć, co w życiu należy zmienić, by później w przyszłości być szczęśliwym i niczego nie żałować.
Za egzemplarz do recenzji dziękuję Wydawnictwu AlterNatywne.