Księżniczka i wszy

Ocena: 4 (2 głosów)

Joasia opuszcza swoje rodzinne miasto i przeprowadza się na wieś do chorej babci, która potrzebuje pomocy w prowadzeniu gospodarstwa.

 

Nie potrafi jednak odnaleźć się w nowym środowisku.

 

Nie tak wyobrażała sobie swoją przyszłość.

 

Koleżanki mówią na nią "księżniczka", gdyż Joasia nie potrafi ukryć swojej niechęci do nich.

 

Czy dziewczynce uda się polubić swój nowy dom, przełamać uprzedzenia i zdobyć przyjaciół?

Informacje dodatkowe o Księżniczka i wszy:

Wydawnictwo: Skrzat
Data wydania: 2010-08-23
Kategoria: Dla dzieci
ISBN: 978-83-7437-532-0
Liczba stron: 64

więcej

Kup książkę Księżniczka i wszy

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Księżniczka i wszy - opinie o książce

Avatar użytkownika - magdalenardo
magdalenardo
Przeczytane:2015-09-23, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki w 2015 roku,
Co siedzi w głowach i sercach zranionych nastolatków? Jak dalece żal do świata, ludzi wokół i sytuacji życiowej może wpłynąć na postrzeganie rzeczywistości? Czy buntem karzemy wszystkich obok czy... no właśnie! Dobrze jest czasem spojrzeć na wszystko z innej perspektywy i dostrzec szerszy obraz rzeczywistości... nim wyrządzimy sobie lub komuś krzywdę. Życie dwunastoletniej Joasi wywraca się do góry nogami. Z powodów rodzinnych jej rodzina zmuszona jest przeprowadzić się z miasta do wsi, która delikatnie mówiąc nie jest wymarzonym miejscem dla dziewczynki. Joasia nie akceptuje tej sytuacji i buntuje się na każdym kroku. Jej buńczuczna postawa nie ułatwia nawiązywania nowych przyjaźni czy wzbudzania sympatii u nauczycieli. Niestety obrażona na cały świat bohaterka nie ma żadnych zahamowań, wyżywa się na koleżankach, nauczycielach, rodzicach i babci. Joasi nie da się polubić. To osoba wredna, nieczuła i chamska (nie ma łagodniejszych określeń). We wsi, w której przyszło jej zamieszkać chodzi z wysoko uniesioną głową, czuje się lepsza od wszystkich. Zachowuje się tak jakby wszyscy ludzie ze wsi ją brzydzili i samą swą bytnością uwłaczali jej godności. Tak naprawdę to sama zachowuje się karygodnie i to tylko o niej można mówić źle. Joasia dostrzega tylko czubek własnego nosa, nie zdając sobie sprawy z tego jak ubliża i krzywdzi innych. O rany, język, którym posługuje się Joasia jest okropny! Swoimi słowami potrafi do żywego dotknąć koleżanki z klasy, nauczycieli, rodziców, a nawet kochaną, schorowaną babcię. Jej zachowanie też nie zasługuje na aprobatę, nic więc dziwnego, że nazywana jest księżniczką. Ubliża wszystkim wokół bez mrugnięcia okiem, a mimo to ciągle powtarza jaka to jest nieszczęśliwa, bo została zmuszona do życia na wsi. Nie chce niczego zrozumieć, oswoić się z nowymi warunkami i otoczeniem, a co dopiero mówić o wpasowaniu się w klimat. Na początku lektury czytelnik ma ochotę rzucić książką. Gdyby spotkał bohaterkę na swojej drodze to na pewno powiedziałby jej do słuchu (o ile wcześniej nie trzepnąłby jej w głowę). Jednak im dalej w treść (choć Joasi nie lubi się jeszcze bardziej) jej słownictwo wydaje się być bardziej zrozumiałe i uzasadnione. Myślę, że to jak dziewczyna mówi, jeszcze bardziej charakteryzuje jej osobę. Dawno nie "spotkałam" tak antypatycznej bohaterki (to już seryjny morderca ze "Zwykłego człowieka" sprawiał lepsze wrażenie!), ale wydaje mi się, że autorka z premedytacją stworzyła właśnie taką postać. Uważam, że autorka chciała żeby nastoletni czytelnik poczuł się dojrzalej od bohaterki i wcześniej uświadomił sobie pewne prawdy, o których na co dzień nie dostrzega. Autorka nie moralizuje, nie poucza, nie nakazuje tego co właściwie, a mimo to sprawia, że młody człowiek sam wyciągnie z książki odpowiednie wnioski. Prawdopodobnie spojrzy też na siebie bardziej krytycznym okiem i przemyśli swoje dotychczasowe postępowanie. Po początkowym złym wrażeniu dostrzegam w książce duży potencjał pedagogiczny. Mimo, że nas - dorosłych książka może drażnić, to uważam, że treści przekazane w takiej formie szybciej trafią do młodego czytelnika niż wiele innych opowieści z morałem.
Link do opinii
Avatar użytkownika - 22200116Zp
22200116Zp
Przeczytane:2016-03-14, Ocena: 4, Przeczytałam, gimnazjum,
Inne książki autora
Sen Maciusia
Ewa Ostrowska0
Okładka ksiązki - Sen Maciusia

Sen Maciusia opowiada o szczęściu. Maciuś stara się uszczęśliwić wszystkich wokół. Czy uszczęśliwianie na siłę jest naprawdę dobrym pomysłem? Nasze dzieci...

Loczek, czyli sposób na Zuzię
Ewa Ostrowska0
Okładka ksiązki - Loczek, czyli sposób na Zuzię

Loczek, czyli sposób na Zuzię opowiada o gniewie. Dziewczynka często wpada w złość, więc rodzice postanowili ją tego oduczyć. Czy sposób na Zuzię okaże...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Pies
Anna Wasiak
Pies
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Odpowiedź Hiobowi
Carl Gustav Jung
Odpowiedź Hiobowi
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy