Paryż, rok 1919 - miasto miłości i literatury
Amerykanka Sylvia Beach przy jednej z cichych uliczek Paryża otwiera anglojęzyczną księgarnię Shakespeare and Company. Wkrótce atmosfera tego miejsca przyciąga emigracyjną bohemę. To tutaj Ernest Hemingway leczy kaca i wykłóca się z F. Scottem Fitzgeraldem, a Ezra Pound rozpuszcza plotki ze świata wydawniczego. Tylko Gertrude Stein odmawia wizyt w księgarni, ponieważ nie pała zbytnią sympatią do jej najważniejszego bywalca - Jamesa Joyce'a.
Geniusz tego humorzastego Irlandczyka oczarowuje Sylvię do tego stopnia, że dla wydania jego zakazanej powieści ryzykuje wszystko - księgarnię, pieniądze i reputację. To dzięki niej świat może przeczytać Ulissesa - obsceniczne arcydzieło XX wieku. Nawet jeżeli ceną ukazania się powieści jest utrata przyjaźni z Joyce'em.
Kerri Maher napisała powieść dla wszystkich, którzy kochają zapach książek i nie mogą się powstrzymać od spędzania długich godzin w otoczeniu wypełnionych nimi regałów. Idealnie uchwyciła klimat najpopularniejszej księgarni świata i oddała hołd kobiecie, która poświęciła swoje życie literaturze.
Powieść oparta na prawdziwych wydarzeniach.
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2024-09-11
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 352
Gdy młodziutka Sylvia Beach po raz pierwszy pojawiła się w Paryżu, od razu poczuła, że to właśnie jej miasto. Szczególnie oczarowały ją wąskie uliczki, liczne kawiarnie i... pewna księgarnia, prowadzona przez niezwykle magnetyczną Francuzkę. Tam też postanowiła spełnić swoje marzenia o otworzeniu księgarni, w której każdy miłośnik literatury znajdzie coś dla siebie. Z pomocą nowych przyjaciółek powołuje do życia Shakespeare and Company, księgarnię anglojęzyczną. Nowe miejsce na mapie Paryża, a do tego tak oryginalne szybko przyciąga zainteresowanych. Zaś atmosfera tego miejsca sprawia, że chcą zostać na dłużej...
I tak Sylvia poznaje wielu autorów, którzy z biegiem czasu stają się coraz popularniejsi. Dla jednego z nich - James Joyce - jest w stanie postawić na szali wszystko to, na co zapracowała własnymi rękami. Tylko dlatego, by jego odrzucana i cenzurowana powieść mogła ujrzeć światło dzienne. Czyż nie ma większego wyrazu miłości Czytelnika dla Autora... ?
Sięgając po Księgarnię w Paryżu wiedziałam, iż jest to pozycja, w której prawda miesza się z fikcją. Tym bardziej byłam ciekawa, jaką historię zaserwuje nam autorka. Z jednej strony ktoś, kto bardzo rzadko sięga po powieści historyczne mógłby szybko się znudzić, lecz z drugiej... skoro to opowieść o księgarni, to jak mól książkowy mógłby tę lekturę odrzucić?
Jeżeli zastanawiacie się, czy podołacie powieści historycznej, to w tym przypadku nie musicie się martwić - nie ma tutaj długich wykładów, wśród których można się z łatwością zgubić. Całość jest opisana bardzo zgrabnie, a elementy historyczne zostały umiejętnie wplecione w fabułę. Tak więc podczas lektury czujecie się tak, jakbyście w dłoniach trzymali powieść obyczajową, w której bohaterami są znani Wam autorzy.
Wydawałoby się, że historia o losach księgarni nie może być nie wiadomo jak emocjonująca - a jednak! Jak już wspomniałam, Sylvia postanowiła wydać napiętnowaną przez tłum powieść Jamesa Joyce'a. Trochę było w tym prywaty, bowiem autor należał do grona jej ulubionych twórców. Opis trudów, jakie czyhały na młodą kobietę od samego początku był niezwykle dokładny, dzięki czemu z łatwością mogliśmy się wczuć w jej sytuację. I można by pomyśleć, że tylko na polu wydawca - społeczeństwo będzie musiała walczyć jak lwica; nic bardziej mylnego. Momentami było mi jej naprawdę żal, a przy tym bardzo podziwiałam ją za upór oraz odwagę w tym, czego się podjęła.
Co ważne, Księgarnia w Paryżu nie tylko opis procesu otwierania, prowadzenia czy innych aspektów związanych z własnym miejscem. Książka porusza również trudny temat kobiety i jej roli w świecie. Pamiętajmy bowiem, że akcja toczy się w 1919 roku. I choć wydawałoby się, że Paryż nie jest miejscem, w którym piętnuje się odmienność, to w rzeczywistości rzecz miała się zgoła inaczej. Kobieta podejmująca się jakiegoś bardziej skomplikowanego zadania (w którym mężczyzna miałby prawdopodobnie całkowite poparcie), musiała borykać się z odrzuceniem i wieloma problemami, czasem też z "braniem na języki", a tym samym swoistym piętnowaniem przez tłum. Z tego też powodu Sylvia walcząca o powieść Jamesa Joyce'a nie miała łatwej drogi do sukcesu. Wszystko, co osiągnęła, wydarła własnymi dłońmi.
Bardzo polecam tę książkę. Jest to lektura ciekawa, wciągająca, a przy tym oddająca realia tamtych czasów. Możemy z niej wyciągnąć naprawdę wiele. Czas z nią spędzony należał do jednego z lepszych.
Paryż przyciąga, Paryż mami i Paryż kusi. A połączenie książek i tego pięknego miasta sprawiło, że postanowiłam sięgnąć po to przepięknie wydane cudo.
Historia, którą w niej znajdziecie przenosi nas do tego pięknego miasta miłości i miłości do literatury do poczatku dziewiętnastego wieku. Główna bohaterka postanawia spełnić swoje marzenie. Przenieść się do Paryża i otworzyć księgarnie. Na swojej drodze poznaje wiele interesujących i nieszablonowych ludzi, wyjątkowych jsk sam Paryż. A my dzięki tej przepięknej książce, możemy poczuć magię jej miłości do książek, oraz przyswoić sobie wiele zwrotów i powieszeń, w tył pięknym języku. Poznajemy też ówczesnych autorów i ich drogę fo sukcesu. A sama bohatarka jest na pewno wyjątkowa i jak i pozostali bohaterowie tej książki.
A i najważniejsze. Ta powieść oparta jest na prawdziwych wydarzeniach.
Jednym słowem - polecam!
Odwiedzacie czasami księgarnie czy jednak większość książek kupujecie przez internet?Ja bardzo lubię odwiedzać takie małe księgarnki. Mają one swój urok i klimat. Mam dzisiaj dla was recenzję książki Kerri Maher pod tytułem "Księgarnia w Paryżu". Książka ta oparta jest na prawdziwych wydarzeniach co sprawia, że jeszcze fajniej mi się ją czytało. Autorka przenosi nas do Paryża roku 1919. Amerykanka Sylwia Beach otwiera w Paryżu księgarnie "Shakespear and Company". Wreszcie jej marzenie staje się rzeczywistością. Z czasem miejsce to zaczynają odwiedzać najsłynniejsi wówczas pisarze tacy jak Ernest Hemingway, F. Scott Fitzgerald czy James Joyce. Było to miejsce z duszą, swoim klimatem i starymi regałami. To tutaj toczyły się rozmowy pisarzy, to tutaj siadali i kończyli swoje dzieła. Sylwia oprócz księgarni postanowiła wydać najnowszą książkę Jamesa Joycea. Kiedy jej się to udaje a książka "Ulisses" odnosi sukces drzwi jej księgarni praktycznie się nie zamykają. Stając się tym samym kultowym miejscem Paryża. Jest to świetnie napisana książka o podążaniu za marzeniami. Nie zawsze jest to łatwa i przyjemna droga, ale jeśli nie zaryzykujemy nic nie zdobędziemy. Autorka pisze tak, jakbyśmy byli między tymi regałami z książkami i przysłuchiwali się tym wszystkim rozmowom. Idealna lektura dla wszystkich książkoholików.
„Księgarnia w Paryżu” Kerri Maher to przepięknie wydana książka, która została stworzona z miłości do książek, dlatego idealnie nadaje się dla wszystkich, którzy kochają książki, klimatyczne miejsca do czytania, ale także tych, którzy z sentymentem podchodzą do wspaniałych, ciepłych księgarni, których aktualnie jest już coraz mniej. A co najważniejsze ta powstanie tej historii jest zainspirowane prawdziwymi wydarzeniami.
Historia przenosi nad do roku 1919 do Paryża, gdzie Sylvia Beach postanawia realizować swoje marzenia i decyduje się na otwarcie anglojęzycznej księgarni Shakerspeare and Company. Miejsce, w które kobieta wkłada niemal całe serce, szybko staje się centrum miłośników literatury, w którym spotykają się i wymieniają wzajemnymi uwagami najwięksi pisarze tamtych czasów, jak chociażby Ernest Hemingway, czy James Joyce, który to właśnie postanawia najwięcej zamieszać w życiu właścicielki. Chce ona bowiem wydania „Ulissesa”, która w tamtych czasach była zakazana!
Autorka wspaniale przeniosła nas w tamte, jakże niebezpieczne czasy, oddała ich klimat tak, że podczas czytania miałam wrażenie, jakbym dosłownie miała możliwości przeżywania wszystkiego wraz z bohaterami. Trudna sytuacja, odbudowywanie miasta po wojnie, narzucane przez władze możliwości zdecydowanie nie ułatwiały życia ludziom, dlatego tym bardziej doceniamy postawę Sylvii i to jak wiele ryzykuje, aby móc wydać „Ulissesa”.
Ja zachwyciłam się tą książką! Przyznam szczerze, że jestem ogromną miłośniczką literatury, a stare klimatyczne księgarnie robią na mnie ogromne wrażenie, Sama o takiej marzę, jednak brakuje mi odwagi, którą miała bohaterka powieści. Najważniejsze jest natomiast to, że nie jest to wyłącznie fikcja literacka, ale autentyczna historia, którą naprawdę warto poznać!
" [...] Posiadanie księgarni to coś więcej niż handlowanie zdaniami. To przekazywanie napisanych zdań w odpowiednie ręce.[...]"
Lubię czytać książki historyczne o ludziach związanych z książkami, księgarniami i bibliotekami. Autorka Kerri Maher w swojej powieści "Księgarnia w Paryżu" postanowiła przybliżyć nam sylwetkę amerykanki Sylvi Beach, która początkowo nie wiedziała, co ma robić ze swoim życiem. Później odkryła swoje powołanie i stworzyła w Paryżu anglojęzyczną księgarnię o świetnie brzmiącej nazwie Shakespeare and Company. Oczywiście to nie wszystko. Czeka ją jeszcze potworna bitwa o powieść "Ulissesa" Jamesa Joyce'a. Co takiego w niej widziała, że była dla niej gotowa zaryzykować dosłownie wszystko? Oczywiście po odpowiedź odsyłam was do tej książki.
Doskonałe są tu wątki obyczajowe, w których poznajemy życie rodzinne i uczuciowe naszej bohaterki. Czy w pierwszej połowie dwudziestego wieku amerykanie i francuzi byli tolerancyjny w stosunku do związków homoseksualnych? Autorka w swojej książce nam to pięknie wyjaśniła.
W tej cudownej księgarni można było spotkać między innymi Ernesta Hemingwaya i F.S. Fitzgeralda.
Na waszą uwagę zasługuje również piękna twarda okładka. Po wewnętrznych jej stronach możecie zobaczyć fotografie między innymi: Sylvi Beach, Ernesta Hemingwaya i Adrienne Monnier. Dodatkowym atutem są zszywane kartki. Dzięki temu sprytnemu rozwiązaniu ta książka przetrwa wiele lat.
Z tą powieścią poruszamy się w latach: 1917-1936. Kerri Maher bardzo dobrze przedstawiła tło historyczne i nastroje panujące w tamtym okresie. Fabuła jest dobra, akcja spokojna i postacie wyjątkowe. Miejscami możecie uronić kilka łez, ponieważ ta powieść jest mocno emocjonująca.
Czy jesteście gotowi poznać miasto miłości i literatury? Z przyjemnością odsyłam was do "Księgarni w Paryżu". Poczujcie wyjątkowy klimat i cudowną atmosferę tam panującą.
Czy sięgacie po książki oparte na prawdziwych wydarzeniach? Ja przyznaję, że raczej rzadko mi się to zdarza, jednak miałam taką okazję, gdy w moje ręce trafiła "Księgarnia w Paryżu ". Jest rok 1919. Paryż i Amerykanka, która otwiera anglojęzyczną księgarnię pod szyldem "Shakespeare and Company". Wkrótce miejsce stworzone przez Sylvię Beach zdobywa coraz większą popularność, co sprawia, że jej progi przekraczają tacy pisarze jak Ernest Hemingway czy James Joyce.
Właścicielka księgarni dla geniuszu i zakazanej powieści tego drugiego jest gotowa zaryzykować pieniądze i utratę księgarni, aby ową książkę wydać. Jak skończy się ta historia?
.
Książki, książki, książki i jeszcze więcej książek. Zanurzając się w świat "Shakespeare and Company" przekonacie się co to znaczy darzyć książki prawdziwą miłością. Już od progu owieje was zapach farby drukarskiej, a im dalej tym jeszcze bardziej przyciągnie was szelest przewracanych stron.
Generalnie fabuła skupia się na życiu i pracy głównej bohaterki. Na jej dążeniu do celu, na tym jak tysiące kilometrów od rodzinnych stron odnajduje ona swoje prawdziwe miejsce na ziemi. To jednak nie wszystko, oprócz tego, iż główne skrzypce będzie odgrywał książkowy klimat, z drugiej strony będą zakazy, prohibicja i wszechobecna cenzura.
.
Dla kogo jest "Księgarnia w Paryżu"? Dla wszystkich, którzy uwielbiają być czarowani słowem pisanym. Idealna na długie jesienne wieczory, gdy za oknem deszcz dudni o parapet, a ciepło palącego kominka przyjemnie grzeje w stopy.
.
A może słyszeliście już o "Shakespeare and Company? Ba być może nawet będąc w Paryżu mieliście okazją odwiedzić ową księgarnię, która istnieje do dnia dzisiejszego?
,,Księgarnia w Paryżu" to książka, która oczarowała mnie swoim klimatem. Od pierwszych stron wiedziałam, że jest to coś, co chciałam teraz przeczytać. Uwielbiam powieści, które zabiorą mnie miejsca, które faktycznie istnieje. A do tego to miejsce pachnie książkami.
Autorka zabiera nas do roku 1919, gdzie pewna Amerykanka - Sylvia Meach postanawia w Paryżu otworzyć anglojęzyczną księgarnię. Miejsce to szybko zaczęło przyciągać ciekawe postacie takie jak: Ernesta Hemingwaya, F Scott Fitzgerald czy Ezra Pound. Wśród stałych bywalców księgarni nie ma Gertrudy Stein. Dlaczego? Bo nie lubi ona towrzystwa Jamesa Jouce's. I to właśnie on najbardziej zamiesza w życiu Sylvie.
Sylvie Beach to niezwykła kobieta, która dla literatury zrobiła bardzo wiele. Posiadała wielka pasję i determinację by zrealizować swoje marzenia. Do tego żyła w czasach, w których kobiety nie były doceniane przez mężczyzn. Ale pomimo to zrobiła wiele.
Autorka oddała klimat nie tylko małej księgarni, ale również samego Paryża. Cudownie było pozwiedzać małe uliczki, zabytki i kawiarenki. Poczuć klimat tamtych czasów.
Autorka wykonała ogrom pracy. Dzięki niej poznaliśmy bliżej nie tylko pisarzy tamtego wieku, ale również przybliżyła nam tło historyczne i widzimy przemiany w Europie i Ameryce po wojnie. Książka nie jest gruba, ale wszystko to zostało opisane z niezwykłą dokładności.
Dla kogo jest ,,Księgarnia w Paryżu"? Dla każdego fana historycznej literatury. Dla każdego, kto jest miłośnikiem dobrej literatury. I dla każdego, kto lubi powieści historyczne. Polecam!
Przeczytane:2024-11-10, Ocena: 6, Przeczytałem, Mam,
"Księgarnia w Paryżu" to powieść oparta na prawdziwych zdarzeniach. Autorka powieści zabiera nas w podróż do Paryża. Poznajemy Sylvię Beach, która pochodzi z Ameryki. Wyjeżdża do Paryża, gdzie poznaje Adriannę Monnier, która prowadzi księgarnię. Sylvia kocha książki i postanawia otworzyć własną księgarnię przy jednej z cichych uliczek Paryża. Anglojęzyczna księgarnia "Shakespeare and Company" przyciąga do siebie artystów. Sylvia poznaje tam humorzastego Irlandczyka Jamesa Joyce'a, który oczaruje ją do tego stopnia, że Sylvia postanawia zaryzykować i wydać jego kontrowersyjną powieść w Europie.
Czy kobiecie uda się wydać powieść Joyce'a?
Czy Sylvia dobrze robi ryzykując utratę księgarni, pieniędzy i reputacji?
Ciekawa fabuła wciągnęła mnie na maksa. Uwielbiam takie historie, dzięki którym mogę przenieść się w odległą przeszłość. Autorka świetnie pokazała klimat tamtych lat i dostarczyła mi dużą dawkę wiedzy. Przyznam, że wcześniej nie słyszałam o Sylvii Beach, ani o jej księgarni. Sylvia to silna kobieta, która spełniła swoje marzenie i stworzyła miejsce, które pokochali też inni. Jestem zadowolona, że dzięki autorce mogłam poznać historię powstania tej księgarni. Z zapartym tchem śledziłam losy Sylvii i jej księgarni. Czytając tę książkę absolutnie nie dziwię się, że ta księgarnia przyciągnęła do siebie Ernesta Hemingwaya, F. Scotta Fitzgeralda i Jamesa Joyce'a. Sama przesiadywałabym godzinami w takim miejscu.
Jeśli chcecie poczuć niesamowity klimat księgarni, którą stworzyła kobieta kochająca literaturę to sięgnijcie po tę książkę. Na koniec muszę dodać, że jestem bardzo zachwycona okładką tej powieści.
Czytajcie, bo warto! Polecam!
BRUNETTE BOOKS