Książka, której nigdy nie przeczytasz

Ocena: 5.5 (2 głosów)

Wybuchowa mieszanka tęsknoty za normalnością, literackich ambicji, dążenia do doskonałości i wszędobylskich dowodów na to, że świat jest poje*any. A wszystko to okraszone autodestrukcyjną monotonią, prochami i alkoholem.

W pewnym momencie trudno odróżnić fikcję od prawdy, a nagła zmiana wizji świata zmusza bohatera do refleksji i zadumy.

Najszybsza książka o beznadziejności życia, obsesji, autodestrukcji, apatii, niezrozumieniu, intelektualnej zapaści i walki o prawdę. Przewrotna i zabawna, a jednocześnie smutna i szokująca. Jednak przede wszystkim prawdziwa, pozbawiona literackich ozdobników, mających na celu chwycić czytelnika za serce. Książka bezkompromisowa i przede wszystkim napisana w sposób wyjątkowy, genialny, bystry i zręczny.

Informacje dodatkowe o Książka, której nigdy nie przeczytasz:

Wydawnictwo: Papierowy Motyl
Data wydania: 2020-03-03
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788365816290
Liczba stron: 166
Język oryginału: polski

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Książka, której nigdy nie przeczytasz

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Książka, której nigdy nie przeczytasz - opinie o książce

Avatar użytkownika - Ew
Ew
Przeczytane:2020-04-02, Przeczytałem,

Kiedy człowiekowi się zabrania, człowiek chce bardziej, mocniej, więcej. Wiemy to z własnego doświadczenia oraz z aktualnie panującej na świecie sytuacji. Masz siedzieć w domu, a co robisz? Wymyślasz wszystko, byleby w tym domu nie siedzieć. Chyba z podobnego założenia wyszedł Wiktor Orzeł, autor książki o niezwykle chwytliwym tytule: Książka, której nigdy nie przeczytasz. 


Ja przeczytałam i zamierzam zrobić, co w mojej mocy, byście i Wy po nią sięgnęli. Bo warto. Dlaczego? Śpieszę z wytłumaczeniem.


Książka, której nigdy nie przeczytasz przez około 170 stronach przedstawia burzliwe losy Dębińskich. Nowobogackiej rodziny żyjącej w rezydencji na obrzeżach Krakowa. Mamy ojca, Aleksandra, właściciela firmy, który rodziną przejmuje się od święta lub kiedy zepsuje mu się telefon. Korę, która bardziej niż matka sprawdza się w roli nieco szurniętej, żyjącej przeszłością i niespełnionymi marzeniami kobiety odzianej w przysłowiową pozycję kury domowej. A przede wszystkim Zenona, niemal trzydziestoletniego syna, nadal mieszkającego z rodzicami chłopaczka - bo czy można innym terminem nazwać osobę w tym wieku, która ani razu nie zarobiła pieniędzy, ciągnąc je z tatusiowego portfelika, i której jedynym zajęciem są imprezy oraz próby zmuszania się do napisania książki? 


Ponadto poznajemy również Szofera oraz Ogrodnika - nieodłączny element życia Dębińskich. 


Książka podzielona jest na fragmenty, które opisywane są z różnych perspektyw wyżej wspomnianych osób. Dzięki temu zabiegowi możemy lepiej przyjrzeć się targanym emocjami bohaterom, walczącymi o, cóż, w sumie to o marzenia. Zenon od lat stara się napisać książkę, zwieńczającą jego ja, jego charakter, ucieczkę od świata rządzonego pieniędzmi i zakorzenionymi w umysłach ludzi zachowaniami. Oczywiście, jak to u każdego "szanującego się" artysty bywa, Zenon także sięga po wzmacniacze doznań, po narkotyki. 


Książka, której nigdy nie przeczytasz jest książką z mnóstwem podtekstów niemal wylewających się z każdej kolejnej strony. Autor pokazuje (i idealnie trafia z przykładami) świat dążący do autodestrukcji. Odkrywamy prawdę o ludziach, o celach, do których dążą, oraz o zmianie tych celów przy dobrej motywacji (pieniądze, sława). Dowiadujemy się, że jako twory nieidealne zrobimy wszystko, byle stanąć na piedestale, być zapamiętanym oraz znaleźć się na językach - nieważne, że ów kreowany portret jest kłamstwem wyssanym z palca. Powieść perfekcyjnie podsumowuje beznadziejność rzeczywistości, w której przebywamy.


Świetna lektura, która poza bogato rozwiniętymi emocjonalnie bohaterami, obfituje w wartościowe treści schowane pod pozorami. Książka, której nigdy nie przeczytasz zdejmuje maskę influencerskiego społeczeństwa i odrzucając ją w kąt, ukazuje brzydką prawdę.


Polecam każdemu, kto choć raz zastanowił się, do czego, do ku*wy nędznej, dąży ten zakichany świat.

Link do opinii
Avatar użytkownika - Esclavo
Esclavo
Przeczytane:2021-03-22, Ocena: 5, Przeczytałam,

Czy opowiadając krótką historię, można pokazać, jak dobrym się jest obserwatorem? Otóż da się, i świetnym przykładem jest ta "drobna" powieść.

Gorzka, brutalna, zwyczajna. Tak na szybko można podsumować tą opowieść. Główny bohater - Zenon, to idealny przykład lokalnego celebryty, balującego za pieniądze ojca. Melanż, melanżem poganiany, a wszystko w otoczce bohemy i kreowania "artystycznej duszy". A to tylko początek pełnej cynizmu i dekstrukcji równi pochyłej.
Mnie się ta książka bardzo podobała, ciekawiła mnie i wciągała z każdą stroną. Nic tutaj nie było oczywiste, sterotypowe czy przewidywalne. Ale równocześnie to historia, która w może się dziać w każdej chwili obok nas. Autor pokazuje zgniliznę, ale robi to w świetny sposób. Nie owija w bawełnę, nie ugładza i nikogo nie oszczędza. Trochę szufladkuje bohaterów swojej powieści, a równocześnie tworzy powieść, której nie można zaszufladkować. Chociaż może tym właśnie rzuca nam wyzwanie? Polecam.

Link do opinii

Pokrótce ta książka jest o prawie 30-letnim Zenonie mieszkającym z rodzicami, w wielkim domu z basenem… I żyje on z pieniędzy ojca… Próbuje napisać książkę prowadząc życie dekadenta niczym z hasła Stanisława Przybyszewskiego „Norma to głupota, degeneracja to geniusz”, wzmacniając swoje doznania narkotykami i alkoholem. Oprócz samego bohatera poznajemy, szofera, ogrodnika czy matkę Korę…

To o czym jest ta książka właściwie nie ma znaczenia, ważne są ich egzystecjalne myśli… Każdy z nas, nieważne czy jest bogaty czy biedny, młody czy stary ma jakieś niespełnione marzenia... Osiągnięcie sukcesu zawodowego, bycie celebrytą, spędzanie więcej czasu z rodziną, niespełniona miłość…

Myślę, że w tej książce każdy znajdzie cząstkę siebie. Większość z nas choć raz w życiu marzyła o tym aby być kimś, tylko czy spełnienie tego faktycznie daje radość? Często ludzie próbując osiągnąć cel stają się kimś kim wcale nie są, na siłę kreują sztuczne własne ja, nie żyjąc w zgodzie z samym sobą. Nasze życie często jest pełne sprzeczności, zachowujemy się pod publikę.

To poczucie beznadziejności, chęć wyrwania się spod rodzicielskich skrzydeł, dążenie do autodestrukcji jest powszechne ale trzeba samemu wyjść z tego marazmu, mieć motywację do zmiany. Nikt za nas decyzji nie podejmie, musimy to zrobić sami, a prośby otoczenia wywołują często odwrotny skutek.

Świetnie tu był pokazany świat wydawniczy niczym w teatrze… Wydawcy, pisarze czy nawet krytycy niczym marionetki. Co decyduje o tym, że książka odnosi sukces?

Autor przez książkę prowadzi nas brutalnie, jest beznadziejnie i pesymistycznie… i wcale nie jest lżej, wprowadza nas w jeszcze większe bagno...

Ta książka wywołuje skrajne emocje, każdy w zależności od tego na jakim etapie życia jest odbierze ją inaczej. Jestem pewna, że kilka lat wstecz a za kilka lat później, mój odbiór tej książki byłby inny. Ta książka niby nic takiego ale uważam, że każdy powinien ją przeczytać, bo pod prostą niby błahą historią niesie wiele ważnego przesłania, które sprawi, że się przez chwilę zastanowimy nad swoim życiem i co tak naprawdę jest ważne.

Link do opinii
Inne książki autora
I tak dalej
Wiktor Orzeł0
Okładka ksiązki - I tak dalej

Połączenie „Zwału” Sławomira Shuty'ego z kultowym „Trainspotting”. Zjazdy, kace, wizje, koszmary – gubi się w nich bohater...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Zły Samarytanin
Jarosław Dobrowolski ;
Zły Samarytanin
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy