PORYWAJĄCA POWIEŚĆ O DEMONACH HISTORII, KTÓRE W NIEMCZECH ŻYJĄ DO DZIŚ.
W berlińskiej katedrze zostają odnalezione zwłoki ukrzyżowanego księdza. W niejasnych okolicznościach wybucha pożar na imigranckim osiedlu, a w poszczególnych landach rosną nastroje separatystyczne i odżywa toksyczny nacjonalizm. Komu są na rękę pozornie nie związane ze sobą sprawy? Bezwzględnemu Księciu, który pragnie przywrócić do życia Imperium Germanum? Działającemu poza demokratyczną kontrolą kontrwywiadowi? A może walczącym o najwyższą władzę członkom rządu? W meandrach afery będą musieli się odnaleźć znani z Magika prezydent berlińskiej policji Tschapieski, dziennikarka Dagmara Bosch i komisarz Kowalski, a stawką jest nie tylko przyszłość państwa, ale również ich poplątane życie osobiste.
Kontynuując trylogię berlińską Magdalena Parys brawurowo łączy historię powojennej armii cieni z napięciami pulsującymi w dzisiejszych Niemczech.
Wydawnictwo: Agora
Data wydania: 2020-09-04
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 360
To pierwsza książka tej autorki, którą przeczytałam, ale nie ostatnia. Z pewnością przeczytam wcześniejsze tomy. Książka jest interesująca i wciągająca. Podobał mi się wątek Dagmary i Paula oraz Kowalskiego. Ciekawa tematyka, miłe zaskoczenie. Polecam.
"Każdego dnia ktoś kogoś uprowadza, szantażuje, żąda okupu, każdego dnia pali się jakiś dom. Ludziom to już nie przeszkadza. Pech, los, takie życie".
Jakże niezwykle aktualną jest najnowsza książka Magdaleny Parys. Pomimo tego, że opisana w niej historia rozegrała się jedynie w wyobraźni autorki, intensywnie drażni, skłania do refleksji i budzi… strach. Pewne demony drzemiące w ludzkich duszach potrafią bowiem obudzić się nawet teraz – z pozoru w miarę spokojnym świecie Europy. To zagrożenie jest bardzo realne.
Magdalena Parys to urodzona w Gdańsku, a obecnie mieszkająca w Berlinie, polska pisarka, poetka i tłumaczka. Jest absolwentką polonistyki i pedagogiki na Uniwersytecie Humboldtów w Berlinie. Zadebiutowała w 2011 r. powieścią pt. "Tunel". Jej książki tłumaczone są na wiele języków, w tym francuski, hiszpański czy chorwacki. W 2015 r. została laureatką Europejskiej Nagrody Literackiej za powieść "Magik". "Książę" to drugi tom planowanej berlińskiej trylogii.
Berlin. Na imigranckim osiedlu wybucha pożar, w katedrze zostają odnalezione zwłoki ukrzyżowanego duchownego, a żona znanego polityka zostaje porwana. Tylko pozornie sprawy te nie mają wspólnego mianownika, gdyż za wszystkim stoi Książę, który pragnie przywrócić do życia Imperium Germanum. W sprawę wplątani zostają prezydent berlińskiej policji Tschapieski, dziennikarka Dagmara Bosch i komisarz Kowalski. Pomaga im owiany tajemnicą Trzeci.
Thriller polityczny do jakiego niewątpliwie zalicza się "Książę" to książka po mistrzowsku łącząca w sobie szeroko rozumianą tematykę polityczną z sensacją, mającą zapewnić czytelnikowi moc wrażeń. Autorka poprzez niezwykle wartką akcję ze zmyślnymi zwrotami, odmierzanymi ukazanymi w fabule, wskazówkami zegara, nie daje nawet na chwilę odpocząć swoim bohaterom. Nie ma tu bowiem czasu na zawieszenie akcji, czy na stagnację – jest tylko zaskoczenie za zaskoczeniem, bez rutyny, potrafiącej tak znudzić czytelnika.
Trzeba przyznać, że najnowsza powieść Magdaleny Parys do łatwych w odbiorze nie należy, gdyż pod płaszczem political fiction, dotyka zarówno współczesności, jak i trudnej historii Niemiec, mającej wpływ na losy całego świata. Jest tu bowiem nacjonalizm, odradzające się ruchy nazistowskie, a także nieznana dotąd szerzej historia Armii Cieni, która niewątpliwie stanowi łakomy kąsek dla czytelników lubiących poznawać to, co ukryte. W tej powieści nieodłączną częścią współczesności jest historia. I czy to jedynie fikcja literacka? Wystarczy trochę pogrzebać, by okazało się, że prawicowy ekstremizm w Niemczech nie jest wcale żadną ułudą, tylko realnym zagrożeniem. Ta historia budzi więc szereg pytań o stan demokracji w tym kraju i jej dalszą przyszłość.
"Książę" to drugi po "Magiku", planowany tom berlińskiej trylogii, ale nie trzeba koniecznie znać pierwszej części, aby zrozumieć fabułę drugiej. Autorka bowiem powraca do wydarzeń, które zapoczątkowały pewne, czasami burzliwe relacje i nierozerwalne zależności pomiędzy bohaterami, co w zupełności wystarcza, aby „wgryźć” się w akcję. Wśród bogatej palety niejednoznacznych kreacji psychologicznych obecnych w tej historii, z pewnością intrygującą jest postać Trzeciego i cała tajemnica osnuta wokół Programu. Przyznam, że ten element fabularny zwrócił moją szczególną uwagę.
Omawiając tę książkę nie można nie wspomnieć o charakterystycznym stylu pisania Magdaleny Parys. Otóż w tej płaszczyźnie nie znajdziecie bogatych opisów. Autorka w lapidarny sposób opisuje rzeczywistość posługując się krótkimi zdaniami. Taka oszczędność w przekazie zwraca uwagę, tym bardziej, że narrator ukazuje stany emocjonalne poszczególnych bohaterów, zarówno protagonistów, jak i antagonistów.
Każdy rozdział najnowszej powieści Magdaleny Parys poprzedza zdjęcie reprodukcji obrazu, jaki został zgrabiony Polsce w trakcie II wojny światowej. Ta część naszych dziejów czeka cały czas na swoje zakończenie, czyli powrót do naszego kraju. Podobnie rzecz ma się z historycznymi zaszłościami, które jak się okazuje, potrafią obudzić się po 75 latach. "Książę" to dobra rozrywka, ale przede wszystkim historia z gatunku political fiction będąca swoistą przestrogą w obecnych, burzliwych czasach.
https://www.subiektywnieoksiazkach.pl/
Czy dziedziczymy los po naszych przodkach? Nie krzyczała, kiedy rodziła syna. Nie mogło jej się wyrwać żadne niemieckie słowo. Nie w 1945 roku, nie wśród...
"Niesamowita historia. Gratuluję wyobraźni...". BOGUSŁAW LINDA ,,Tak rzadko dostajemy opowieść. Narrację idącą z punktu A do punktu B. Powoli...
Przeczytane:2020-10-21, Ocena: 6, Przeczytałam,
„Książę” Magdaleny Parys od Wydawnictwa Agora, to książka, którą przeczytałam jednym tchem, w jedną noc. Absolutnie porywająca, doskonale skonstruowana ze świetnie zarysowanymi bohaterami. Fikcja literacka z tak realnymi obrazami, że ciężko nie doszukiwać się prawdy w opisanej historii.
Opowieść porusza trudne tematy kryzys demokracji, lęk przed powrotem ruchów faszystowskich, ale przede wszystkim moc kiełkującej w ludziach ideologii. Demony, które legną się w duszy człowieka, budzą strach. Bo za wszystkimi zmianami politycznymi, społecznymi, historycznymi stoi człowiek, a zagrożenie jest na wyciągnięcie ręki. Ciężkie tematy przeplatane cudownym humorem. Opis berlińskiej policji wywołuje nie jeden raz uśmiech, a może nawet delikatne politowanie. W kontekście całej historii budzi pewien lęk i samoistne skojarzenia ze współczesną sytuacją. „Każdego dnia ktoś kogoś uprowadza, szantażuje, żąda okupu, każdego dnia pali się jakiś dom. Ludziom to już nie przeszkadza. Pech, los, takie życie” opisany marazm i zniechęcenie to taki chocholi tanie, który wynika z niemocy.
„Książę” to bardzo dobra powieść z trudną historią Niemiec (mającą wpływ na cały świat) w tle, przebijająca refleksja polityczno-społeczna jest pewnego rodzaju uzupełnieniem, które zdecydowanie działa na plus.
W książce znajdziemy również wątek miłosny… choć to miłość, w której bohaterowie robią straszne rzeczy.
„Książę” to drugi tom berlińskiej trylogii. Pierwszy tom „Magik” jeszcze przede mną. Zdecydowanie sięgnę po niego, a na trzeci już czekam z niecierpliwością.
Gorąco polecam.