Kryminalny Wrocław: Mroczne przechadzki po mieście
Marta Guzowska, Agnieszka Krawczyk, Adrianna Michalewska

Kryminalny Wrocław to 11 opowiadań kryminalnych, przynajmniej tak jest przedstawiana ta książka przez wydawnictwo i niektórych czytelników. Dla mnie jednak to nie było 11 opowiadań kryminalnych, ale raczej 11 opowiadań graniczących z thrillerem lub opowiadań grozy. Nie będę streszczała tych opowiadań, ponieważ są one zbyt krótkie, a każde z nich skupia się na innej fabule. Opowiadania są dość specyficzne, jakby niedokończone, chociaż przyznam szczerze, że niektóre z nich trzymały w napięciu i doczytując do końca byłam zła, że się to już ostatnia strona. Akcja każdego z nich dzieje się w jakimś miejscu na terenie Wrocławia lub okolicy. Można w nich znaleźć zbrodnię, oszustwo, rytuały pogańskie, czy fantastykę, są tak różne jak różny jest styl pisarski każdej z autorek. Ciekawym dodatkiem do tych opowiadań jest opisanie każdego przedstawionego w fabule miejsca z punktu historycznego. Dla kogoś, kto nie był we Wrocławiu, (tak jak ja) ta książka jest jakby podpowiedzią do tego co warto zobaczyć i co zasługuje na uwagę w tym mieście. Przyznam się szczerze, że chociaż nazwiska pisarek nie są mi obce, to niestety nie przeczytałam jeszcze żadnej innej książki ich autorstwa. Mam jednak nadzieję to nadrobić, aby przekonać się o sile twórczej każdej ,,siostrzyczki" indywidualnie. Tak jak nie przepadam za książkami bardzo grubymi, tak też nie przepadam za opowiadaniami i może z tego powodu czuję się trochę zawiedziona tą książką. Sugerując się bardzo ciekawą okładką spodziewałam się czegoś zupełnie innego. Nie twierdzę, że książka jest zła, ze mi się nie podobała, ale dla mnie kryminał to coś zupełnie innego niż to co przedstawia ta lektura. Szkoda, że te opowiadania są takie... pourywane, może gdyby każde z nich miało sensowne, porządne zakończenie odebrałabym tę książkę inaczej. Nie lubię się domyślać dalszego ciągu. Mimo tego, że książka nie spełniła moich oczekiwań, polecam ją. Wiem, że są osoby, które gustują w tego typu literaturze i dla kogoś kto zaczytuje się w opowieściach fantastycznych z dużą dawką sensacji ta lektura z pewnością będzie rarytasem. No cóż, dla mnie nie była. Ale cieszę się, że trafiła w moje ręce, i że miałam możliwość, chociaż w małej pigułce poznać twórczość tych trzech pisarek.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Książka została stworzona przez grupę trzech kobiet, które zostały nazwane "Zbrodniczymi Siostrzyczkami". Oprowadzają nas one po ulicach Wrocławia, którego sceneria sprzyja tworzeniu mrożących krew w żyłach historii. "Kryminalny Wrocław. Mroczne przechadzki po mieście" to zbiór opowiadań, z których każde jest inne, każde nawiązuje do innego znanego miejsca w tym mieście. Dla mnie ta przechadzka po Wrocławiu była prawdziwą przyjemnością. Raz miałam okazję być w tym mieście, ale dzięki tym opowiadaniom mogłam sobie przypomnieć jak piękny jest Wrocław, jak miło spędziłam tam czas. Oczywiście historie opowiedziane przez Zbrodnicze Siostrzyczki nie są sielskie i anielskie. Nie brakuje tu trupów, bezwzględnych morderców, dziwnych zbiegów okoliczności. Nie przeszkadza to jednak w cieszeniu się tym spacerem. Poziom tych opowiadań nie jest równy, niektóre wydają się być bardzo dobre, inne trochę słabsze, jakby czegoś w nich zabrakło. Jednak całość czyta się bardzo szybko i z dużą przyjemnością. Muszę pogratulować dziewczynom ich pomysłowości, bo faktycznie poszczególne opowiadania są bardzo oryginalne. Po każdej z historii można znaleźć krótką informację na temat miejsca akcji, charakterystycznego do Wrocławia elementu. To połączenie kryminału ze zwiedzaniem miasta bardzo przypadło mi do gustu i muszę przyznać, że zatęskniłam za Wrocławiem. Chcecie poznać wrocławskie krasnoludki, wpaść na kładkę czarownic, odnaleźć tajemnicze podziemia i zajrzeć pod most zakochanych? W te inne miejsca zaprowadzą Was Zbrodnicze Siostrzyczki, trzeba tylko wziąć książkę w swoje ręce. Gorąco polecam! http://korcimnieczytanie.blogspot.com/2014/01/marta-guzowska-agnieszka-krawczyk.html

(Kliknij aby rozwinąć opinię)