Bajka to gatunek wielce poręczny w epokach wszelkiej maści samodzierżawia od najdawniejszych czasów. Ceniono Kryłowa, czczono powszechnie za życia, lubiano jego dziwactwa i tolerowano je, ponieważ „należał do wszystkich” dzięki owym niezrównanym dziełkom, które do dziś nie tracą na świeżości, gdy inne utwory pisarza traktować można już jedynie jako dokumenty epoki. Bajki są nimi w największym wprawdzie stopniu, ale ich uniwersalizm uwalnia je od tej ciężkiej służby, stają się w każdym czasie pomostem między epokami, świadcząc usługę naszemu zgorzknieniu, które musi się uznać za pokonane w świetle ciętych uwag o rodzaju ludzkim, jakie wyszły spod pióra Kryłowa. Nie jesteśmy tacy nowatorscy z naszymi wadami, poczytajmyż tedy o sobie, przejrzyjmy się w lustrze tej poezji [...], czytajmy bajki z cała wiedzą, jaką czasy i doświadczenia nam ofiarują.
Bohdan Drozdowski
Wydawnictwo: Wydawnictwo Adam Marszałek
Data wydania: b.d
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: b.d
Liczba stron: 116
Przeczytane:2015-11-10, Ocena: 1, Przeczytałem, Dla dzieci, Mam, Wyzwanie 12 książek w 2015 roku,