Kroniki marsjańskie. Człowiek Ilustrowany, Złociste jabłka słońca

Ocena: 5 (4 głosów)

Ray Bradbury, jeden z najpopularniejszych dwudziestowiecznych pisarzy amerykańskich, zachwycał pokolenia czytelników nastrojowymi opowieściami science fiction, fantasy i grozy. W tym niezwykłym zbiorze zebrano trzy najpopularniejsze książki tego autora. Kroniki marsjańskie/Człowiek Ilustrowany/Złociste jabłka słońca to ponadczasowe historie dla czytelników w każdym wieku, niezależnie od upodobań.

Informacje dodatkowe o Kroniki marsjańskie. Człowiek Ilustrowany, Złociste jabłka słońca:

Wydawnictwo: Mag
Data wydania: 2018-11-28
Kategoria: Fantasy/SF
ISBN: 978-83-7480-06-2
Liczba stron: 640

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Kroniki marsjańskie. Człowiek Ilustrowany, Złociste jabłka słońca

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kroniki marsjańskie. Człowiek Ilustrowany, Złociste jabłka słońca - opinie o książce

Avatar użytkownika - Bookendorfina
Bookendorfina
Przeczytane:2019-02-04, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,

"Dobrze jest poczuć na nowo zadziwienie światem. - rzekł filozof - Podróże kosmiczne znów uczyniły dzieci z nas wszystkich."

Fantastyczna książka, na którą warto przeznaczyć więcej czasu, dawkować partie stopniowo, aby jak najwięcej w czytelniku pozostało. Mnóstwo materiału do frapujących refleksji o różnych tematycznie zagadnieniach i ujęciach, nakłaniających do przyjrzenia się i zgłębiania skomplikowanej natury człowieka, a może nie aż tak złożonej, skoro jesteśmy w stanie usystematyzować mechanizmy działania, połączyć obrazy grup wierzeń i wytyczonych celów. Trójczłonowa publikacja odwołująca się do istoty życia, pragnień i marzeń, posiadania dóbr, rozpowszechniania idei, sposobów spojrzenia na świat i kosmos.

"Jeśli nie można mieć rzeczywistości, marzenie świetnie ją zastąpi."

Na pierwszy plan przebijają się wątki związane z wyczekiwaniem na kosmiczne podróże, kreowanie wizji międzygwiezdnych przygód, odnajdywanie rozwiązań dla życia poza Ziemią. Przyglądamy się sytuacjom załóg statków kosmicznych, zagrożeniom drzemiącym w technologii, napotkanych formach życiach, osobowościach uczestników lotu. Wszystko zgrabnie i ciekawie wykształcone w wyobraźni autora na długo zanim jeszcze pierwszy człowiek stanął na Księżycu. Podziwiam wyraziste wizjonerstwo, umiejętne wplatanie w fantastykę elementów grozy, potrafienie zaskakiwania i wciągania w atrakcyjny scenariusz zdarzeń. Utwory sprzed siedemdziesięciu lat, a wciąż zadziwiają uniwersalnością, intrygującym klimatem, plastycznym stylem, rozważaniami na temat kondycji ziemskiej cywilizacji, tej faktycznej i tej wyobrażonej.

"Szukałem ziemskiej logiki, rozsądku, uczciwych rządów, pokoju i odpowiedzialności... nie znalazłem niczego... oszukiwaliśmy się, sądząc, że kiedykolwiek istniało."

Oczywiście, znajdujemy odwołania do nowych technologii, zautomatyzowanych domów, robotów imitujących ludzi, rozbudowanych gier kradnących czas, a co za tym idzie, i do pospiesznego stylu życia, krótkiej żywotności zmian, wyścigu za mało istotnymi przedmiotami i przemijającymi znaczeniami. Już wtedy wyczuwało się zaniepokojenie stanem dynamicznej metamorfozy hierarchii wartości, różnymi obliczami samotności w tłumie, czy niekorzystnymi przeobrażeniami społecznymi. A przecież nie było jeszcze tak rozwiniętych sposobów komunikacji, złudnego poczucia bezpieczeństwa w mediach społecznościowych, czy zatracenia siły nacisku na rozwój jednostki, zamienionego w ogłupiające masowe ujednolicenie. Rzut oka na pokazowy wyścig zbrojeń, zagrożenie wojną atomową, całkowitą zagładę planety, zdmuchnięcie z powierzchni dorobku cywilizacji. Stąd odwiedziny złożone marsjańskiej cywilizacji, zerknięcie na skutki wymarcia mieszkańców obcych planet, interpretowanie przyczyn opuszczonych miast, albo przewidywanie scenariusza kolonizacji planet, jej ewoluowanie, nadawanie nowych początków, powielanie rasistowskich stereotypów, a może odwracanie ról. Dopiero w obliczu śmierci człowiek tak naprawdę w pełni definiuje jakość życia, sporządza błyskawiczny bilans zysków i strat, złapanych szczęść i utraconych szans. Zerknijcie na wrażenia ze spotkania z książką "451° Fahrenheita", tam również podziwiam zmysł obserwacji, wnikliwości i przenikliwości autora. 

bookendorfina.pl

Link do opinii
Avatar użytkownika - wkp
wkp
Przeczytane:2019-02-01, Ocena: 5, Przeczytałem,

FANTASTYCZNE MUSISZ-TO-MIEĆ

Są pisarze, którzy stworzyli jedno dzieło, z którego przede wszystkim są kojarzeni, i są też tacy, którzy mają w swym dorobku tyle prac, że nie sposób jest wybrać jednej, reprezentacyjnej. Ray Bradbury bez dwóch zdań należy do tej drugiej grupy. Bo kto z nas będzie w stanie rozstrzygnąć co jest ważniejsze: „451 stopni Fahrenheita”, „Jakiś potwór tu nadchodzi” czy „Kroniki marsjańskie”? A to oczywiście tylko kilka spośród wielu jakże istotnych jego dzieł. W końcu ten amerykański autor to prawdziwa legenda fantastyki – i to na dodatek takiej przyziemnej, przez co jeszcze intensywniej na nas oddziałującej. Teraz, wśród książkowych nowości, pojawiło się zbiorcze wydanie trzech najsłynniejszych antologii opowiadań Bradbury’ego, w których odbija się zarówno bogactwo jego wyobraźni, jak i niezwykła literacka wprawa, a to doskonała okazja by poznać, jego twórczość i uzupełnić swoją kolekcję.

Podbój Marsa. Rodzice martwiący się o zdrowie psychiczne dzieci. Kolonizacja. Tajemniczy kosmici. Cały wszechświat możliwości. Witajcie w nim. W nieograniczonym wszechświecie Bradbury’ego, gdzie zdarzyć może się wszystko.

Całość recenzji na moim blogu: https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2019/01/kroniki-marsjanskie-czowiek-ilustrowany.html

Link do opinii
Avatar użytkownika - Roksana
Roksana
Przeczytane:2021-08-09, Ocena: 5, Przeczytałam, E-booki, 2021, Fantasy,
Avatar użytkownika - Sheti
Sheti
Przeczytane:2019-02-24, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2019,
Inne książki autora
Człowiek ilustrowany
Ray Bradbury0
Okładka ksiązki - Człowiek ilustrowany

Jest takie miejsce, gdzie fantastyka spotyka się z grozą, Marsjanie z lwami na sawannie, misjonarz ze sztucznym człowiekiem, deszczowa dżungla z ognistymi...

Jakiś potwór tu nadchodzi
Ray Bradbury0
Okładka ksiązki - Jakiś potwór tu nadchodzi

Dwóch zwyczajnych trzynastoletnich chłopców i serdecznych przyjaciół, Jim Nightshade i Will Halloway, zamiłowanych w awanturniczych powieściach i nocnych...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy