Król zamczyska

Ocena: 4 (1 głosów)
Oryginalne skrzyżowanie kilku gatunków - powieści obyczajowej, fantastycznej i politycznej zarazem. Tajemniczy mieszkaniec zamku, wariat Machnicki, zwany w okolicy królem zamczyska, dokonuje takiej lektury znaków architektonicznych, że zamek zmienia się w alegorię Polski...

Informacje dodatkowe o Król zamczyska:

Wydawnictwo: universitas
Data wydania: 2002 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 83-7052-464-8
Liczba stron: 72

więcej

Kup książkę Król zamczyska

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Król zamczyska - opinie o książce

Avatar użytkownika - Noelka
Noelka
Przeczytane:2014-01-25, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2014, Przeczytane,
Kim jest "Król zamczyska"?

Zamczysko odrzykońskie znane jest głównie z "Zemsty" Aleksandra Fredry, który na jego tle umieścił akcję swojej powieści. Mało kto wie, że opisał je także Seweryn Goszczyński w "Królu zamczyska".

Ruiny zamków są częstym motywem literackim, szczególnie w powieści gotyckiej. Wszystko zaczęło się w 1765 roku, kiedy to Horace Walpole napisał "Zamek w Otranto" - pierwszą powieść gotycką. W tym gatunku tworzyli także m.in. Klara Reeve ("The Old English Baron. A Gothic Story"), Anne Radcliffe ("Zamek Udolpo"), Mary Shelley ("Frankenstein"). Z polskich pisarzy wymienić można: Annę Mostowską ("Strach w zameczku", "Zamek Koniecpolskich"), Zygmunta Krasińskiego (m.in. "Zamek Wilczki", "Agaj-Han"), Józefa Ignacego Kraszewskiego (m.in. "Czercza mogiła"). Powieść gotycką popełnił także Seweryn Goszczyński.

Główny bohater powieści Goszczyńskiego przebywając w Galicji, trafia w okolice Krosna, gdzie odkrywa ruiny gotyckiego zamku.  Nie każdemu zapewne z moich braci wiadomo, że Podgórze galicyjskie ukrywa miejsca najpiękniejsze w Polsce. (...) Obwód jasielski, a mianowicie brzegi Wisłoka od jego źródła aż do Pilzna, odznaczają się już fizjognomią tej krainy. Najwydatniejszym jednak rysem okolic Krosna, najmocniej pociągającym ku sobie moje oczy i serce, były zwaliska zamku odrzykońskiego. Jest bardzo ciekawy, co w sobie kryją i szuka sposobności, by je odwiedzić. Wkrótce poznaje Machnickiego, którego wszyscy uważają za wariata, gdyż nazywa siebie królem odrzykońskim, władcą zamczyska. Kim jest ów człowiek i jakie skrywa tajemnice?

"Król zamczyska" jest powieścią gotycką, pełną ukrytych sensów. Autor nie mógł wszystkiego napisać wprost, więc posługiwał się alegorią. Dostrzegalne jest to wyraźniej w dwóch miejscach. Pierwszym fragmentem jest rozmowa bohatera z Machnickim, w której ten pierwszy stwierdza, że nie tańczy od jakiegoś czasu. Chodzi o to, że od chwili upadku powstania listopadowego. W drugim fragmencie czytamy: Często śród burzy olbrzymia głowa jak chmura kładła się nad zamkiem i lizała gruzy ognistym językiem, jak błyskawicą; niekiedy wicher wrzucił we środek poczwarną sowę i plątał jej skrzydła w mury; trzeba było widzieć, jak się po nich tłukła, aż cały zamek się wstrząsał, dopóki się nie wydobyła; trzeba było słyszeć jej wycie. W czasie piorunów dziwne jakieś jaszczurki, dłuższe od połozów, snuły się wzdłuż murów, a przez ich skórę przezroczystą ogień przezierał, jak żeby całe ogniem były napełnione. Godzien zjawiały się nowe jakieś gady, potwory. (...) Ze świtem dnia jednego powstała niewidziana, niesłychana burza. Dwa dni trwała. Jest to alegoryczne przedstawienie walk pod Warszawą 6 i 7 września 1831 roku.

Warto wspomnieć, że Jan Machnicki to postać autentyczna, jednak Goszczyński upiększył go szlachetnymi rysami. Podobno był on synem chłopa, urodzonym w 1780 roku. Pracował w Dukli jako urzędnik, po zwolnieniu ze służby popadł w obłąkanie. Przyczynił się do tego także upadek powstania listopadowego. Zmarł w 1841 roku.

Powieść tę czyta się dość szybko, choć tematyka nie jest łatwa. Spodziewałam się jakiś duchów czy zjaw, a tymczasem odkryłam coś bardziej wartościowego. Autor przemycił do utworu kawałek historii, o której niejednokrotnie zapominamy. Zakończenie jest otwarte i pozostawia pole do namysłu. Polecam tę książkę miłośnikom powieści gotyckich, romantyzmu oraz Seweryna Goszczyńskiego.

Link do opinii
Recenzje miesiąca
Cienie. Po prostu magia
Katarzyna Rygiel
Cienie. Po prostu magia
Lato drugich szans
Dagmara Zielant-Woś
Lato drugich szans
Suplementy siostry Flory
Stanisław Syc
Suplementy siostry Flory
Upiór w szkole
Krzysztof Kochański
Upiór w szkole
Piwniczne chłopaki
Jakub Ćwiek
Piwniczne chłopaki
Dolina Marzeń. Przeszłość
Katarzyna Grochowska
Dolina Marzeń. Przeszłość
Szczerbata śmierć
Arkady Saulski
Szczerbata śmierć
Bez litości
Michał Larek
Bez litości
Z okruchów nadziei
Anna Siedlecka
Z okruchów nadziei
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy