Kraksa

Ocena: 4.5 (2 głosów)
W pierwszej części opowiadania Dürrenmatt reflektuje o istnieniu możliwych historii. Czytelnicy wymagają tylko zwierzeń, skandali i rozpraw autora o jego własnej psychice. Literatura jednak nie polega na wymiataniu wnętrza na potrzeby świata zewnętrznego. Dlatego pragnie on raczej stać krok za stworzoną fabułą, choć nie jest pewien, czy to jest to jeszcze możliwe. Ostatecznie dochodzi do wniosku, iż żyje w świecie pełnym usterek i kraks. Bez względu na postęp techniczny, te będą na porządku dziennym. I tak długo, jak będą one towarzyszyć ludziom, występować będą także możliwe historie. Tym wnioskiem inicjowana jest część druga utworu, w której rozpoczyna się właściwy wątek. [z wikipedii]

Informacje dodatkowe o Kraksa:

Wydawnictwo: Książka i Wiedza
Data wydania: 1968 (data przybliżona)
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: b.d.
Liczba stron: 72

więcej

Kup książkę Kraksa

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kraksa - opinie o książce

Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2013-12-06, Ocena: 5, Przeczytałam, z_52 książki 2013,
Alfredo Traps, mąż i ojciec, jest przedstawicielem handlowym firmy działającej w branży tekstylnej. W trakcie jednej z wielu podróży po kraju psuje mu się samochód, przez co zmuszony jest przenocować w małej miejscowości, u sympatycznego staruszka. Wieczór, który początkowo zapowiadał się dość nudno, nieoczekiwanie nabiera smaczku na skutek zainscenizowanego procesu, w którym rolę oskarżonego o morderstwo gra Traps. W miarę rozważań o winie, mimowolnym bądź celowym spowodowaniu śmierci, robi się coraz poważniej. Traps uświadamia sobie coś, czego dotąd nawet nie podejrzewał, i zaczyna traktować zabawny dotąd proces bardziej serio. Dobra kolacja przy przednich winach zamienia się w tragifarsę, nadając nowy wymiar znanemu powiedzeniu: dajcie mi człowieka, a znajdę zbrodnię, jaką popełnił.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Justyna641
Justyna641
Przeczytane:2020-06-28, Ocena: 4, Przeczytałam, 52 książki 2020,

Pozytywne zaskoczenie. Jest to opowieść o człowieku, któremu zepsuło się auto i postanowił zanocować w pobliskiej wiosce. Trafił do willi pewnego emerytowanego sędziego, który wraz z przyjaciółmi, również kiedyś pracującymi w sądownictwie zaproponował naszemu bohaterowi grę w proces. Nasz bohater ochoczo wyraził zgodę nie mając pojęcia czym to się może dla niego skończyć...
Całkiem wciągająca książka, niestety dosyć krótka i dlatego obniżam trochę ocenę, ale naprawdę warto przeczytać.

Link do opinii
Inne książki autora
Grek szuka Greczynki
Friedrich Dürrenmatt0
Okładka ksiązki - Grek szuka Greczynki

„Grek szuka Greczynki” to opowieść o drobnym urzędniku, którego spotyka nieprawdopodobne szczęście, z dnia na dzień zostaje generalnym dyrektorem...

Sędzia i jego kat
Friedrich Dürrenmatt0
Okładka ksiązki - Sędzia i jego kat

Hans Bärlach jest starszym komisarzem kryminalnym w Bernie. Jego współpracownik, Ulrich Schmied, zostaje odnaleziony martwy, zastrzelony na ulicy w rejonie...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Katar duszy
Joanna Bartoń
Katar duszy
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Klubowe dziewczyny 2
Ewa Hansen ;
Klubowe dziewczyny 2
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy