Powieść inspirowana prawdziwymi wydarzeniami.
Prawa do przekładu sprzedane do 22 krajów.
Gdy Elsa miała dziewięć lat, widziała, jak ktoś zabił jej ukochanego młodego renifera i obciął mu uszy. Przerażona nikomu nie powiedziała, kto to zrobił. Jako dziecko uciekła w swoje milczenie, jednak ta sytuacja lata później będzie miała ogromny wpływ na jej życie.
Elsa należy do zamieszkującej północną Szwecję rdzennej społeczności Saamów, dla której renifery mają ogromne znaczenie. Zajmują się oni hodowlą tych zwierząt, które traktują jak członków rodziny. Szwedzka policja bagatelizuje problem zabijanych i kaleczonych reniferów, nie uznając tych zbrodni za morderstwo, a jedynie kradzież.
Jako młoda kobieta Elsa angażuje się w nagłaśnianie problemu. Ma świadomość, że należy do znienawidzonej społeczności zamieszkującej północne tereny Szwecji, a hodowla reniferów to dla Szwedów niepotrzebny problem. Przez swoją działalność naraża własne zdrowie i życie, wdając się z konflikt z Robertem Isakssonem znanym ze swej brutalności.
,,Kradzież" to pochłaniająca i emocjonująca powieść, która do ostatniej strony trzyma czytelnika w napięciu.
Wydawnictwo: Illuminatio
Data wydania: 2023-11-08
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 448
Tytuł oryginału: Stöld
Dziewięcioletnia Elsa jest świadkiem kradzieży jej ukochanego renifera. Rozpoznaje tego, który przyczynił się do jego śmierci, jednak na wiele lat zachowuje tę tajemnicę dla siebie. Dla Saamów zabicie tego zwierzęcia jest równoznaczne z kradzieżą. Dziewczynka przeżywa stratę ukochanego Nastegallu, a jedyne, co po nim zostało, to odcięte ucho, które staje się jej pocieszaczem w trudnych chwilach. Niestety, policja umarza zgłoszone przez ojca Elsy przestępstwo. Jednak straty reniferów stają się coraz częstsze.
Dorosła już Elsa zaczyna szukać sprawiedliwości. Nie jest już małą, zamkniętą w sobie dziewczynką, ale świadomą kobietą, która chce zawalczyć o szacunek dla rdzennej ludności i reniferów, które dla Saamów są nie tylko źródłem utrzymania, ale mają też znaczenie duchowe.
Przez długi czas poznajemy bliżej główną bohaterkę, Elsę, jej rodzinę i przyjaciół. Dziewczynka jest ciekawska, czasami naiwna, jak to dziecko, a czasami mam wrażenie, że jest bardzo świadoma wielu trudnych spraw, które zarezerwowane powinny być tylko dla dorosłych. Serce pękało mi, kiedy cierpiała po stracie ukochanego renifera, a jej jedyną pamiątką zostało puchate ucho zwierzęcia.
Historia opisana w książce momentami wbija w fotel. Krzywda zwierząt i niesprawiedliwość w stosunku do drugiego człowieka to coś, obok czego trudno przejść mi obojętnie. A w “Kradzieży” fabuła opiera się głównie na tych dwóch czynnikach.
Książkę czyta się rewelacyjnie. Poznajemy dzięki niej wiele kulturowych aspektów rdzennej ludności północy, ale też możemy spojrzeć z ich perspektywy na współczesny świat, który wciąż mimo takiego postępu, nie zawsze potrafi być sprawiedliwy, a słabości drugiego człowieka wykorzystywać przeciwko niemu.
“Kradzież” bez dwóch zdań budzi emocje. A nagromadziło się w niej ich całe mnóstwo. I po samej lekturze jakoś trudno przejść do porządku dziennego wiedząc, że ta historia, mimo iż ma fikcyjnych bohaterów, to w gruncie rzeczy opiera się na faktach.
Przeczytane:2024-01-07,
Styczeń… dla niektórych to początek czegoś nowego, nowe plany, nowe marzenia, ale dziewięcioletnia Elsa zaczęła rok od smutku i straty. Odkryła, że jej ukochany renifer nie żyje… nie mogła pogodzić się ze stratą, „zamknęła usta” na długi czas, nikomu nie chciała powiedzieć co tego dnia zobaczyła… po cielaku Nástegallu pozostały tylko wspomnienia i odcięte ucho z puszkiem…
Dla Saamów renifery to całe życie, to ich źródło utrzymania i coś więcej… ich kultura, duchowość, a atakowanie i zabijanie tych zwierząt godzi w ich serca. NIkt nie chce zająć się tym problemem, a bycie Saamem, Lapończykiem nie należy do łatwych. Wielu ludzi odwraca się od nich, niektórzy wręcz nimi gardzą…
Czy zabójstwo można nazwać kradzieżą? Czy można przez wiele lat nie dostrzegać problemu, nie rozumieć, że utrata reniferów, to utrata poniekąd siebie samych? W takich realiach żyją oni…lud zamieszkujący północne krańce Europy. Wykluczeni, nieakceptowani.
To powieść, która sprawia, że człowieka przeszywa smutek. To powieść pełna niesprawiedliwości, straty, cierpienia i walki o każdy dzień, o samego siebie i o swoją przynależność. To powieść o krzywdzie zwierząt i ludzi.
Elsa doświadcza traumy, o której nie może zapomnieć przez wiele lat. Ta cały czas tkwi głęboko w jej sercu i nie pozwala o sobie zapomnieć.
To nie jest zwykła historia o zbrodniach dokonywanych na zwierzętach, to dużo więcej. To podróż do wnętrza ludzkiego umysłu. Doświadczamy tu niesprawiedliwości, przemocy, ale nie tylko.
Przekraczamy progi domostw Saamów, poznajemy ich tradycje, zwyczaje, zaglądamy do każdego kąta. Razem z nimi przeżywamy ich dramaty. Przyglądamy się ich codzienności, która nie jest łatwa.
To niezwykle poruszająca historia, która zmusza do przemyśleń. Widzimy jak Elsa dorasta i jak wiele myśli zakorzeniło się w jej głowie od dzieciństwa. Probuje, walczy o siebie, o najbliższych, o ukochane zwięrzęta. To silna dziewczyna, a potem kobieta, poniekąd musi taka być…
Podobno renifery, kiedy ktoś na nie napada, nie krzyczą, nie ryczą, są ciche…. ale Ty usłysz ich wołanie, którego doświadczysz podczas lektury tej książki.