Koła idą w ruch! Moja pierwsza książka o pociągach
Stephanie Morgan

Kiedy syn był mały, w pociągach był po prostu zakochany. Potrafił godzinami je oglądać, bawić się nimi, a wszystko z nimi związane było dla niego najwspanialszym prezentem. Już na sam dźwięk jadącego pociągu były piski wielkiej radości. Co prawda teraz ma wiele innych zainteresowań, jednak nadal z chęcią ogląda programy o pociągach, a także czyta o nich książki. Po mimo że teoretycznie książeczka jest przeznaczona dla młodszych dzieci, w końcu jak sam tytuł głosi „Moja pierwsza...”, to Ksawery z chęcią ją przeczytał.

W książce znajdziemy pociągi, pociągi i jeszcze pociągi. Jest ich dużo, są różnorodne, a informacje o nich są dość ciekawe. Dowiemy się co, to jest tender, jak napędzane są silniki, jakie dźwięki wydają pociągi, czym jest Orient Express, jakie są rodzaje wagonów i wiele więcej. To jedna z tych pozycji naprawdę bogata w informacje.

Tekstu nie ma bardzo dużo, co jest zdecydowaną zaletą, w końcu jest to książka przeznaczona dla młodszych czytelników. Jest on napisany w sposób jasny i zrozumiały dla dziecka, a przy tym ciekawy, co sprawia, że z chęcią będą go słuchać.

Wizualnie książka jest śliczna. Mamy duże, kolorowe ilustracje, które przyciągają wzrok i zachęcają do sięgania po nią. Okładka twarda i solidna, co znacząco przedłuży „życie” książeczki.

„Koła idą w ruch! Moja pierwsza książka o pociągach” to pięknie wydana, pełna ciekawych informacji książka dla małych fanów pociągów. Z przyjemnością polecam.

Recenzja pojawiła się również na moim blogu - Mama, żona - KOBIETA

Pociągi są bardzo fascynujące, chyba każde dziecko patrzy na nie z zachwytem i liczy wagony, gdy mknie on po torach naprzód i wtedy ten mały człowiek zastanawia się, jak to jest siedzieć w środku, albo nawet być maszynistą.
Koła idą w ruch to książka, która w środku skrywa bardzo dużo nowych informacji o pociągach, to, z czego się składają, jakie noszą nazwy lub gdzie jeżdżą, czyli dokładnie wszystko to, co powinniśmy wiedzieć. Jedną z ciekawszych rzeczy jest zdecydowanie przegląd wagonów, które są pięknie zilustrowane, są one naprawdę różne, do przewożenia rur jest platforma, a do niebezpiecznych ładunków specjalna cysterna, dlatego właśnie każdy pociąg wygląda inaczej. Mamy również opisane, co wchodzi w skład pociągu, czyli lokomotywa, tender czy na przykład brankard, są to nazwy raczej nie znane, ponieważ normalnie nikt chyba nie zastanawia się nad tym, jak nazywa się każda pojedyncza rzecz w pociągu, a jednak każda z nich jest bardzo potrzebna do tego, żeby pociąg dobrze pracował. Znajdziemy również podział pociągów na miejskie, ekskluzywne i takie, które są najszybsze na świecie, każdy z nich jest inny zarówno zewnątrz, jak i wewnątrz i każdy z nich służy do czegoś innego.
Odkąd kupiłam dzieciom kolejkę, bawią się nią dość często, a i przejeżdżając przez tory, zawsze patrzą z zaciekawieniem, dlatego też wiedziałam, że ta książka to będzie u nas strzał w dziesiątkę. Sama byłam zachwycona tym, że w tak małej książce znalazłam tak dużo informacji i to większość była dla mnie nowością, więc dowiedziałam się wielu ciekawostek. Dzieci oczywiście były zachwycone grafiką, o wszystko pytały, a dzięki temu, że w tej książce jest wszystko świetnie wyjaśnione, mogłam odpowiadać na ich wszystkie pytania.
Jest to nasza pierwsza taka książka o pociągach i widzę, jak bardzo była nam potrzebna, teraz zabawa kolejką stała się jeszcze bardziej fascynująca, ponieważ dzieci nazywają swoje pociągi i bawią się w przewożenie ładunków.

Wielkie maszyny, które kłębią się na torach, tocząc z potężną siłą, generując przy tym rytmiczne dźwięki, to obiekt fascynacji nie jednego malucha.

Dla wielu z nich to  synonim przygody, która z biegiem czasu może przerodzić się w pasję na całe życie.

"Koła idą w ruch" to fascynująca opowieść dla młodych pasjonatów kolejnictwa, która pełni rolę kompendium wiedzy o pojazdach szynowych. Książka zaskakuje swą barwną estetyką, zachwycającą wizualną oprawą i poręcznym formatem. Autorka z pasją opisuje różne typy pociągów, począwszy od tych przewożących towary, a skończywszy na luksusowych wagonach osobowych, elektrycznych, parowych i spalinowych, przybliżając nie tylko ich historię, lecz także informacje o konstrukcji i wielu ciekawych zastosowaniach.

Tekst, napisany w jasny i przejrzysty sposób, przemawia do każdego, kto chce zagłębić się w tajemniczy świat kolei. Wraz z niesamowitymi ilustracjami, które ukazują, jak z biegiem lat rozwijała się kolej i pociągi, przynosi wiedzę na temat  tego fascynującego środka transportu. Mini vademecum zawarte w książce wyjaśnia takie  pojęcia, jak tender czy brankard, a  dźwiękonaśladowcze wyrazy, towarzyszące lekturze brzmią niczym prawdziwe pociągi toczące się po torach. Nie zabrakło tu także opowieści o najszybszej lokomotywie parowej na świecie oraz opisu pięknych wagonów Orient Expressu, których klimat i styl zachwyci każdego miłośnika kolei.

Książka odkrywa dzieje kolejnictwa od dawnych czasów do współczesności. Każda z maszyn skrywa w sobie unikalne rozwiązania, od najprostszych do najbardziej zaawansowanych technologicznie. Autorka ukazuje ich zróżnicowanie ze względu na prędkość, długość trasy czy przeznaczenie, wplatając w nią również opowieści o wyzwaniach, stawianych przed ludźmi pracującymi na kolei. 

"Koła idą w ruch" zachowuje idealną równowagę między wartościową wiedzą a fascynującą zabawą, która pobudza ciekawość i zachęca do dalszej eksploracji tematu. Na jej kartach odnajdziemy bogactwo technicznych szczegółów, które nie przytłaczają ani nie nużą czytelnika. Ilość tekstu jest idealna dla dzieci w wieku 3+

"Oto pociągi! Z wszystkich bucha para, każdy najgłośniej zagwizdać się stara.Zamiast odpocząć, warkoczą i sapią, chcą nam pokazać, jak wiele potrafią!"

Jak się okazuje, mamy wiele rodzajów pociągów. Jedne są nowe inne stare. Jedne są szybki, a inne powolne.

Jedne z pierwszych pociągów nazywały się parowozami, które były napędzane parą wodną. Inne to pociągi spalinowe. Mają one wiele wagonów, które służą do przewozu żywności, cieczy, węgla czy zwierząt. Są pociągi elektryczne do przewozu ludzi. Pociągi dalekobieżne, która mają sypialnie i restauracje. Tylko w San Francisco znajdziemy jeszcze tramwaje linowe. Istnieje również jednoszynowa.

Książeczka na pewno przyciągnie niejednego małego fana pociągu. Ilustracje są duże i bardzo kolorowe. Jest co tuta oglądać. Nam najbardziej spodobały się pociągi, które jeżdżą w Alpach. Na dużych wysokościach i pod skałami. Na każdej stronie znajduje się krótki tekst, który jest napisany dużymi literami i odpowiedni dla najmłodszych czytelników. Jest to zdecydowanie książeczka dla tych dzieci, które wola oglądać niż słuchać.

Autorka Steph Margan, to matka trójki dzieci, która dzieli się swoją miłością do pociągów z swoim dziećmi. Urządza im różne zabawy, wycieczki do muzeum kolejnictwa. Teraz chce podzielić się swoimi zainteresowanymi z szerszym gronem i dlatego napisała tę piękną książkę. Podpowiedziała ona również jak można bawić pociągami z dziećmi oraz urządzać sobie różne wycieczki związane z tymi pojazdami.

Ilustracje do książki wykonał Joe Bucco. Pociągi kocha za to, że przypominają mu dobrze napisaną książkę. Wystarczy do niej wskoczyć, aby trafić do nowych niezwykłych krain.

Ciuchu, ciuchu, ciuch!
Buchu, buchu, buch! Koła idą w ruch!

Chwytliwe, prawda? Jest to fragment tej książki, który powtarza się co prezentację nowego typu pociągów. A czy dla małych miłośników tych wielkich maszyn może być coś lepszego?

U nas książka zrobiła prawdziwą furorę i od kiedy ją mamy jest nieustannie wałkowana. Co ciekawe- sama poznałam wiele ciekawostek na temat pociągów ?

Najpierw autorka przybliża nam parowozy, później pociągi spalinowe, służbowe, elektryczne, pasażerskie, dalekobieżne oraz inne, równie ciekawe.

Po drodze dowiemy się jak nazywają się najszybsze pociągi (różnych typów), poznamy też ciekawe słownictwo związane z tematem.

Po tej lekturze będziecie także w stanie rozpoznać przeznaczenie aż 12 różnych typów wagonów.

Litery są duże, tekstu stosunkowo niewiele, za to wiedza jest skondensowana. Chwytliwe powtórzenie, które przytoczyłam Wam na początku tego wpisu pomaga nam co jakiś czas skupić uwagę.

U nas książka sprawdza się idealnie ?