Powracają niezwykłe bohaterki bestsellerowego cyklu Joanny Miszczuk!
Asia i Kemal mieszkają w Berlinie. Tempo życia sprawia, że oboje coraz bardziej oddalają się od siebie. Córka Asi, siedemnastoletnia Kamila, boryka się nie tylko z typowymi problemami nastolatek, lecz również ze schedą po prababkach. Odziedziczyła po nich tajemniczy dar: gorące, leczące ręce i pojawiające się co jakiś czas dziwne, niezrozumiałe wizje. Przeszukując stare rodzinne dokumenty, Kamila odnajduje kolejne kobiety z przeszłości, które posiadały ową zdolność. W jej wizjach pojawia się protoplastka rodu, tajemnicza Ewa z Głogowa. Poznaje następne antenatki, mądre, silne kobiety, z uporem broniące swej niezależności w świecie zdominowanym przez mężczyzn. Ale co łączy rzymianki Olimpię Maidalchini, Marię Flaminię Giustiniani i Olimpię Barberini z Teklą Nesselrode, matką Marii Kalergis? Nowa opowieść z cyklu ,,Sekret dziedzictwa" o fascynujących potomkiniach wyjątkowych kobiet, których majątkiem jest miłość, odwaga i niezwykły dar.
Joanna Miszczuk- wrocławianka duchem, choć rzadko ciałem. Z wykształcenia pedagog, absolwentka Uniwersytetu Wrocławskiego. Zawodów ma wiele. Mieszkała w Niemczech, Francji i Polsce. Mówi czterema językami. Od 2009 roku mieszka i pracuje w Berlinie. Matka dorosłej córki. Jest autorką powieści obyczajowych z rozbudowanymi wątkami historycznymi i silnymi postaciami kobiecymi: ,,Matki, żony, czarownice", ,,Zalotnice i wiedźmy", ,,Córki swoich matek", ,,Wyspa", ,,Nefrytowa szpilka" i ,,Dwie rodziny".
Wydawnictwo: Prószyński i S-ka
Data wydania: 2023-11-28
Kategoria: Obyczajowe
ISBN:
Liczba stron: 504
Autorka bardzo lubi pisać książki obyczajowe z dodatkami historycznymi, gdzie wcześniej mogło wydarzyć się wszystko, a my wraz z każdym tomem ta przeszłość odkrywamy. Klątwa pramatki jest czwartą częścią serii Sekret Dziedzictwa, gdzie od tomu pierwszego poznawaliśmy każdą z postaci, która odkrywała, że posiada wielkie moce, nieodpowiednie dla każdego obcego, kto się o nich dowie. Poprzez powroty do przeszłości, postacie dowiadywały się jak kiedyś żyły ich rodziny i jak to się stało, że posiadły dar, który jest dziedziczony. Żeby było ciekawiej, w tomie czwartym i ostatnim jednocześnie, opowieść kreuje nam inna postać. Jak wcześniej były to prababki, tak teraz poznamy tajemnicze życie młodej dziewczyny, która nie rozumie tego, co jakiś czas się z nią dzieje. Żeby zapobiec pewnym wydarzeniom i poznać sekrety o których dotąd nie wiedziała, musi wyruszyć do przeszłości. W ten sposób pozna nie tylko pozytywy bycia wybraną, ale i klątwy, które nie były do przewidzenia. Jednak oprócz tego, chyba najważniejszą rzeczą było tu poznanie silnych kobiet, które ciężko walczyły o swoje. Ta seria ma na celu podbudowanie czytelnika, by nigdy się nie poddawał. Nie ważne, czy się upadnie, zawsze można wstać i iść dalej. Czasami nawet trzeba poleżeć i przeczekać ciężkie chwile, ale nie wolno w tym czasie upadać na duchu, tylko wykorzystać choćby same myśli do jak najlepszego działania w czasie, kiedy będą mogła się podnieść. Wracając do przeszłości postacie pokazują, że jakakolwiek trauma, która nas spotyka jest zawsze nieprzetrawionymi emocjami z przeszłości. Aby wyjść na prostą, trzeba wpierw zakończyć to, co było i odciąć się od tego totalnie. Dopiero wtedy jesteśmy godni przyjąć szczęście. Postacie w każdym tomie wracały do swoich matek, babek i prababek. Starały się rozumieć dlaczego posiadają to, co posiadają, by wiedzieć jak postępować w czasie obecnym. I najważniejsze, ich sekret musiał pozostać sekretem, tak jak szczęścia, które nas spotyka nie wolno przechwalić. Nigdy nie pozwólcie, aby ktoś, kto nie jest wam przychylny wiedział więcej od was.
To bardzo mądra i terapeutyczna seria, która powinna być zatytułowana W drodze do szczęścia i akceptacji. Ogromnie ją polecam!
Czy łatwo żyć we współczesnym rozpędzonym świecie z magicznymi darami?
Na pewno nie, jednak.. właśnie z taką sytuacją mierzy się Kamila , córka Asi, bohaterki poprzednich części cyklu Sekret dziedzictwa Joanny Miszczuk.
Tym razem Kama gra pierwsze skrzypce i to ona rusza w podróż do przeszłości, by odkryć tajemnice tych, które przekazały jej swoje geny i cechy charakteru...
Ręce które leczą oraz wizje zdecydowanie czynią tę młodą pełną energii dziewczynę wyjątkową.
Mimo młodego wieku Miśka jak nazywają ją najbliżsi jest mądrą zdeterminowaną osobą i uparcie dąży do celu.
Czy znajdzie odpowiedzi na nurtujące ją pytania a jej serce zabije szybciej dla kogoś wyjątkowego?
Czy zagadka porwania ,które miało miejsce kilka lat wcześniej zostanie rozwiązana?
Kto skrzywdził Kamilę i dlaczego to zrobił?
Sięgnijcie po niezwykłą, ciepłą powieść. Tu przeszłość splata się z teraźniejszością wpływając na przyszłość.
Uwaga , fabuła wciąga od pierwszej strony!
Polecam ?
Do tej pory główną bohaterką była Asia. W 4 tomie staje się nią jej córka, Kamila która posiada pewną moc, którą odziedziczyła po prababkach. Są nią nocne wizje jak i gorące ręce, które leczą. Nastolatka wydaje się mądrzejsza niż wskazuje na to jej wiek i bardzo chętnie chce poznać swoją historię. Dowiedzieć się co tak naprawdę znaczą jej gorące ręce. To dzięki jej uporowi dowiadujemy się całej prawdy o jej przodkach. Zostanie w tej części wyjaśnione również kto chciał skrzywdzić Kamilę i dlaczego?
Podobnie jak w poprzednich częściach autorka zabiera nas w fantastyczną podróż po pokoleniach. Tym razem poznamy pewną Ewę, która podobnie jak Kamila miała gorące ręce. Bardzo lubię odbywać te podróże. Książka i jej bohaterowie dostarczyli mi wiele emocji, ale również sprawiły, że nie jeden raz zastanawiałam się jak wyglądało życie moich prababek.
Dla kogo jest książka? Dla tych co lubią sagi rodzinne. Dla tych, co lubią motyw mocy, darów i klątw. Dla tych, co szukają silnych kobiecych postaci w literaturze.
Zazdroszczę tym, którzy są jeszcze przed lekturą. Ja bardzo chętnie zostałabym jeszcze w świecie wykreowanym przez panią Joannę Miszczuk.
Saga rodzinna kilku pokoleń kobiet, które dzięki sile i darowi dziedziczonemu z pokolenia na pokolenie budują swe życie wbrew przeciwnościom losu...
"Pochodzimy ze wspaniałego rodu. Nasze prababki były mądrymi, a niekiedy znanymi i wielkimi kobietami. Miały cudowną moc, która pozwalała im pomagać ludziom...
Przeczytane:2024-01-31, Ocena: 5, Przeczytałam,
Nowe życie dające nadzieję.
Wdzięczność za uratowanie życia.
Miłość i przebaczenie.
4 część serii Sekret Dziedzictwa to nowa historia znanej z 3 części sagi.
Tym razem na tapet autorka wzięła Kamilę. Najmłodszą dziedziczkę rodu. To ona jako jedyna niepełnoletnia kobieta zdobyła wiedzę o swoich prababkach, pierścieniu i mocy jaką posiadały.
Kamila tak bardzo różniła się od swoich prababek, babci i matki, że gdyby nie odziedziczyła daru gorących rąk, wcale nie uwierzyłaby w ich istnienie i schedę po nich.
Ale to wizje, które dały jej poznać przeszłość przyczyniły się do zrozumienia teraźniejszości i poukładały w logoczną całość minione wieki. Liczyłam, że będzie ich zdecydowanie więcej i jestem trochę zawiedziona, że Autorka nie wplotła większej ich ilości do fabuły.
Bo to one podsycały emocje, prowadziły akcję i kształtowały zagmatwaną historię całego rodu przodków Kamili.
Historię wcale nie łatwą, skomplikowaną na wielu płaszczyznach, najbardziej strzeżoną i owianą tajemnicą przed ciekawskimi tego świata.
To one były największą wiedzą o istnieniu prababek i ich losie. To one podsycały moją ciekawość i przenosiły mnie w najdalsze, czarne i mroczne zakamarki opuszcznej chaty pod lasem. To one były kołem napędowym tej historii. To one napełniły mnie emocjami, które współodczuwałam razem z bohaterkami. To one pokazały mi łzy, smutek i cierpienie zgwałconej kobiety. To one dały mi odczuć radość z uratowanego życia. To one przepełniały mnie nadzieją.
To one pomagały zrozumieć teraźniejszość