Klan Wyspiańskich

Ocena: 5 (1 głosów)

Na przełomie XIX i XX wieku wśród Wyspiańskich, a także spokrewnionych z nimi rodzin Rogowskich, Parvich czy Waśkowskich, talenty artystyczne nie były rzadkością. Poświęcali swoje życie sztuce, chwytając za pióro, pędzel, dłuto rzeźbiarskie, a czasem nawet aparat fotograficzny. Młode panny grały na fortepianie, śpiewały pieśni i pisały wiersze. Talentów wśród nich nie brakowało, ale geniusz zdarzył się tylko jeden - Stanisław Wyspiański, w którego cieniu pozostają do dziś pozostali bohaterowie tej książki

Franciszek Wyspiański był utalentowanym rzeźbiarzem, jego brat Bronisław - nieprzeciętnym fotografikiem działającym na prowincji. Joanna (Janina) Stankiewiczowa pozostawiła rękopisy, nad którymi pochylają się badacze literatury. Bardziej dociekliwi znają artykuły Zenona Parviego, a także jego dramaty. W kilku miastach stoją pomniki dłuta Tadeusza Błotnickiego, a jego Zarys historii ubiorów jest antykwarycznym rarytasem. Piórem władała sprawnie Maria Waśkowska, ale to jej młodszy brat Antoni pozostawił po sobie książki wspomnieniowe, sztuki teatralne i obrazy. Ich brat Tadeusz również był artystą. Nie pamiętalibyśmy o nich, gdyby w styczniu 1869 roku nie przyszedł na świat Stanisław Wyspiański. Przeżył niespełna 39 lat - znacznie mniej niż Mickiewicz czy Norwid, mniej niż Słowacki i Krasiński. A jednak pozostawił dzieło niezwykłe, zdumiewające rozległością i wszechstronnością: wiersze, dramaty, doskonałe listy, obrazy, grafiki, rysunki. Ilustrował książki, projektował witraże, meble i wnętrza, zajmował się scenografią i reżyserią teatralną. Klan Wyspiańskich - tylu dobrze zapowiadających się, zmarnowanych, zapomnianych, niespełnionych artystów. I geniusz - Stanisław Wyspiański!

JAN TOMKOWSKI - eseista, prozaik, historyk literatury, badacz idei, profesor w IBL PAN.

Opublikował m.in. eseje Juliusz Verne - tajemnicza wyspa?, Mistyka i herezja, Dom chińskiego mędrca, Zamieszkać w Bibliotece, Don Juan we mgle, Ciemne skrzydła Ikara, Moja historia eseju, monografie: Juliusz Słowacki i tradycje mistyki europejskiej, Mój pozytywizm, Pokolenie Gombrowicza, Wojna książek, ,,Pan Tadeusz" - poemat metafizyczny, syntezy: Literatura polska (13 wydań), Literatura powszechna, Dzieje myśli, Młoda Polska, Dzieje literatury powszechnej, szkice: Mistyczny świat Williama Blake'a, Secesja, Szkice młodopolskie, eseje autobiograficzne: Klasztor Maulbronn, Nie ma Pauliny, Judasz z ulicy Iglastej, powieści: Ragadon, Opowieści Szeherezady, Czarny elementarz, Jesień. Dla serii ,,Biblioteka Narodowa" opracował antologię Polski esej literacki.

Informacje dodatkowe o Klan Wyspiańskich:

Wydawnictwo: Arkady
Data wydania: 2020-11-25
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 9788321351063
Liczba stron: 240

Tagi: bóg

więcej

Kup książkę Klan Wyspiańskich

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Klan Wyspiańskich - opinie o książce

Stanisław Wyspiański zapewnił swojemu nazwisku sławę wpisując się do kanonu literatury i malarstwa. Czy inni członkowie tego rodu mieli również artystyczne zacięcie. Trudno sobie wyobrazić, że tak nie było, a niezwykła wrażliwość pojawiał się u słynnego poety i malarza znikąd. We wstępie do swojej książki „Klan Wyspiańskich” Jan Tomkowski stwierdza: „Cenili sobie (…) wykształcenie i może dzięki temu nie znali pogardy dla sztuki. Jeśli już trafił się w tej rodzinie artysta, nie zmuszano go, jak się zdaje, by wybrał zawód bardziej praktyczny, na przykład zajął się handlem albo rzemiosłem. Może to dowód na to, że w każdym Wyspiańskim drzemała dusza artystyczna, umiłowanie piękna (…).”[*]

Książka ta „(…) nie jest typową kroniką rodu, bowiem autor nie zamierzał zgłębiać wyczerpująco losów każdego z bohaterów, niezależnie od roli, jaką odegrał w dziejach literatury czy sztuki. Interesować nas więc będą jedynie artyści – spełnieni i potencjalni, uznani i zapomniani”.[**] Kogo w takim razie spotkamy na jej stronach? Franciszka, czyli ojca Stanisława, zajmującego się rzeźbą; Bronisława, stryja, prowadzącego zakład fotograficzny; kuzynów wśród, których najbardziej zapamiętałam Zenona Parviego oraz Marię Waśkowską, jako tych najbliższych autorowi „Wesela”; Joannę Stankiewicz, ciotkę odpowiedzialną za jego wychowanie, samego genialnego Stanisława oraz jego dzieci.

Pisanie tej publikacji musiało być dla Jana Tomkowskiego nie lada wyzwaniem. Nie zaprzeczycie, że Stanisław Wyspiański to powszechnie znana postać, a jednak w jego biografii jest wiele dziur. Wydaje się osobą skrytą i powściągliwą. Mało jest tych, którzy dobrze do znali, a jeszcze mniej spisanych wspomnień. Do tego dochodzi pytanie ile w nich prawdy. Na przykład biografia przygotowana przez ciotkę Stankiewiczową nasuwa pytanie, czy wielbiąca go opiekunka nie wyolbrzymiła jego osiągnięć. W takim razie spróbujmy sobie wyobrazić, ile dokumentów, pamiątek zachowało się po tych zapomnianych. Autor musiał spisać ich historię na podstawie tego, co się ostało w toku burzliwych polskich dziejów. Nie ukrywa przed nami, że w pewnych momentach musiał wysilić wyobraźnię, ale za każdym razem akcentuje, co jest wyraźnie udokumentowane, a co jest wyłącznie jego przypuszczeniami i skąd takowe wysnuwa.

„Klan Wyspiańskich” to książka naładowana w informacje, które przekazano w przyjazny dla czytelnika sposób. Nie musicie być znawcą literatury, aby ją czytać – chociaż ci pewnie znajdą w niej wiele ciekawostek o autorze „Wesela”. Ja uczciwie przyznaje, że moja wiedza o Stanisławie Wyspiańskim ograniczała się do podstaw z lekcji języka polskiego. Co prawda mam słabość do młodopolskich twórców, ale zawsze bliżej było mi do prozy niż poezji. Historię klanu Wyspiańskich – może nie szczególnie burzliwą, ale fascynującą – przeczytałam z uwagą i czuję się znacznie bogatsza... O co? Trudno mi to nazwać, bo nie chodzi wyłącznie o wiedzę, ale również o... uwrażliwienie, zrozumienie dla twórcy.

Muszę wspomnieć o wielu cudownych fotografiach i reprodukcjach, które wzbogacają tę książkę. Wspaniale, że ktoś o nich pomyślał. To kompletnie zmienia, wzbogaca odbiór. Przykładowo, pisząc o Franciszku Wyspiańskim, autor analizuje portrety ojca namalowane przez Stanisława. Dla mnie jest ogromnie ważne, żeby podczas czytania zerknąć na opisywany obraz. Jeżeli nie muszę go szukać, tylko mam na kartce obok, jestem wdzięczna wydawcy za ułatwienie mi zadania.

Niekwestionowanym bohaterem publikacji „Klan Wyspiańskich” jest autor „Wesela”. Czytając o kolejnych krewnych nie tylko poznajemy ich losy, ale widzimy jaki wpływ odegrali w kształtowaniu Stanisława. Staje przed nami grupa skromnych, utalentowanych ludzi, być może przyćmionych przez znanego poetę, a może, dzięki niemu, niezapomnianych.

[*]Jan Tomkowski, „Klan Wyspiańskich”, wyd. Arkady, Warszawa 2020, s.9.
[**]Tamże.

Link do opinii
Inne książki autora
Juliusz Verne - tajemnicza wyspa?
Jan Tomkowski0
Okładka ksiązki - Juliusz Verne - tajemnicza wyspa?

Książka, wydana w setną rocznicę śmierci pisarza, to pierwsza i, jak dotąd, jedyna książkowa pozycja polskiego autora poświęcona twórczości francuskiego...

Moja historia eseju
Jan Tomkowski0
Okładka ksiązki - Moja historia eseju

Książka jest zbiorem trzydziestu eseistycznych portretów twórców polskiego eseju, wśród nich Norwida, Stempowskiego, Miłosza...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Srebrny łańcuszek
Edward Łysiak ;
Srebrny łańcuszek
Dziadek
Rafał Junosza Piotrowski
 Dziadek
Aldona z Podlasia
Aldona Anna Skirgiełło
Aldona z Podlasia
Egzamin na ojca
Danka Braun ;
Egzamin na ojca
Cień bogów
John Gwynne
Cień bogów
Rozbłyski ciemności
Andrzej Pupin ;
Rozbłyski ciemności
Wstydu za grosz
Zuzanna Orlińska
Wstydu za grosz
Jak ograłem PRL. Na scenie
Witek Łukaszewski
Jak ograłem PRL. Na scenie
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy