Początek 1931 roku, podkomisarza spotyka bolesna degradacja: z wydziału śledczego trafia do służby mundurowej. Niedługo potem Zyga dostaje dziwną informację od pewnego prywatnego detektywa: oto Lilli Byoros, córka bardzo zamożnego człowieka, która zaginęła pod Warszawą, jest ponoć przetrzymywana gdzieś w Lublinie. Maciejewski odmawia jednak zajęcia się tą ściśle konfidencjonalną sprawą. Kiedy w Czechówce zostają znalezione niezidentyfikowane zwłoki młodej kobiety, Maciejewski rozpoczyna dochodzenie, w którym wspierają go koledzy z wydziału śledczego: lowelas Zielny, zasadniczy Fałniewicz i dawny zastępca Kraft. Czy okrutne morderstwo i domniemane porwanie panny Lilli łączą się ze sobą? Kino Venus to kryminał z czasów kryzysu, który dotyka zarówno portfeli, jak i moralności. Wymyślna erotyka sąsiaduje w powieści z twardym realizmem, a wątki spina frapująca intryga. Pozornie wyjaśniona zagadka okazuje się mieć zaskakujący ciąg dalszy...
Wydawnictwo: W.A.B.
Data wydania: 2011 (data przybliżona)
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
Liczba stron: 352
Język oryginału: polski
Tak mało jest książek, w których fabuła bądź chociaż część akcji umieszczona jest w Lublinie. Dlatego jak taka książki trafi w moje ręce to chłonę ją jak gąbka. I pewnie także z tego samego powodu moja opinia nie jest do końca obiektywna. Ale podobało mi się. I gdy spaceruję ulicami miasta próbuję sobie wyobrazić, jak wyglądał Lublin w okresie dwudziestolecia międzywojennego. Polubiłam także komisarza Maciejewskiego, który nawet fatalne zauroczenie kobietą potrafił przekuć w osobisty sukces. A fabuła dotyczy tematu jakże ciągle aktualnego tj. handlu kobietami, właściwie nastolatkami, niewolnictwa seksualnego, zboczeń i dewiacji. Tylko w wersji retro. Polecam.
9 listopada 1930 r. serce Lublina pika jeszcze rytmem starego flegmatyka, gdy bestialsko oprawiony trup naczelnego ,,Głosu Lubelskiego" pobudza je do poziomu...
Koniec świetnej epoki polskiego kryminału. Wybitny cykl kompletny! Jak zapowiadał Marcin Wroński po opublikowaniu Czasu Herkulesów, dziewiątego...