Katarzyna Wielka. Gra o władzę

Ocena: 4.53 (17 głosów)
Portret jednej z najbardziej bezwzględnych kobiet w historii

Młodziutka, na pozór niewinna księżniczka Katarzyna przybywa na życzenie carycy Elżbiety do Pałacu Zimowego. Zostaje przedstawiona jako kandydatka na żonę Piotra - następcy rosyjskiego tronu. Wybór ten zdecydowanie nie wszystkim przypada do gustu. Aby przetrwać, musi przyswoić sobie reguły pałacowej gry i pamiętać o jednym: wszyscy oszukują.

Katarzyna Wielka to napisana z ogromnym rozmachem powieść, która pozwala zajrzeć, niczym przez dziurkę od klucza, do komnat i alków Pałacu Zimowego, by odkryć historię przemiany i dochodzenia do władzy jednej z najśmielszych/ najbardziej bezwzględnych kobiet w historii.

Informacje dodatkowe o Katarzyna Wielka. Gra o władzę:

Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2012-08-01
Kategoria: Biografie, wspomnienia, listy
ISBN: 978-83-240-1729-4
Liczba stron: 512

więcej

POLECANA RECENZJA

Kup książkę Katarzyna Wielka. Gra o władzę

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Katarzyna Wielka. Gra o władzę - opinie o książce

Avatar użytkownika - Kate1986
Kate1986
Przeczytane:2017-04-28, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Bardzo dobra książka, polecam
Link do opinii
Avatar użytkownika -

Przeczytane:2016-09-07, Mam, 52 książki w 2016 roku,
Obszerna powieść o życiu na rosyjskim dworze w XVI wieku, historia dojścia do władzy Katarzyny wielkiej widziana oczami jej zausznicy. Spiski, intrygi, życie na rosyjskim dworze. Dla mnie trochę nijaka, ani mnie nie zachwyciła ani nie zniechęciła. Ot przeczytałam, odłożyłam na półkę i bez żadnej refleksji sięgnęłam po inną książkę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - Molly33
Molly33
Przeczytane:2016-09-06, Ocena: 5, Przeczytałam, Mam,
Świetna książka dla miłośników historii i dworskich intryg. Więcej informacji na temat tej powieści,i znajdziecie na moim blogu http://misioszuszki.blogspot.com/search/label/Ksi%C4%85%C5%BCki
Link do opinii
Avatar użytkownika - danutka
danutka
Przeczytane:2014-07-06, Ocena: 4, Przeczytałam, z_52 książki - 2014,
Przybyła ze Szczecina niemiecka księżniczka jest kandydatką na żonę następcy rosyjskiego tronu. Młodziutka, biedna panna trafia na dwór pełen intryg, gdzie staje się pionkiem w rozgrywkach o władzę. Wkrótce jednak, poznawszy reguły, sama staje do walki, wykorzystując każdą dogodną chwilę i każdego człowieka, mogącego jej pomóc, by nie dać się zepchnąć do roli marionetki. Narracja prowadzona jest w punktu widzenia Barbary, prostej dziewczyny, córki polskiego emigranta, introligatora, i szlachcianki. Młoda Warwara staje się zaufaną dwórką Katarzyny. Pozwala to na zaglądanie w różne miejsca, niedostępne poszczególnym sferom, i opisywanie wydarzeń z pewnego dystansu, jak również przemycanie ciekawostek, obyczajów i plotek, dopełniającyh malowniczego obrazu epoki. Warstwa historyczna, pełna faktów, choć ubarwionych na potrzeby powieści, dobrze oddaje atmosferę czasów, działając na wyobraźnię czytelnika. W kategorii czytadło to bardzo dobra powieść. Brakuje jej wprawdzie jakiejś głębi; często miałam wrażenie, że wraz z bohaterami prześlizguję się po powierzchni zdarzeń, że mechanizmy władzy, choć zgrabnie opisane, nie wyczerpują tematu. Niemniej jest to świetna lektura na odstresowanie, mogąca przy okazji zachęcić po pogłębienia wiedzy o czasach Katarzyny II. Powieść kończy się w chwili przejęcia całkowitej władzy przez Katarzynę, pozostawiając czytelnika w oczekiwaniu na ciąg dalszy. (Ocena: 4,5/6)
Link do opinii
Avatar użytkownika - sic
sic
Przeczytane:2014-06-28, Ocena: 5, Przeczytałam, "wyzwanie 2014",
Książka świetnie napisana. Pokazuje obraz młodej dziewczyny,która została wybrana na następczynie carskiego imperium. Książka dla kobiet, zawierająca wiele intryg,ukazująca życie na dworze: spiski, podglądanie, podsłuchiwanie, donoszenie to wszystko "na porządku dziennym". Wreszcie książka ukazująca młodą, zagubioną dziewczynkę, która była zmuszana do takich a nie innych wyborów. Warta przeczytania
Link do opinii
"Katarzyna Wielka. Gra o władzę" autorstwa E. Stachniak "wisiała" u mnie na pewno przez kilka miesięcy. Męczyłam ją niesamowicie jak, rzadko którą książkę, jednakże nie wiedzieć czemu usilnie chciałam ją skończyć czytać - może dlatego, że sama sobie ją kupiłam? Nie mam pojęcia. Powyższa powieść podobno napisana jest z wielkim rozmachem i ma nam umożliwić podróż przez dziurkę od klucza do komnat i alków Pałacu Zimowego, aby odkryć historię przemiany oraz dochodzenia do władzy jednej z najśmielszych i najbardziej bezwzględnych kobiet w historii. Po tejże książce spodziewałam się ukazania dworskiego życia w zajmujący sposób, który będzie trzymał mnie w napięciu, albo przynajmniej nie będzie pozwalał mi na odejście od historii na zbyt długo. Jednakże rozczarowało mnie to, że akcja leje się niczym krew z nosa, a Warwara Nikołajewa, która jest narratorem powieści przedstawia nam nie tylko jak Katarzyna dochodziła do władzy, ale też dzięki niej dowiadujemy się jaką osobą była caryca Elżbieta, która sprowadziła ją na rosyjski dwór. Jest ona przy tym bardzo nieatrakcyjną postacią, która szybko się nudzi. Szkoda, że autorka skupiła się tylko na tym okresie, w którym Katarzyna Wielka dochodziła do władzy, bo jestem ciekawa jej rządów...ale być może dzięki powyższej powieści sięgnę po coś co mi je przybliży. "Katarzyna Wielka. Gra o władzę" nie jest najbardziej ambitną książką, którą przeczytałam. Niestety również nie jest ona wciągająca, ani napisana w sposób, który wzbudziłby moje zainteresowanie. Oczekiwałam wyrazistej powieści, o bardzo wymownej postaci. Jednakże znowu trafiłam na mdłą opowieść, która mnie nie porwała i nie wiem czy to ja straciłam nosa do książek, czy to po prostu chwilowy pech do sięgania po przeciętne powieści:/. Moim zdaniem można było przedstawić tą historię dużo ciekawiej i w krótszy sposób, ale nie mam na to żadnego wpływu, a sama nie czuję się na siłach, żeby stworzyć jakąkolwiek ciekawą książkę.
Link do opinii
Avatar użytkownika - helena610
helena610
Przeczytane:2013-11-11, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki (2013),
Ciekawa opowieść o tym jak Katarzyna Wielka dochodziła do władzy. Intrygi, knowania, romanse w cesarskiej alkowie to to co pociągało mnie w tej historii najbardziej ;)
Link do opinii
Avatar użytkownika - violabu
violabu
Przeczytane:2013-01-12, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2013, Mam,
Uwielbiam powieści historyczne. Książka "Katarzyna Wielka" również się do nich zalicza. Nie jest to typowa książka do/o historii, jednak oparta na faktach i postaciach historycznych. Narratorką jest młoda służąca-zausznica-przyjaciółka Zofii, późniejszej Katarzyny. Barbara wzbudza ogromną sympatię, boryka się z codziennymi prywatnymi problemami, jednak jako świetna obserwatorka, opowiada o życiu na dworze dzięki temu, iż może w nim częściowo uczestniczyć. W powieści przedstawiona jest młodość przyszłej carycy. To, jak z zagubionej nastolatki staje się kobietą potrafiącą obalić swego męża i zasiąść na tronie. Bardzo barwnie przedstawiona została też jej poprzedniczka - Elżbieta Romanowa, jej dwór z intrygami i licznymi kochankami. Duże znaczenie dla mnie, jako czytelnika ma narodowość polska autorki (przeniesiona zresztą na Barbarę). Myślę, że rozumie bardziej niż człowiek Zachodu - specyficzne poglądy naszych sąsiadów (np. wiara w zabobony, a nawet kierowanie się nią przy podejmowaniu decyzji politycznych). Plusem powieści jest rewelacyjnie prowadzona fabuła z mnóstwem tajemnic do odkrycia, ówczesny Petersburg i jego mieszkańcy, role w społeczeństwie. Książka niestety ma minus, ponieważ wydawnictwo Znak dopuściło się błędów (wielka/mała litera, interpunkcja), co mnie osobiście zawsze rozprasza podczas czytania. Jest tych błędów raptem kilka, jednak nie powinno być ich wcale. Mimo to mocno polecam!
Link do opinii

Z pozoru skromna, delikatna, niedoświadczona, ale czy rzeczywiście słaba? Jaka była Zofia zwana później Katarzyną, zanim została żoną Piotra Wielkiego. Jak odnajdzie się w nowej roli? Czy spełni oczekiwania Elzbiety i swojej matki? Czy może zaufać Warwarze?

Interesujące spojrzenie na życie na petersbugskim dworze. Intrygi, relacje, układy opisywane z perspektywy Wawry - służki, zaufanej czy szpiega?

Link do opinii
Avatar użytkownika - margoth86
margoth86
Przeczytane:2022-01-29, Ocena: 4, Przeczytałam, 26 książek 2022,

Katatarzyna zawsze była dla mnie zjawiskową i tajemniczą postacią. Spojrzenie na nią z pozycji osoby bliskiej i względem miejsca na dworze i względem relacji, to coś zupełnie innego. Kobieta, która była nienawidzona przez "najbliższych" i innych wielkic tego świata. A tak naprawdę, jak każdy, szukała tylko miłości i akceptacji. 

Link do opinii

Książka długo leżała na mojej półce i w końcu po nią sięgnęłam. Niestety nie dałam rady jej doczytać do końca. W książce o Katarzynie Wielkiej najmniej jest właśnie Katarzyny. Jakoś nie przypadło mi do gustu podglądactwo, szpiegowanie, uprzejme donoszenie, dworskie intrygi itd. Nie przepadam za historią ale kilka książek już przeczytałam, ta mnie nie wciągnęła. Ale przekonajcie się sami, czy was przyciągnie.

Link do opinii

Na pewno wielu z Was nie przepada za historią. Szczególnie za tą naszą Europejską. Te wszystkie daty, które trzeba było pamiętać do klasówek (a które nie zawsze "trzymały się pamięci"), te wszystkie wojny i starcia, gdzie trzeba było zapamiętać kto? z kim? po co? i o co? Rzeczy, które spędzają sen z powiek większości uczniów.
Ja historię lubiłam. Taaak... starożytną. I wszystko to, co nie dotyczyło naszej rodzimej. Tutaj bałam się, że mnie jednak ta książka mnie nie wciągnie. Obawiałam się tym bardziej, że jako wiadomo w historii carskiej Rosji są też "wątki polskie".
Jakże mile się rozczarowałam:-)

 

Tutaj autorka podaje nam ważne informacje na temat historii Rosji z czasów carycy Elżbiety oraz Katarzyny Wielkiej - te informacje o wojnach, starciach etc. są pozornie niewidoczne. Autorka "przemyca" je dzięki opisom pobocznym dla tematu głównego.
A głównym tematem jest to, co każdy uczeń zawsze chciał wiedzieć, ale nie zawsze otrzymywał, czyli życie na dworze, sekrety i tajemnice dworu (i tu ukłony dla mojej Pani historyczki, która w liceum opowiadała nam ciekawe historie o dziejach w taki sposób, żeby zainteresowały człowieka:D Nie wszyscy nauczyciele mają taki talent do opowiadania).

 

W książce tej od pierwszych jej kart poznajemy pewną dworską służącą Warwarę Nikołajewnę. Wraz z nią mamy okazję wejść do Pałacu Zimowego. Przyglądamy się wszystkim jego tajnikom: począwszy od ludzi niższego szczebla, po najważniejsze osoby. Słuchamy plotek, przeżywamy z Warwarą jej rozterki, knujemy i spiskujemy z kanclerzem Bestużewem. Podglądamy carycę i jej kochanków na warcie przed jej sypialnią i wreszcie poznajemy Katarzynę Wielką - dziewczynę sprowadzoną przez carycę Elżbietę do Pałacu Zimowego z Niemiec.
Katarzyna ma zostać żoną Wielkiego Księcia Piotra III. O tym jak potoczą się losy bohaterów? Czy caryca będzie zadowolona z wyboru małżonki dla wielkiego księcia Piotra? Czy Katarzyna odnajdzie szczęście i miłość u boku młodego małżonka i jakie będą losy Warwary Nikołajewnej, Bestużewa i wielu innych postaci? O tym należy dowiedzieć się z lektury książki.

 

Mówię tutaj, że razem z Warwarą wszystko możemy "zobaczyć" i przeżyć, bo ta książka przy jej czytaniu sprawia wrażenie jakbyśmy faktycznie zwiedzali Pałac Zimowy. To sprawia wrażenie szczególnego klimatu Rosji rządzonej ręką carycy Elżbiety. Dworu chłodnego, ale z drugiej strony jednocześnie targanego wielkimi namiętnościami.
Żeby nie było tak różowo: muszę przyczepić się jednej rzeczy. Otóż w tytule mamy Katarzynę Wielką, ale głównym planem jest tu caryca Elżbieta i owszem mamy tu Wielką Księżnę praktycznie przez całą książkę, ale zdecydowaną część powieści spotykamy się z opisem długiego dochodzenia do władzy. Jedyne do czego się więc przyczepiam to tytuł, który może być dość mylący. Według mnie cała historia nie traci na tym, jednak przez zasugerowanie tytułem można się nieco rozczarować w trakcie czytania faktem, iż cały czas czekamy aż to Katarzyna będzie "grała pierwsze skrzypce".

 

Jeśli zastanawiacie się czy sięgnąć po "Katarzynę Wielką" Pani Ewy Stachniak to od razu mówię, że nie ma się nad czym zastanawiać. I nie bójcie się, gdy zobaczycie ten dość gruby tom. Ta książka tylko tak wygląda. Kolejne jej strony pochłania się bardzo szybko, a jedynym mniej atrakcyjnym momentem, jest opis życia samej służącej Warwary i to nie jest ten z samego początku.

Link do opinii
Inne książki autora
Bogini tańca
Ewa Stachniak0
Okładka ksiązki - Bogini tańca

Bronisława Niżyńska dorastała w cieniu brata. Choć oboje byli cudownymi dziećmi baletu, to jego okrzyknięto legendą. To jego nazywano „ bogiem...

Dysonans
Ewa Stachniak0
Okładka ksiązki - Dysonans

Romans obyczajowy: prawdziwa historia wieloletniego związku Zygmunta Krasińskiego z Delfiną Potocką na barwnym tle obyczajowym epoki romantyzmu, z udziałem...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy