Wbrew krążącym plotkom, kapitan Szpic wcale nie udał się na tyleż niedobrowolny co zasłużony odpoczynek, odnajdując się tym razem w naczepie swojego dawnego przełożonego – pułkownika Czekoladki.
Przy sączącym się wolno płynie z saturdenaturatora rozpoczyna się mrożąca krew w żylakach opowieść Czekoladki z czasów drugiej wojny światowej – pełna egzotycznych przygód, niebezpiecznych misji i szalonych pościgów.
“Kapitan Szpic i tajemnica starej naczepy” to czwarty zeszyt z serii „Kapitan Szpic”, w którym autorski duet Ruducha & Koziarski z przymrużeniem oka odwołuje się do komiksowych sentymentów czytelników, ale też nie stroni od bardziej współczesnych nawiązań.
Dajcie się porwać tej historii – zupełnie jak słuchacze opowieści Czekoladki przetrzymywani wbrew swojej woli w naczepie!
Informacje dodatkowe o Kapitan Szpic i tajemnica starej naczepy:
Wydawnictwo: b.d
Data wydania: 2020-07-27
Kategoria: Komiksy
ISBN:
Liczba stron: 32
Kup książkę Kapitan Szpic i tajemnica starej naczepy
Zobacz także
Kapitan Szpic i tajemnica starej naczepy - opinie o książce
Przeczytane:2020-08-27, Ocena: 4, Przeczytałem,
PUŁKOWNIK CZEKOLADKA I WOJENNE TAJEMNICE
Kapitan Szpic powraca z nowym zeszytem swoich przygód. Jeśli czytaliście poprzednie części serii, wiecie czego i na jakim poziomie się spodziewać. Jeśli nie, cóż, musicie wiedzieć właściwie jedno: dzieło duetu Ruducha / Koziarski to pozbawiona sensu i logiki, ale za to ujmująca swoim humorem satyra na klasykę peerelowskiego komiksu dla młodzieży, która aż ocieka sentymentem, ale i oferuje też coś dla czytelników, nieobeznanych z materiałem źródłowym.
Witajcie we wsi Nudziny Wielkie, gdzieś pod Warszawą. To tu zaczyna się nasza opowieść, tuż po wydarzeniach poprzedniego zeszytu przygód Kapitana. Gdzieś wśród drzew, tuż obok śmietnika historii i reCYClingu idei, w miejscy gdzie słychać bzykanie owadów, znajduje się tajemnicza stara przyczepa. To właśnie w niej mieści się zarówno Muzeum Histeryczne Pułkownika Czekoladki, jak i melina, w której Szpic zapija smutki po tym, jak został znieważony przez majora Wagę i wykorzystany przez kapitana Michała. I to właśnie w niej zacznie się pewna niezwykła opowieść.
Gdy wódka sodowa sączy się niemrawo z saturadenaturatora (z dodatkowym sokiem jagodowym czy bez?), w Muzeum nieopacznie zjawiają się niejaki Kamil i jego bracia, którzy zwiedzali okolicę po przeprowadzce z Pomorza. Korzystają z okazji pułkownik Czekoladka decyduje się opowiedzieć im pewną historię z czasów wojny. Historię pełną przygód, nudy, zagrożeń i nudy. Gotowi zasnąć w trakcie słuchania… ją poznać?
https://ksiazkarniablog.blogspot.com/2020/08/kapitan-szpic-i-tajemnica-starej.html