Ciemnokrąg

Ocena: 5 (2 głosów)

Czasem jedna decyzja może zmienić całe twoje życie. 

Rok 2009
Smutny finał pewnej imprezy. Rozpędzone BMW uderza w drzewo. Na skutek wypadku ginie nastoletni kierowca i pasażerowie. 

Rok 2016
Borys, Natalia i Adam świętują zdany egzamin, ale wspólny wyjazd nad jezioro kończy się tragedią. 
Błażej, gwiazda disco polo, skonfrontowany zostaje z pewną bezwzględną dziennikarką.
Wyjazd z narzeczonym na Open’era staje się dla Mai okazją do podjęcia trudnej decyzji. 
Adrian zostaje oskarżony o przemoc seksualną przez nastolatkę, której udziela korepetycji.
Co łączy te historie?


Książka przekonuje przede wszystkim głęboką, wielostronną kreacją poszczególnych postaci, które, pełne niejednokrotnie sprzecznych uczuć – są po prostu brutalnie prawdziwe. Narrator potrafi też doskonale wyłuskać uczucia poszczególnych bohaterów: młodych ludzi, którzy na skutek tragicznych konsekwencji swoich błędów, muszą dokonywać niezwykle trudnych, niecodziennych wyborów. Doskonale pokazuje, jak w głowie dokonuje się proces prowadzący do skrzywdzenia drugiej osoby.

Informacje dodatkowe o Ciemnokrąg:

Wydawnictwo: Novae Res
Data wydania: 2017-10-25
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 9788380835894
Liczba stron: 304

więcej

Kup książkę Ciemnokrąg

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Ciemnokrąg - opinie o książce

Avatar użytkownika - Spadlomizregala
Spadlomizregala
Przeczytane:2017-12-05, Ocena: 4, Przeczytałam,

Grudzień to dla wielu czas podsumowań. Robimy przegląd ostatnich kilkunastu miesięcy, odbębniamy sukcesy, próbujemy wytłumaczyć porażki. Planujemy przyszły rok, bo przecież musi być jeszcze lepszy. Niektórzy rozpisują go w modnych plannerach z designerską okładką, jeszcze inni wolą motywacyjne kolorowe karteczki ponaklejane w kluczowych miejscach, a jeszcze inni mają pojemne głowy i wszystko lokują tam. Plannery są fajne, ale zawsze zostawiam je puste, karteczki mają rację bytu tylko na chwilę, a moja głowa… Umówmy się, że za dużo w niej innych rzeczy. Zatem idę na żywioł. Życie mnie nauczyło, że plany rozpisane w grudniu mają się nijak do tego, co robię w marcu kolejnego roku, a co dopiero w październiku czy listopadzie. Decyduję na bieżąco. Akcja – reakcja. Konsekwencje? Tak, czasami zapominam, że każde działanie niesie za sobą jakieś skutki. Dlaczego o tym wspominam? Bo zastanawiam się nad tym, od kiedy „z regała” spadła mi książka „Ciemnokrąg” Daniela Koziarskiego.

Tu wszystko dzieje się szybko. Pierwsza strona – niby nic takiego: śmiertelny wypadek, w wyniku którego giną cztery młode osoby. O takich historiach codziennie słyszymy w serwisach informacyjnych. Pytanie, czy w ogóle jest nas w stanie coś jeszcze zaskoczyć? Wydawałoby się, że nie, a tymczasem to wydarzenie porusza mną bardzo. Dołożone komentarze internautów, jakich mnóstwo przecież pod każdą taką informacją („Haha, BMW i wszystko jasne. Paru idiotów zrobiło nam wszystkim przysługę i wyeliminowało się z tego świata”), tylko zwiększyły poczucie złości, jakie mnie ogarnęło. Jak tak można? Przecież zginęli ludzie. Ale przecież tak często uważamy siebie za „wiedzących lepiej”, prawda? Tak często potrafimy komentować pewne wydarzenia kompletnie nie rozumiejąc ich genezy. Tutaj też nikt jej nie rozumie. A gdyby losy tej czwórki potoczyły się inaczej?

Nie lubię krótkich form. Czerpię radość z odkrywania każdej kolejnej strony powieści, lubię towarzyszyć bohaterom w ich życiu i jeśli książka mi się podoba, zwyczajnie nie lubię, gdy zbyt szybko dobiega końca. Z tego powodu unikam opowiadań. Ledwo ktoś krzyknie „Start”, ledwo rozwinę prędkość, a już jestem na mecie. W dodatku rzadko na pierwszym miejscu, bo na rozwinięcie skrzydeł potrzebuję czasu. Koziarski pokazał mi, że nie trzeba kilkuset stron, żeby zaproponować wartościową treść.

Cztery zupełnie odrębne historie, których bohaterowie mogliby być naszymi sąsiadami zza ściany. Realni do szpiku kości. Za ich pośrednictwem pisarz przekazuje nam kilka prostych prawd: strach przed konsekwencjami potrafi doprowadzić człowieka do absurdalnego działania, a nadmierna brawura i brak tego strachu – do grobu. Każdy człowiek – niezależnie od wieku, profesji i zasobności portfela – posiada w sobie pokłady zła i okrucieństwa (mniej lub bardziej rozwiniętego). Pytanie tylko czy, kiedy i jak one się uaktywnią. Przytoczone historie unaoczniają nam, do czego człowiek może być zdolny w obliczu sytuacji nietypowej, takiej, w której traci kontrolę nad sobą i otaczającym światem. Życie to ciągłe wybory, a nie zawsze jest czas, żeby zastanowić się nad jedyną słuszną decyzją.

Muszę przyznać, że „Ciemnokrąg” to świetna lektura. Mogłoby się wydawać, że jest sumą przypadkowych zdarzeń, a jednak klamra spajająca całość ostatecznie zadaje kłam takiemu wrażeniu. Ostatnie strony nie zostawiają złudzeń co do tego, jak należy odczytywać tę książkę. I jak bardzo można się pomylić stwierdzeniem, że krótkiej formie zawsze czegoś brakuje.

Za egzemplarz książki dziękuję Wydawnictwu Novae Res.

Pozostałe recenzje: https://www.facebook.com/spadlomizregala/

Link do opinii
Avatar użytkownika - izabela81
izabela81
Przeczytane:2017-11-20, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam, 52 książki - 2017,

Mówi się, że życie to ciągłe wybory. I trudno się z tym nie zgodzić. O tym właśnie traktuje niniejsza powieść. Książka została podzielona na cztery historie, które tylko z pozoru nic nie łączy. Prolog jest tym elementem, który spina je w całość, gdyż jest rozpoczęciem i zarazem zakończeniem tych opowiadań.

Mamy rok 2009, gdzie w wypadku samochodowym giną nastoletni pasażerowie i kierowca BMW. Następnie przeskakujemy do roku 2016, gdzie Borys, Natalia i Adam świętują zdanie egzaminu. Impreza kończy się tragedią. Następnie poznajemy gwiazdę disco polo - Błażeja, który rozpoczyna współpracę z pewna dziennikarką. Kolejna jest Maja, która wyjeżdża na Open`era, gdzie poznaje Marcina, a tak naprawdę ma już chłopaka. Natomiast Adrian zostaje oskarżony o przemoc seksualną przez nastolatkę, której udziela korepetycji. Co łączy te historie?

Wspólnym mianownikiem powyższych opowiadań jest proces prowadzący do skrzywdzenia drugiej osoby. Daniel Koziarski wyraźnie daje nam do zrozumienia, że nasze wybory nie pozostają bez konsekwencji. Jedna decyzja podjęta pod wpływem emocji może zmienić nasze życie. Każdemu z nas choć raz w życiu zdarzyło się skłamać, nie powiedzieć prawdy. Na przykładzie tych historii widzimy, jak kłamstwo prowadzi do kolejnego kłamstwa, co z kolei sprawia, że wikłamy się w sieć, z której trudno się wyplątać.

"Zrobiłem to, co było moralnie słuszne, ale pamiętaj, że ludziom nieszczęśliwym, żyjącym w poczuciu słusznych moralnie wyborów, prędzej czy później coś odpierdala. I wiesz, bardzo się tego obawiam."

Niezwykle trafnym było pokazanie tragedii wypadku, jak w bezlitosny sposób komentują to wydarzenie internauci. Daje to czytelnikowi do zastanowienia się nad tym, czy nasze reakcje czasem takie właśnie nie są? Czy również tak szybko nie osądzamy i szufladkujemy drugiej osoby?

"Haha, BMW i wszystko jasne. Paru idiotów zrobiło nam wszystkim przysługę i wyeliminowało się z tego świata."

"Młode gnojki myślały, że świat do nich należy, a tu należała się im nagroda Darwina."

Jestem zachwycona wielowymiarową, psychologiczną kreacją bohaterów. Są żywi, autentyczni, miałam wrażenie, że uczestniczę w rozgrywających się wydarzeniach. Z pewnością czytając, będą budzić w Was litość, współczucie, z wieloma ich wyborami nie zgodzicie się. Autor uwydatnił ich słabości, przez co są bliżsi czytelnikowi i z łatwością można się z nimi w jakimś stopniu utożsamić.

"Ludzie mówią, że jak się wali, to wali się wszystko. Ale wtedy przynajmniej łatwiej jest pogodzić się ze zmianą rzeczywistości, bo wówczas ból poszczególnych porażek roztapia się w bólu całościowym. I nie ma się już nic do stracenia."

To, co cechuje fabułę "Ciemnokręgu" to jej nieprzewidywalność. Czytając nie wiemy co w danym momencie się wydarzy, co zrobią jej bohaterowie, jakich dokonają wyborów. Nawet nie spodziewałam się, że książka wywoła we mnie tak mnóstwo skrajnych emocji, które zmuszają mnie do wielu refleksji, do zastanowienia się nad moimi decyzjami, wyborami, postępowaniem w życiowych sytuacjach.

"Ciemnokrąg" to powieść o tym, że w każdym z nas siedzi odrobina zła. O tym, jak człowiek potrafi skrzywdzić drugiego człowieka, do czego potrafi posunąć się, aby chronić siebie i swoich bliskich. To książka, która skłania do tego, aby zajrzeć w głąb siebie, w najgłębsze zakamarki swojej duszy. Jestem pewna, że znajdziemy tam rzeczy, których na co dzień nie dostrzegamy albo nie chcemy widzieć. To lektura, która długo nie pozwoli o sobie zapomnieć. Polecam!

Link do opinii
Avatar użytkownika - awiola
awiola
Przeczytane:2017-11-12, Przeczytałam, Mam, 52 książki 2017,

"Ludzie mówią, że jak się wali, to wali się wszystko. Ale wtedy przynajmniej łatwiej jest pogodzić się ze zmianą rzeczywistości, bo wówczas ból poszczególnych porażek roztapia się w bólu całościowym. I nie ma się już nic do stracenia".


Proza Daniela Koziarskiego zaskoczyła mnie na każdej płaszczyźnie. Trudno po takiej dawce literackich obrazów ludzkiej ułomności, nie myśleć o skutkach decyzji, jakie podejmujemy każdego dnia. Przejmująca, zaskakująca i wyzwalająca pokłady różnych myśli – taka jest ta książka. Dlaczego dopiero teraz odkryłam tego pisarza?

Daniel Koziarski to prawnik, pisarz i autor artykułów w prasie papierowej i elektronicznej. Współpracował z "Gazetą Polską", obecnie zaś pisze dla Przystani Literackiej. Zadebiutował w 2007 r. powieścią pt. "Kłopoty to moja specjalność, czyli kroniki socjopaty". Prowadzi w sieci autorskiego bloga.

Rok 2009. Na skutek wypadku samochodowego, umierają nastoletni pasażerowie i kierowca BMW. Rok 2016. Borys, Natalia i Adam świętują zdanie egzaminu. Błażej jako gwiazda disco polo rozpoczyna współpracę z dziennikarką. Maja wyjeżdżając na Open’era poznaje Marcina. Adrian zostaje oskarżony o przemoc seksualną przez uczennicę, której udziela korepetycji. Rożne historie i jeden wspólny mianownik.

Lektura "Ciemnokręgu" rozpoczyna się mocnym wejściem poprzez Prolog ukazujący tragiczny wypadek, który pozbawił życia młodych ludzi. Następnie zaś autor zabiera czytelnika w podróż po czterech opowiadaniach, z których każde stanowić może odrębną całość fabularną. Opowiadaniach, których wspólnym mianownikiem, jaki udało mi się odnaleźć jest wybór i zależna od niego konsekwencja. Daniel Koziarski na przykładzie tych historii stara się wywołać refleksję w temacie źródła zła oraz co za tym idzie, przemyślenia dotyczące naszej prawdziwej natury. Zasadne staje się w tym kontekście stare powiedzenie, że "znamy się na tyle, na ile nas sprawdzono".

Wśród czterech opowiadań to właśnie pierwsze, czyli "Uwikłani" zrobiło na mnie największe wrażenie. Któż by się bowiem spodziewał, że niepozorne świętowanie przez trójkę przyjaciół zdanej aplikacji adwokackiej, zakończy się w tak makabryczny sposób. Utwór ten charakteryzuje szybkie tempo akcji i kompletna nieprzewidywalność fabularna. Największym jednak paradoksem jest to, że nieprawdopodobne wydarzenia opisane w tej krótkiej formie, wydają się tak rzeczywiste. Nie sposób także nie zauważyć, że zachowanie Borysa ukazuje niewygodną prawdę o ludzkiej naturze.

Dużą wartością dodaną tego zbioru jest niewątpliwie kreacja psychologiczna bohaterów poszczególnych utworów. To bowiem postacie z krwi i kości, pełne słabości i ludzkich ułomności. Wielowymiarowość ich postaw pozwala czytelnikowi skonfrontować własne osądy na zastaną rzeczywistość. Nie da się czytać tej książki, nie zadając sobie równolegle pytań, co sami byśmy zrobili na miejscu Mai czy Błażeja. A odpowiedzi wcale nie są łatwe, wręcz przeciwnie.

"Ciemnokrąg" to zbiór pełen niełatwej prozy, zmuszający do myślenia, do chwilowej refleksji. Myślę, że z opowiadań tych, każdy może wynieść dla siebie coś zupełnie innego. Jeśli nie znacie jeszcze twórczości Daniela Koziarskiego, warto zajrzeć do tej książki. Emocje gwarantowane.


Link do opinii
Inne książki autora
Kobieta, która wiedziała za mało
Daniel Koziarski0
Okładka ksiązki - Kobieta, która wiedziała za mało

Czasem twoje życie musi się wykoleić, żeby potem znowu nabrało rozpędu. Marzena Wierzba jest popularną pisarką, której rytm życia wyznacza pisanie kolejnych...

Mój prywatny sąd ostateczny
Daniel Koziarski0
Okładka ksiązki - Mój prywatny sąd ostateczny

Mój prywatny Sąd Ostateczny to trzy przecinające się historie ludzi stojących w obliczu życiowego przełomu. W Sprawach niedokończonych adwokat, specjalistka...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy