Uważaj, zanim weźmiesz do ręki ten porażający thriller! Bo Marc Raabe prowadzi swoich bohaterów przez najgorsze koszmary. I to samo zrobi z tobą.
Sebastian Fitzek, autor Pasażera 23
Ciemne schody.
Piwnica.
Uchylone drzwi...
Serce wali jak szalone, ale ciekawość jest silniejsza...
Jedenastoletni Gabriel nie powinien nigdy zapomnieć tego, co zobaczył w laboratorium fotograficznym ojca. Ale dzięki wieloletniej terapii w szpitalu psychiatrycznym wyparł z pamięci tę straszną noc, gdy zginęli jego rodzice, a dom doszczętnie spłonął.
Dwadzieścia dziewięć lat później prowadzi normalne życie, pracuje w firmie ochroniarskiej... i nadal nic nie pamięta. Aż do dnia, gdy alarm w środku nocy wzywa go do opuszczonego domu.
Ciemne schody.
Piwnica.
I ten sam strach chłopca, który stoi na progu przerażającej tajemnicy.
Ale to dopiero początek koszmaru. Tego wieczoru spodziewająca się dziecka dziewczyna Gabriela zostaje porwana. Zginie, jeśli Gabriel nie zdoła jej odnaleźć. Lecz żeby ją odnaleźć, będzie musiał zapuścić się w najgłębsze mroki własnej przeszłości...
„Pisanie powieści jest jak montowanie filmu, tylko ze słów zamiast z obrazów” - mówi MARC RAABE, filmowiec, który w ostatnich latach stał się najsłynniejszym obok Sebastiana Fitzka niemieckim mistrzem psychothrillera.
Od dwudziestu lat prowadzi firmę produkującą filmy telewizyjne, dokumenty, trailery, reklamy. Jest jej dyrektorem, redaktorem, realizatorem, grafikiem i montażystą. Od czterech lat wiedzę filmową przekłada na twórczość literacką. I dlatego, jak podkreśla krytyka, jego powieści są wyjątkowe - skonstruowane jak film złożony z szybkich cięć i pędzących kadrów.
Marc Raabe zadebiutował jako pisarz w 2012 roku thrillerem Kamerzysta i zelektryzował wszystkich – nie tylko w Niemczech. Książkę opublikowało prestiżowe niemieckie wydawnictwo i najwięksi wydawcy w Europie. Weszła na listy „Der Spiegel” i pozostawała na nich przez wiele tygodni, obok powieści Sebastiana Fitzka. Wszędzie obsypano ją entuzjastycznymi recenzjami.
Dziś Marc Raabe jest autorem trzech powieści i jednym z najwyżej ocenianych twórców thrillerów psychologicznych.
Informacje dodatkowe o Kamerzysta:
Wydawnictwo: Amber
Data wydania: 2017-02-21
Kategoria: Kryminał, sensacja, thriller
ISBN:
978-83-241-6176-8
Liczba stron: 400
Tytuł oryginału: Schnitt
Tłumaczenie: Barbara Tarnas, Viktor Grotowicz
Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Przeczytane:2017-07-25, Ocena: 5, Przeczytałam, 52 książki 2017, Tablica Mendelejewa,
Kryminały i thrillery z wydawnictwa Amber przykuły moją uwagę głównie okładkami. Minimalistyczna kolorystyka szarości z pojedynczymi elementami mocnych kolorów - głównie czerwieni. Wiele mam ich za sobą. Tak serii jak i pojedynczych powieści. Marc Raabe nie był mi do tej pory znany, nie wiedziałam jaki ma styl i czy będzie w moim guście. Raczej stawiałam stricte na gatunek, który uwielbiam niż na samego autora.
Gabriel do dziś musi zmagać się z traumą jaką przeżył prawie trzydzieści lat temu. Mając zaledwie jedenaście lat był świadkiem wydarzeń jakich nie powinien przeżywać nawet dorosły, a co dopiero dziecko. Dziś jako czterdziestoletni mężczyzna po terapii prowadzi w miarę normalne życie. Wszystko jednak się zmienia w dniu, w którym włącza się alarm w pewnym domu. Jako, że pracuje on jako ochroniarz jedzie na miejsce dowiedzieć się o co chodzi. Mimo, że szef prosi by jechał ktoś inny Gabriel decyduje sprawdzić osobiście co jest grane. Będąc na miejscu dostaje telefon od swojej dziewczyny, że potrzebuje pomocy. Gdy okazuje się, że spodziewająca się dziecka kobieta zostaje porwana mężczyzna bez wahania postanawia jej pomóc. Nie spodziewa się, że wpadnie w poważne tarapaty, a koszmar z dzieciństwa powróci. I to ze zdwojoną siłą. A najgorsze, że nikt mu w nic nie wierzy. Nawet rodzony brat...
Zaleta książki to szybka akcja już od pierwszych stron. Pozycja z tych, które się czyta z zapałem i determinacją. By dowiedzieć się co będzie dalej i dalej. Intuicja by sięgnąć po tą powieść ze wzgląd na okładkę oraz zamiłowanie do thrillerów z Amber mnie nie zawiodły. Myślę, że zostanę miłośniczką niemieckich autorów tego gatunku, bo jak na razie żaden mnie nie rozczarował. Chciała bym by Raabe napisał coś jeszcze, bo bez większego zastanowienia przeczytała bym jego kolejną powieść szczególnie w podobnym klimacie. Polecam!
Więcej na:
www.swiatmiedzystronami.blogspot.com