Kalkwerk

Ocena: 5.5 (2 głosów)
Konrad zabił swoją żonę. Nie ma tajemnicy, nie ma szukania sprawcy. Czytelnik wysłuchuje różnych wersji historii zbrodni podczas nieformalnego dochodzenia. Czemu to zrobił? Pierwsze pytanie pociąga następne: kim właściwie był? kim była jego żona? jakim byli małżeństwem? czemu Konrad nie napisał studium "O słuchu"?

Poczucie bezsilności kryje się za największymi i najwspanialszymi projektami, a gdy do ich realizacji przystępują obłąkani, zagubieni ludzie, katastrofa jest tylko kwestią czasu.

Jedna z najsłynniejszych powieści Bernharda, w Polsce zapoznana dzięki genialnemu spektaklowi Krystiana Lupy, którego rysunki powstałe podczas pracy nad adaptacją zostały zamieszczone na okładce oraz stronach tytułowych.

Informacje dodatkowe o Kalkwerk:

Wydawnictwo: Officyna
Data wydania: 2010-10-21
Kategoria: Literatura piękna
ISBN: 978-83-62409-02-0
Liczba stron: 240

więcej

Kup książkę Kalkwerk

Sprawdzam ceny dla ciebie ...
Cytaty z książki

Na naszej stronie nie ma jeszcze cytatów z tej książki.


Dodaj cytat
REKLAMA

Zobacz także

Kalkwerk - opinie o książce

Avatar użytkownika - bambi12
bambi12
Przeczytane:2014-09-08, Ocena: 6, Przeczytałam, Mam,

To już drugie wydanie tej książki na polskim rynku. Co ważne zostało ono poszerzone o obszerne posłowie autorstwa Karola Franczaka. Poprzednio utwór ukazał się w 1986 roku. Nie mogę zrozumieć dlaczego tak długo zwlekano z ponownym drukiem tej pozycji. Może jednym z powodów jest fakt, że Thomas Bernhard to pisarz kontrowersyjny. Przez jednych uważany za wybitnego. Przez innych krytykowany. W Polsce jego proza nie jest popularna, choć wiele jego utworów zostało przetłumaczonych na nasz język. A ja zapragnęłam poznać tą książkę. Czy było warto?

"Kalkwerk" to powieść o mężczyźnie imieniem Konrad, który przenosi się wraz z chorą żoną do zacisznej starej posiadłości, aby tam móc w spokoju napisać rozprawę. Nasz bohater od trzech dziesięcioleci zbiera do niej materiały. Jednak ciągle czeka na odpowiedni moment. Stale "coś" mu przeszkadza. W ten sposób pozornie sadystyczny Konrad pracuje. Jednak tak naprawdę nigdy nie rozpoczyna pisania rozprawy.

Jego żona, przykuta do wózka inwalidzkiego, potrzebuje jego stałej pomocy i opieki. A on wykorzystuje ją do swoich eksperymentów. Godzinami poddaje ją licznym próbom. Kobieta nie może uciec ze względu na paraliż. I tak co dzień. Chcąc osiągnąć najlepsze wyniki Konrad opracował rodzaj systemu, który zmusza jego żonę do lepszej współpracy.

Napięta sytuacja pomiędzy naszym bohaterem a jego małżonką ciągle wzrasta. Zaczyna ją zaniedbywać. Mężczyzna oprócz prowadzenia badań nie wykonuje innej pracy zarobkowej. Śni o odwróceniu relacji władzy w ich relacji. Po przebudzeniu postanawia zabić żonę. Czy to morderstwo z premedytacją, akt szaleństwa czy wypadek podczas czyszczenia broni?

Mania Konrada jest tu bardzo odczuwalna. Został opętany przez badania nad narządami słuchu. Uważa słuch za "najbardziej filozoficzny ze wszystkich zmysłów". Popada w coraz głębsze szaleństwo. Nie potrafi przestać. Zaczyna kwestionować normalność. Powoli zacierają się wszelkie granice. Podejmuje kolejne daremne próby doskonalenia się w swojej pracy. Niestety cierpi na niemożność pisania, a gdy morduje żonę zostaje pozbawiony możliwości osiągnięcia perfekcji. Bohater czuje się uwięziony. Nie radzi sobie z konsekwencjami, które wynikają z ograniczonej egzystencji.

Historia nieco nietypowa. Poznałam ją dzięki bezimiennemu narratorowi. To agent ubezpieczeń na życie. Próbuje wczuć się w rolę reportera. Innymi informatorami są ludzie z otoczenia Konrada i jego żony. Wszystko odbywa się w trakcie kilku dni. Narracja jest dość dziwna. Skomplikowana sieć cytatów. Zdania wielokrotnie złożone. Wiele powtórzeń. Konstrukcja jest niewiarygodna.

Proza ta charakteryzuje się unikalnym sposobem patrzenia pisarza i wzmacnianiem - w zależności od punktu widzenia - tragedii lub śmieszności Konrada. Autor próbuje zrekonstruować nie tylko morderstwo, ale także przyczyny zahamowań w pisaniu Konrada. Książka ta to materializacja narcystycznego egocentryzmu, mistycznego i paradoksalnego poszukiwania prawdy i maniakalnej koncentracji na projekcie naukowo-filozoficznym. I na koniec chciałabym podkreślić, że zewnętrzny spokój nigdy nie tworzy wewnętrznego... Polecam.

Link do opinii
Inne książki autora
Bratanek Wittgensteina. Przyjaźń
Thomas Bernhard0
Okładka ksiązki - Bratanek Wittgensteina. Przyjaźń

W powieści tej ujawnia autor fakty biografii własnej i cudzej. Obaj bohaterowie — pisarz Bernhard i bratanek Ludwika Wittgensteina, Paul —...

Partyjka
Thomas Bernhard0
Okładka ksiązki - Partyjka

"Partyjka" jest relacją o człowieku o chorej psychice i złamanej egzystencji. Z mistrzostwem odtwarza autor w formie monologu wewnętrznego obłędny tok...

Zobacz wszystkie książki tego autora
Recenzje miesiąca
Kalendarz adwentowy
Marta Jednachowska; Jolanta Kosowska
 Kalendarz adwentowy
Grzechy Południa
Agata Suchocka ;
Grzechy Południa
Stasiek, jeszcze chwilkę
Małgorzata Zielaskiewicz
Stasiek, jeszcze chwilkę
Biedna Mała C.
Elżbieta Juszczak
Biedna Mała C.
Sues Dei
Jakub Ćwiek ;
Sues Dei
Rodzinne bezdroża
Monika Chodorowska
Rodzinne bezdroża
Zagubiony w mroku
Urszula Gajdowska ;
Zagubiony w mroku
Jeszcze nie wszystko stracone
Paulina Wiśniewska ;
Jeszcze nie wszystko stracone
Zmiana klimatu
Karina Kozikowska-Ulmanen
Zmiana klimatu
Pokaż wszystkie recenzje
Reklamy