ODKRYCIE BRYTYJSKIEJ SCENY LITERACKIEJ 2023 ROKU. DEBIUT ROKU WG „OBSERVERA“. KSIĄŻKA NOMINOWANA M.IN. DO NAGRODY IM. DYLANA THOMASA ORAZ WOMEN’S PRIZE FOR FICTION.
ZDUMIEWAJĄCA, UZALEŻNIAJĄCA I ORYGINALNA – NIESAMOWICIE INTELIGENTNA POWIEŚĆ O OBSESJI I UPRZYWILEJOWANIU.
KSIĄŻKA BĘDĄCA GŁOSEM FURII.
Śledzę w internecie kobietę, która sypia z tym samym mężczyzną co ja. - Sheena Patel, „I’m a Fan“
Bezimienna narratorka powieści ma obsesję na punkcie żonatego mężczyzny, z którym sypia, oraz jednej z jego kochanek, która jest internetową influencerką. Przez pryzmat nierównej i pozbawionej wierności relacji, w której się znalazła, analizuje skomplikowane więzi międzyludzkie. Rozkłada na czynniki pierwsze uczucia i zachowania wszystkich osób zaangażowanych w ten układ i tworzy zaskakujące powiązania między walką o władzę w romantycznych związkach i we wszystkich innych powiązaniach międzyludzkich. Serwuje przy tym czytelnikom druzgocącą krytykę mediów społecznościowych, patriarchalnych heteronormatywnych związków oraz naszej kulturowej obsesji na punkcie statusu społecznego i finansowego, a także sposobu, w jaki ten status jest komunikowany innym członkom społeczeństwa.
W swoim oszałamiającym debiucie Sheena Patel jawi się jako nowy ważny głos w literaturze, zdolny do oddania na kartach powieści bogatego wachlarza emocji i wewnętrznych doświadczeń. Seks, przemoc, polityka, czułość, humor – oto tematy, które w niezwykle zręczny i oryginalny sposób podejmuje Patel.
Sheena Patel urodziła się i wychowała w północno-zachodnim Londynie. Zajmuje się reżyserią filmową i telewizyjną i jest pisarką – częścią kolektywu 4 Brown Girls Who Write. Jej teksty opublikowano w zbiorze pamfletów „4 Brown Girls Who Write“ (Rough Trade Books 2020) oraz w zbiorze poezji o tym samym tytule (FEM Press 2018). W 2022 r. brytyjski tygodnik „The Observer“ doskonale ocenił jej pierwszą powieść „I’m a Fan“ i uznał Patel za jedną z 10 najlepszych debiutujących autorek.
Wydawnictwo: Albatros
Data wydania: 2024-05-15
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 256
,,Jestem fanką" autorstwa Sheeny Patel to książka zupełnie odbiegająca od tych, które mamy okazję na codzień czytać. Bowiem Autorka nie oddała w nasze ręce zwykłej obyczajówki, a swego rodzaju projekt społeczno-literacki. Sprawia to, że według mnie książka ta może mieć zarówno tylu samo fanów, co i przeciwników. Do której grupy ja się zaliczam? O tym poniżej.
Fabuła książki opiera się głównie o narrację głównej bohaterki, która ukazuje przed Czytelnikiem dynamikę relacji z mężczyzną i obsesję na punkcie kobiety, z którą on sypia. To właśnie na kanwie tych wydarzeń Autorka ukazuje szereg ciekawych społecznie zdarzeń i ludzkiej natury. Nie boi się pisać o strukturach, które panują w społeczności jak chociażby patriarchat. Nie ma problemów z mówieniem o rasizmie, toksyczności współczesnego świata, gdzie coraz to dziwniejsze wydarzenia i ludzkie traumy przerabiane są na osobiste sukcesy... Tak, u nas w kraju już też się to dzieje. Opowiedz ludziom o swojej krzywdzie, a zaraz będziesz mieć masę followersów, współprac, otworzy się przed tobą świat pełen przywilejów, o których wcześniej tylko marzyłeś/-aś. Opowiedz ludziom to co chcą usłyszeć, przerób swoje indywidualne ,,ja" na to wpisujące się w ,,my", wpasuj się w atrakcyjność mediów społecznościowych i algorytm który pokazuje świat na zasadzie ,,jeżeli to Ci się podobało, to to także musi Ci się spodobać", a twoje życie nabierze kolorów. Patel uświadamia Czytelnikowi na jaką skalę zwykłe ludzkie życie przerabiane jest na marki osobiste i zmusza do myślenia czy my także chcemy służyć społeczności, czy jednak żyć dla siebie.
Podoba mi się, że Autorka zdecydowała się na ukazania na bohaterki/narratorki na swój sposób dziwnej, radykalnej i mocno nie spójnej. Z jednej strony wygłasza radykalne przemyślania, wie jakimi mechanizmami rządzi świat jednak nie potrafi się im oprzeć. Tym samym ukazuje jak człowiek potrafi być dziwny i działać przeciwko sobie oraz swoim wartościom, a nam Czytelnikom łatwo wczuć się w jej osobę.
,,Jestem fanką" książka radykalna, ale jakże wciągająca i prawdziwa. Mnie porwała od pierwszego zdania i serdecznie Ci ją POLECAM!
Przeczytane:2024-08-02, Ocena: 3, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu – edycja 2024, Wyzwanie - wybrana przez siebie liczba książek w 2024 roku, 12 książek 2024, 26 książek 2024, 52 książki 2024,
Cóż to za lektura? Aż trudno się do niej ustosunkować … Ogarnęła mnie ciemność i pustka. I brakło słów, co zdarza się niezmiernie rzadko …
Bezimienna narratorka ma obsesję na punkcie żonatego mężczyzny, z którym łączy ją łóżko. A on ma jeszcze kochankę, którą narratorka śledzi i obserwuje. Kochanka jest internetową influencerką, jest znana i bogata, eksponuje się w sieci. I w sumie można powiedzieć, że już cała fabuła jest za nami. Tyle się dzieje w tej opowieści. Nie ma tam akcji, emocji, dynamizmu czy zmiany napięcia. Są górnolotne rozmyślania i oceny tej nieokreślonej narratorki. Toczą się one wokół relacji tej trójki, mężczyzny i jego kochanek. A on, to zadufany w sobie, egocentryczny samiec, który myśli, że kobiety będą mu leżeć u stóp. Egoista i samolub, widzący tylko czubek własnego nosa. Nie wzbudził mojej sympatii, nie ma w nim za krzty pozytywnych cech. A sposób, w jaki traktuje kobiety tylko świadczy o jego słabościach i problemach w własnym „ja”.
Narratorka przez całą lekturę analizuje ludzkie relacje i związki, wyciąga z nich wnioski, którymi się dzieli z czytelnikami. Czy zgadzamy się z jej wnioskami, czy jej przemyślenia do nas docierają, to już inna sprawa. W mojej ocenie patrzy ona przez pryzmat swojej pozycji kochanki, osoby krzywdzonej i poniżanej przez mężczyznę, nie jest obiektywna w swoich wywodach. Ale jest zauroczona tym facetem, jest na każde jego skinienie. Przy okazji trafnie ocenia i krytykuje media społecznościowe i ich prymat nad życiem ludzi, zniewolenie ludzi przez media. Ocenia statut społeczny i finansowy społeczeństwa i sposób jego pokazywania światu, eksponowania przez bogatych tego co mają.
Zastanawiam się, co Patel chciała nam przekazać tą opowieścią? Czy chciała przestrzec przez takimi toksycznymi związkami i relacjami? Czy chciała ostrzec kobiety, aby uważały na facetów, którzy mają krąg kochanek i się nimi zabawiają? A może pokazuje, czym jest zdrada i jak strony związku do niej podchodzą? Można się długo i bez końca zastanawiać nad przesłaniem tej lektury. I pewnie każdy będzie miał inne zdanie, inną ocenę tych wywodów bohaterki. I całkiem słusznie.
Zawiodłam się tą lekturą, liczyłam na coś intrygującego i ciekawego, a zarazem emocjonującego. I niestety, nic z tego nie otrzymałam. Czy polecam? Nie mam odwagi …