Jaśki
Jean Philippe Arrou Vignod

Rodziny się nie wybiera. Wiadomo. Choć jeśli ktoś zapytał by o zdanie tych sześciu chłopców, tytułowych Jaśków, z pewnością by usłyszał, że oni woleliby ja sobie wybrać. Głową rodziny jest wiecznie podenerwowany wybrykami swych latorośli tatuś, który jest bardzo dobrym lekarzem, a jego metoda wychowawcza polega na ciągłym grożeniu swym synom wysłaniem ich do szkoły wojskowej. Mamusia, która jest bardzo dobrze zorganizowana, ma siedmiu niedojrzałych mężczyzn i wielki dom na głowie. Cud, że jeszcze od tego wszystkiego nie zwariowała. Podział dzieci na trzy grupy wiekowe - starsi, średni i najmłodsi - na oko rozsądny, tak naprawdę w niczym jej nie pomaga. A chłopcy, jak to chłopcy, wciąż się biją albo kłócą, nie mówiąc już o tym, że często robią obie te rzeczy jednocześnie, gdy są pewni, że w pobliżu nie ma ich rodziców. Łamią zasady z wrodzoną u dzieci nonszalancją i pewnością siebie, na wszystko mają wytłumaczenie, a w kłopoty wpadają równie łatwo, co woda do psiej miski. Trudno ich jednak nie lubić, a nawet nie pokochać. Kiedy odwracamy kolejne kartki książki, to czujemy się tak, jakbyśmy sami wpadli z wizytą do bliskiej rodziny, tylko na chwilę, ale szybko zapragnęli zostać na dłużej. Bo mimo wielkich i małych niesnasek, bitw, przekomarzań i licznych kuksańców, oni wszyscy bardzo się kochają, dbają o siebie nawzajem, dostarczając nam wielu powodów do śmiechu, łez, wzruszeń, czy radości.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Świetna pozycja dla małych i dużych, rewelacyjna do rodzinnego głośnego czytania. Ojciec - ceniony lekarz pracujący w szpitalu, mama - pracująca w domu 24h/dobę przy wychowaniu szóstki synów, z których każdy nosi takie samo imię: Jan. Aby rozróżnić poszczególnych chłopców, do imienia dodano kolejne numery alfabetu. Od Jana-A (najstarszego), do Jana-F (najmłodszego). Książka opowiada o codziennym życiu chłopaków, o szkole, kolegach, a szczególnie braterskich relacjach. Czyta się doskonale, całość okraszona dawką wyśmienitego humoru. W naszej biblioteczce książka znalazła miejsce obok Mikołajka. Polecam!

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Krótkie opowieści o przygodach 6 Jaśków. Imiona te zostały wymyślone przez ich tatę, który miał kłopoty z zapamiętaniem niektórych rzeczy :) Całość jest podobna do przygód Mikołajka.

(Kliknij aby rozwinąć opinię)

Fajnie napisana książka - tylko Jaśki mogą się pomylić :o)

(Kliknij aby rozwinąć opinię)