Jeśli zastanawiacie się, czy nie powinniście iść do psychiatry, to prawdopodobnie powinniście.
Dziwi was, że słynni komicy często chorują na depresję? Mnie dziwi raczej, że nie wszyscy ludzie z depresją zostają komikami. Nauczyliśmy się doprowadzać ludzi do ataków śmiechu opowiadaniem o toksycznych bliskich i przebytych traumach; ostrożnie kalibrujemy żarty, by nie przekroczyć granicy, po której śmiech zmienia się w litość. A potem latami ćwiczymy ten program: w szkole, pracy, barach, pociągach i cudzych łóżkach.
To nie jest książka o tym, że dostajecie od życia cytryny i robicie z nich lemoniadę. Bliżej jej do historii mojego kolegi, którego rzadka i nieuleczalna choroba stopniowo pozbawiała władzy nad ciałem, w tym strunami głosowymi. Gdy się poznaliśmy, mógł już tylko szeptać. ,,Powiedziałem rodzicom, że żądam adwokata - napisał kiedyś. Zrozumieli >>awokado
Wydawnictwo: Znak
Data wydania: 2023-02-22
Kategoria: Literatura piękna
ISBN:
Liczba stron: 214
Przeczytane:2023-10-09, Ocena: 4, Przeczytałam, 2023,
Erudycyjna, ironiczna, z dystansem. Powinna mi się podobać, powinnam się wiele razy uśmiechnąć, bo miałam podobne przemyślenia o relacjach rodzinnych, świecie, sobie. A często wzbudzała moją irytację, bo miałam wrażenie bezustannego narzekania. Tak, w formie groteskowej, ale jednak. I jakoś nie przekonuje mnie, że wylanie na papier swoich żali, a już na pewno czytanie o nich może coś zmienić. Czuję w tej książce dużo złości, pewnie uzasadnionej. Ale po co mi ona?