Jak sprawić, by szkoła stała się miejscem przygotowującym dzieci do życia we współczesnym świecie? Jaki model edukacji wybrać? Co zrobić, żeby nauka nie nudziła? Czy warto interesować się alternatywnymi modelami edukacji? Jak uniknąć u dziecka lęku przed porażką? To tylko kilka z dziesiątek pytań, na które wyczerpująco, ale też w fascynujący sposób odpowiada Mikołaj Marcela. Nie skupia się na teorii, lecz praktyce, modelach, badaniach i własnym doświadczeniu.
,,Z książki dowiecie się, dlaczego polska szkoła mogłaby spokojnie funkcjonować bez ocen, bez podstawy programowej i bez sprawdzianów. Przede wszystkim jednak spróbujcie sami odpowiedzieć na pytania, które tu zadaję, zapominając o tym, jak przez 12 lat o szkole nauczył was myśleć system edukacji. Dzięki temu możecie ocalić wasze dzieci, a ich edukacja może nareszcie nabrać sensu!" - pisze Mikołaj Marcela.
Jakie najważniejsze tematy znajdziemy w książce?
Jak zmienić szkołę Jak być mądrym rodzicem Na co zwracać uwagę nauczycielom Jak pomóc uczniom Jak dobrze się uczyć. Dlaczego praktyka czyni mistrza Czego brakuje w szkole Jak motywować do nauki Czy potrzebujemy ocen i egzaminów Jak mogłaby wyglądać szkoła przyszłościKsiążka dla wszystkich rodziców dzieci w wieku 0-18 lat
Wydawnictwo: Muza
Data wydania: 2020-01-29
Kategoria: Pedagogika
ISBN:
Liczba stron: 272
Pamiętacie nieustraszonego szeryfa Jarzynowa? Mamy dla was dobre wieści - Best Seler wraca do akcji! Tym razem nasz warzywny detektyw będzie miał...
Rok 2019. Nastąpiło nieuniknione, ale czy ktokolwiek mógł przypuszczać, że apokalipsa przybierze właśnie taki kształt? Michał Sander był lekarzem...
Przeczytane:2020-07-26, Ocena: 5, Przeczytałam, Przeczytaj tyle, ile masz wzrostu - edycja 2020, Insta challenge. Wyzwanie dla bookstagramerów 2020, 12 książek 2020, 26 książek 2020, 52 książki 2020,
Co to była za książka! Miałam ją kiedyś na swojej liście, po czym stwierdziłam, a po co, na co to czytać? Okazało się, że książka czeka na mnie zarezerwowana w bibliotece... Mówię sobie "ok, wezmę i spróbuję". I to była najlepsza decyzja. Uważam, że powinien przeczytać ją każdy rodzic i nauczyciel. Czy wiesz, że nasz system edukacji powstał w XIX w? Zainspirowani rewolucją, tworzeniem się fabryk - takie podejście zaczęto wykorzystywać w edukacji. Dzieci masowo musiały podporządkować się jednemu szablonowi i być dobrym pracownikiem. Tylko jak ma się rzeczywistość XIX i XXI wieku? Czy świat od tamtego czasu stanął w miejscu? Czy dalej powinniśmy wkuwać regułki mając dostęp do internetu i wszystkich informacji w zasięgu ręki? Autor wielokrotnie pokazuje, że Internet to dobro, ale dzieci powinny być uczone jak z niego korzystać. Umieć wyszukać informacje, ale odróżnić też prawdę od fake news. Sam powtarza, że gry RPG nauczyły go wiele więcej niż system edukacji. Dlaczego ciągle goni się z materiałem, zalewa dzieci falą testów i wywołuje w nich ciągły stres? Czy my rodzice naprawdę chcemy, aby nasze dziecko było najlepsze z każdego przedmiotu? A może warto pozwolić dzieciom decydować o czym chcą się uczyć? Kto z nas pamięta jaką ocenę miał na koniec roku z biologii czy matematyki w 5 klasie... Czy Twój pracodawca weryfikował Twoje oceny na rozmowie kwalifikacyjnej czy skupiał się na umiejętnościach? Teoria jest niczym w momencie, gdy nie umiesz jej wykorzystać w praktyce. Bardzo ciekawe spojrzenie na szkołę i wiele przykładów jak można zmienić nauczanie, aby dzieci były mądrzejsze, szczęśliwsze i uczyły się demokracji oraz decydowania o swoim życiu. Moja szkoła podstawowa wiele lat temu była inna niż wszystkie. Mniejsza, każdy znał się z imienia i nazwiska. Trochę inaczej wyglądało nauczanie właśnie w szkole muzycznej, choć nie brakowało nauczycieli, którzy stawiają na "oceny". Najprostszy i najszybszy, ale najmniej miarodajny system weryfikacji wiedzy... Jednak w pamięć zapadł mi nauczyciel historii. Po lekturze tej książki widzę, że był pionierem zmian w nauczaniu młodzieży... Przeczytaj i zweryfikuj czy szkoła XXI wieku nie powinna wyglądać inaczej?